Mąż, ojciec, dusiciel recenzja

Przerażająca

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2024-07-18
Skomentuj
3 Polubienia
Samej trudno mi w to uwierzyć, ale od jakiegoś czasu mam już chyba przesyt true crime'u. Wynika to pewnie z tego, że praktycznie bez przerwy słucham podcastów o tej tematyce i dokładanie sobie jej w postaci książek już mnie raczej nie kręci. Zresztą znam już tyle spraw, że coraz rzadziej udaje mi się trafić na taką, o której wcześniej nie słyszałam. Na szczęście czasami jeszcze się to zdarza.
"Mąż, ojciec, dusiciel" to kolejna część kontrowersyjnej serii true crime autorstwa Ryana Greena. Ja mimo fabularyzacji nie zrezygnowałam z lektury jego książek, właśnie dlatego, że większość historii, które opracował, nie jest tak powszechnie znana i omawiana, a dzięki temu wzbudzają one moją ciekawość. Przywykłam do jego stylu, a podczas czytania o tym zbrodniarzu odniosłam wrażenie, że Green postawił w końcu głównie na fakty, a nie własną wyobraźnię.
Herb Baumeister to postać wyjątkowo niejednoznaczna. Myślę, że gdyby urodził się w obecnych czasach, prawdopodobnie szybko zdiagnozowano by jego zaburzenia i podjęto pracę nad nimi, a z pewnością by nie zostały aż tak zbagatelizowane. Ilość sygnałów, które wysyłał swojemu otoczeniu była po prostu nie do przeoczenia, nie trzeba być wykształconym psychiatrą, by dostrzegać niezwykle charakterystyczne mechanizmy rządzące jego zachowaniem. Być może wszystko potoczyłoby się inaczej, gdyby nie wpływowy ojciec, bo choć na prawdziwą pomoc w poprzednim stuleciu Herb nie miał co liczyć, to możliwe, że kara za jego niewinne początkowo przewinienia, mogłaby znacząco wpłynąć na jego dalsze losy.
To jednak już tylko gdybanie. Faktem jest, że podłoże jego zbrodni wydaje się być z perspektywy czasu oczywiste. Równie przerażające jest jednak dla mnie to, że prowadził jednocześnie pozornie normalne rodzinne życie. I choć ostatecznie to jego żonie zawdzięczamy to, że został ujęty, to byłam zszokowana tym, jak sprawnie potrafił ją oszukiwać.
"Mąż, ojciec, dusiciel" to historia, którą zdecydowanie powinno się znać ku przestrodze. Teoretycznie mamy świadomość, że ludzie są w stanie manipulować otoczeniem na ogromną skalę, ale w tym przypadku i tak byłam wstrząśnięta. Ryan Green po raz kolejny spisał opowieść, po której trudno zasnąć.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-04
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mąż, ojciec, dusiciel
Mąż, ojciec, dusiciel
Ryan Green
7/10
Seria: True Crime

Prawdziwa historia morderczej obsesji i tajemnic skrywanych przed najbliższymi Jesienią 1994 roku bawiący się w porośniętej drzewami części rodzinnej posiadłości trzynastoletni chłopiec natknął si...

Komentarze
Mąż, ojciec, dusiciel
Mąż, ojciec, dusiciel
Ryan Green
7/10
Seria: True Crime
Prawdziwa historia morderczej obsesji i tajemnic skrywanych przed najbliższymi Jesienią 1994 roku bawiący się w porośniętej drzewami części rodzinnej posiadłości trzynastoletni chłopiec natknął si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mąż, ojciec, dusiciel” autorstwa Ryana Green to już (o ile mnie pamięć nie myli) piąta części serii true crime, w której to autor rozkłada nam na czynniki pierwsze portery seryjnych mordercó...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Pomarlisko
Inna

Muszę przyznać, że powoli sama jestem zaskoczona tym, po ile debiutów udaje mi się sięgać w tym roku. Plan był taki, by wyszukiwać jeden w miesiącu, a w praktyce czytam ...

Recenzja książki Pomarlisko
Krzywda
Znakomita

Zawsze najbardziej interesowała mnie historia XX wieku, prawdopodobnie dlatego, że miałam okazję poznać ludzi, których dotyczyło to, o czym dowiadywałam się z książek, a...

Recenzja książki Krzywda

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie