Prowokacja recenzja

Prowokacja

Autor: @Rewolwerowiec ·2 minuty
2021-12-12
Skomentuj
1 Polubienie
Victoria Orlando jest na ostatniej prostej do wygrania wyścigu o objęcie urzędu senatora. Wzorowa żona i matka, a przy tym wciąż zyskująca popularność, ciesząca się ogromną sympatią wyborców pani polityk. Co może pójść nie tak? Otóż wybucha skandal. Czy sponsor kampanii wyborczej niedoszłej pani senator jest jednocześnie jej kochankiem? Taki właśnie news obiega lokalne media. Co prawda nikt nie przedstawił przekonujących dowodów na autentyczność sensacyjnej informacji, jednak polityczna kariera kobiety właśnie dobiegła końca.

"Prowokacja" zaczyna się mocnym uderzeniem - jeden z dziennikarzy odpowiedzialnych za wypuszczenie w świat nieprawdziwej informacji dotyczącej rzekomego romansu - Mike Stabenow - toczy sobie właśnie miłą pogawędkę wraz ze swoim porywaczem. Mężczyzna podaje się co prawda za agenta FBI, jednak (delikatnie rzecz ujmując) nie budzi zaufania. Wiecie może jak głęboko pod ziemię udało się dotrzeć ludziom? Jeśli nie - będziecie mieli okazję się dowiedzieć. Generalnie czeka na was sporo anegdot i ciekawostek, które niekoniecznie maja związek z fabuła tej krótkiej powieści, ale musicie być bardzo czujni!

Historia napisana przez osobę ukrywającą się pod pseudonimem Mark Carper wyróżnia się ciekawą, oryginalną formą. Stajemy się świadkami wydarzeń, które budzą naszą ciekawość, ale ich prawdziwy sens zostaje powoli odkrywany wraz z kolejnymi stronami tej krótkiej, acz pokrętnej opowieści. Autor zwodzi czytelnika na manowce, aż znajdziemy się w sytuacji, w której po prostu musimy przyznać mu rację. Głównym 'przesłaniem' "Prowokacji" jest pokazanie tego, jak wielką siłę ma plotka, i jak bardzo skłonni jesteśmy wierzyć w to, w co akurat wygodnie nam wierzyć. Współczesność testuje nas na tym polu nader często, mimo to nadal każdemu z nas zdarza się na coś nabrać. Pal licho jeśli chodzi o udawaną promocję na black friday, gorzej, jeśli na szali postawimy czyjąś dobrą reputację, albo nawet ludzkie życie.

Pomijając niewielkie zgrzyty w kwestii autentyczności poszczególnych bohaterów, oraz momentami nieco 'sztywne' dialogi, "Prowokację" czytało się szybko i bezboleśnie. Zgodnie z tytułem - książka prowokuje, i robi to całkiem zgrabnie, w spontaniczny sposób bawiąc się formą. Czego jak czego, ale oryginalności jej odmówić nie można. Jeśli masz ochotę spędzić wieczór z lekką lekturą, która jednocześnie trzyma w napięciu, ale przede wszystkim rozrusza twoje szare komórki, to może być całkiem dobry wybór. Tylko pamiętaj - bądź czujnym czytelnikiem. Nie wszystko co przeczytasz musi być prawdą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prowokacja
Prowokacja
Mark Carper
7.3/10

David Moran i Mike Stabenow, dziennikarze chicagowskiej gazety NAI, zdobywają materiały, które wskazują, że kandydatka na urząd senatora ma romans ze sponsorem jej kampanii wyborczej. Publikacja arty...

Komentarze
Prowokacja
Prowokacja
Mark Carper
7.3/10
David Moran i Mike Stabenow, dziennikarze chicagowskiej gazety NAI, zdobywają materiały, które wskazują, że kandydatka na urząd senatora ma romans ze sponsorem jej kampanii wyborczej. Publikacja arty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Skandal to pożywka dla prasy. Redaktorzy silą się na chwytliwe nagłówki, aby wzbudzić zainteresowanie czytelników i podbić sprzedaż. Bohaterom powieści „Prowokacja” Marka Carpera, dwóm dziennikarzom ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @Rewolwerowiec

Żertwa
Żertwa

"Żertwa" to już piąty tom antologii słowiańskiej grozy, pomysłodawcą której jest Maciej Szymczak. Seria zapoczątkowana w 2016 roku przez "Krew zapomnianych bogów" tym ra...

Recenzja książki Żertwa
Kuklany Las
Kuklany las

"Kuklany las"... Czyli jaki? Są takie rzeczy na świecie, że nawet Google nie pomoże... Jestem zwolennikiem papierowych książek, ale wyjątkowo sięgnąłem po czytnik, żeby ...

Recenzja książki Kuklany Las

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl