„Matematyka jest piękna właśnie dlatego, że nie przydaje się w codziennym życiu — mawiał Profesor. — Nikt nie zarobi pieniędzy dzięki temu, że poznał liczby pierwsze. Oczywiście, mimo że liczby odwracają się do świata plecami, niektóre matematyczne odkrycia mają zastosowanie praktyczne. Na przykład badania nad elipsami pozwoliły ustalić tor poruszania się planet, a geometria nieeuklidesowa pozwoliła Einsteinowi określić kształt świata. Liczby pierwsze wykorzystano nawet do tworzenia szyfrów na użytek wojny. Cóż za profanacja, swoją drogą. Ale nie to jest celem matematyki. Jedynym celem matematyki jest odkrywanie prawdy. Profesor kochał słowo „prawda” tak samo jak liczby pierwsze.”
Tak, masz rację, chodzi o odkrycia. W żadnym wypadku nie wymyśla się tych zależności. One istnieją od dawna. Trzeba je tylko odkopać. To tak, jakby przepisywać prawdy z zeszytu Boga, linijka po linijce. Gdzie jest ten zeszyt? Kto go pierwszy otworzył? Tego nikt nie wie. Od słów „one istnieją od dawna” Profesor wskazywał palcem na ten daleki punkt, w który wpatrywał się podczas okresów „rozmyślania”.
„I wówczas nastąpiło coś, czego doświadczyłam pierwszy raz w życiu. Niezwykły moment — przyszedł wiatr i zasypał cały ten gąszcz ścieżek, które wydeptałam na pustyni, jednocześnie układając piasek w kształt prostej drogi. A na końcu drogi pojawiło się światełko, któremu nie można się oprzeć, trzeba iść w jego stronę. Pierwszy raz w życiu doznałam olśnienia.”
Moja ocena:
Jak przystało na wybitnego matematyka, Profesor ma swoje dziwactwa. Pewnego dnia w progu jego domu pojawia się nowa gosposia z synem, od tej pory nazywanym pieszczotliwie Pierwiastkiem. Wspólne życie...
Zaskoczyła mnie ta książka. Zaskakiwała mnie cały czas podczas czytania i myślę, ze długo zostanie w mojej pamięci. To najlepszy przykład małej, wielkiej powieści. Notka od wydawcy podpowiada: Jak p...
Yoko Ogawa była czołową japońską pisarką przez dwadzieścia lat. W tej wzruszającej historii tworzy rodzinę z gosposią, jej dziesięcioletnim synem, oraz profesorem matematyki, któremu powierzono opie...
To drugi tom serii "Mnich i robot". Pisałem niedawno o udanym otwarciu cyklu. Jednak zaznaczałem też, że "Psalm dla zbudowanych w dziczy" nie był pozbawiony elementów, k...
Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew"Główny problem - raczej jeden z głównych, gdyż istnieje ich więcej - a więc jeden z głównych problemów przy rządzeniu ludźmi polega na trudności określenia, komu pozwol...
Recenzja książki Restauracja na końcu wszechświataLubię baśnie i bajeczki, i chociaż od dawna nie jestem już dzieckiem, to bardzo lubię baśniowe opowieści. Ostatnio lubi...
Recenzja książki CierńGdy przeczytałem pierwszy tom Sekretów domu Bille, wiedziałem, że jak najszybciej muszę przeczytać drugi tom. I tak się...
Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 2Lubię, jak tytuł odzwierciedla to, co możemy odnaleźć w treści. W tym przypadku jest trafiony idealnie. Znowu przychod...
Recenzja książki Piekielne Niebo