Zanim pozwolę ci wejść recenzja

Przyjaźń w cieniu nieznanego dręczyciela

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @anetakul92 ·1 minuta
2020-08-02
1 komentarz
22 Polubienia
Karen, Eleanor i Bea przyjaźnią się od dziecka. Przyjaciółki pomimo różnych charakterów mogą zawsze na siebie liczyć. Idylla między nimi trwa, dopóki nie pojawia się w ich życiu pewna nieznajoma.
Tajemnicza kobieta przybywa na terapię do Karen (psycholog), a pierwsze słowa, które wypowie na zawsze odmienią losy trzech przyjaciółek.

Do czego jest zdolny człowiek samotny, nieszczęśliwy i zazdrosny?
Historię poznajemy z trzech stron, chociaż obserwatorem jest bezstronny narrator.
Przyznaję, że przez to było mi brak opisywanych uczuć bohaterek, trudniej było odgadnąć, co im chodzi po głowie.

Eleanor to matka i żona na pełny etat. Porzuciła karierę by zająć się domem. Chciałaby powiedzieć, że czuje się spełniona, ale widać oznaki jej wyczerpania nadmiarem obowiązków.
Bea to singielka, która nosi przy swoich najbliższych maskę. Ma tajemniczą przeszłość.
Żałuję, że autorka nie rozwinęła wątku owego „potwora” o którym wspomniała Beatrice.
Karen ma podwójne życie, najwięcej do stracenia, gdyż jej zawodowa kariera jest właśnie u progu samego szczytu. Na co dzień zajmuje się cudzymi problemami, chociaż sama nie potrafi sobie poradzić z traumą, która dotknęła ją już w dalekiej przeszłości.

Możemy wkraść się natomiast w myśli tajemniczej Jessiki. Nieznajoma próbuje nas przekonać, że jednak nie jest taka zła, że ma swoje powody, by się mścić na przyjaciółkach…
Może i kogoś przekonała tym swoim lamentowaniem, ale tak naprawdę, to ona była zapalnikiem, co spowodowała wybuch bomby w postaci wielkiej niespodzianki.

Ja natomiast wciągnęłam się od pierwszych stron, czytałam z wypiekami na twarzy, a nad głową miałam tysiące, niewidzialnych znaków zapytania.
Czasami mnie irytowała ta wielka niewiadoma, ale dzięki temu zaskoczenie było jeszcze większe na sam koniec.
Po części odgadłam dalsze losy, (już zdążyłam poznać charakter pisma autorki), ale nie do końca mogłam powiedzieć, że triumfowałam…

Lepiej przetrzymaj się czegoś, kiedy będziesz wgłębiać się w opisywane zagadkowe losy, gdzie przeszłość połączy się z teraźniejszością, co sprowokuje wielką tragedię.

Moja ocena:

× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim pozwolę ci wejść
2 wydania
Zanim pozwolę ci wejść
Jenny Blackhurst
7.2/10
Seria: Kreatorki mocnych wrażeń

Każda przyjaźń ma swoje tajemnice Nawet ta, która od lat łączy Karen, Beę i Eleanor. Chociaż zawsze mogły na siebie liczyć, każda z nich ma niezamknięte sprawy z przeszłości. I pozornie idealne życie,...

Komentarze
@Lirith
@Lirith · ponad 3 lata temu
Intrygująca fabuła. Chyba się nie oprę :)
× 1
Zanim pozwolę ci wejść
2 wydania
Zanim pozwolę ci wejść
Jenny Blackhurst
7.2/10
Seria: Kreatorki mocnych wrażeń
Każda przyjaźń ma swoje tajemnice Nawet ta, która od lat łączy Karen, Beę i Eleanor. Chociaż zawsze mogły na siebie liczyć, każda z nich ma niezamknięte sprawy z przeszłości. I pozornie idealne życie,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jenny Blackhurst to brytyjska pisarka thrillerów. Jej powieści są wysoko oceniane przez czytelników na całym świecie. "Zanim pozwolę ci wejść" jest jej drugą powieścią, ale pierwszą wydaną w Polsce. ...

@iszmolda @iszmolda

Karen, Bea i Eleanor to trzy kobiety, które łączy niezwykła, wieloletnia przyjaźń. Wszystkie są dla siebie oparciem i mogą na sobie wzajemnie polegać. Karen jest psychologiem, ale obiecała dziewczyn...

NO
@nocna_gwiazdka_reads

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl