Kołysanka recenzja

Pułapki zależności.

Autor: @Asamitt ·1 minuta
2019-11-09
Skomentuj
3 Polubienia
 Slimani potraktowała fabułę swojej powieści, jak rekonstrukcję biegu wydarzeń dokonywaną przez policję, co wpasowuje się idealnie w całą historię, która mogła zdarzyć się wszędzie i dowolnej rodzinie. Dobór komponentów i uniwersalność opowieści rzeczywiście zasługują na wyróżnienie. Zastosowana konwencja podkreśla jej cierpki charakter, a jednocześnie pozbawia czytelnika wynurzeń bohaterów. Dostajemy czysty zapis wypadków bez wikłania się w motywy, bez oceniania przez autorkę kogokolwiek przez pryzmat jakichkolwiek wartości. Podsuwając treść "Kołysanki", pozostawia możliwość rozważań na istotne dziś społeczne tematy samemu czytelnikowi. 
 
 Powieść z pozoru wydaje się być łatwą i szybką do przeczytania, a jednak gdy zaczynamy się wkradać w świat młodej rodziny czas spowalnia, momentami zatrzymuje się. I choć pozornie wygląda tak, jakby nic się nie działo zachodzą zmiany, a całość snuje się w kierunku nieuniknionego finału. Cały czas wiemy, że nadejdzie ta chwila, zdarzy się nieuniknione, jesteśmy tego coraz bliżej. Dostrzegamy już rozkojarzenie Louis związane z jej poczuciem zagrożenia. I mimo iż na początku poznajemy scenariusz najgorszych z możliwych zdarzeń w życiu rodziców, przy końcu możemy tylko bezsilnie czekać na rozegranie się ostatnich scen dramatu. Nie ma wybuchu łez, rozpaczy rodziców, brak skruchy oprawcy, nie ma żadnych zbędnych słów. Owa cisza rozdziera powstałą pustkę.
 Od początku towarzyszy nam namacalna samotność, zamykanie się na innych i popadanie bohaterki w odrętwienie. Nietrafne wybory, brak życia prywatnego i narastająca frustracja doprowadza człowieka do zatapiania się w swoim bólu i stopniowym pomieszaniu zmysłów. Pod pozorami normalności, rzetelnej pracy, perfekcji chowa się rozedrgana, depresyjna osobowość niani, której nigdy nie powinno się zaufać.
 
 "Po dniach euforii następują dni przygnębienia. Świat zdaje się kurczyć, zmniejszać, przygniata jej ciało niczym przytłaczający ciężar. Paul i Myriam zamykają przed nią drzwi, które chciałaby wyważyć. Louis ma tylko jedno pragnienie: tworzyć z nimi jeden świat, odnaleźć swoje miejsce, umościć się w nim, wygrzebać sobie norę, jamę, ciepły kąt." (s.229)
 
 I znów, tylko pozornie książka wydaje się być wyzbyta emocji, a tak naprawdę wypływają one z każdej kartki i oplatają swym przygnębiającym wydźwiękiem. Ciężka atmosfera przytłacza. Po przeczytaniu odniosłam nawet wrażenie, ze wciągnięto mnie w to wszystko bez mojej zgody, że podstępem wciśnięto mi książkę, której nie zamierzałam czytać. A przecież, gdy już zaczęłam, nie było odwrotu. 

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kołysanka
2 wydania
Kołysanka
Leila Slimani
6.7/10

Gdy Myriam, matka dwójki małych dzieci, postanawia mimo oporów męża wrócić do zawodu i rozpocząć pracę w kancelarii adwokackiej, para zaczyna szukać niani. Po surowym castingu zatrudniają Louise, do ...

Komentarze
Kołysanka
2 wydania
Kołysanka
Leila Slimani
6.7/10
Gdy Myriam, matka dwójki małych dzieci, postanawia mimo oporów męża wrócić do zawodu i rozpocząć pracę w kancelarii adwokackiej, para zaczyna szukać niani. Po surowym castingu zatrudniają Louise, do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sceptycznie podchodzę do książek zdobywających różne nagrody i wyróżnienia literackie. Już wiele razy opinia kapituły okazywała się całkiem różna od mojej i niekiedy wręcz nie byłam w stanie przebrn...

Pozostałe recenzje @Asamitt

Sztuka dawania prezentów
Podaruj chwile, ciesz sie wspólnymi momentami

"Sztuka dawania prezentów" to nie jedynie lekka historia przyprószona śniegiem dojrzewająca w klimatycznej końcówce roku. Szczęsna umożliwia czytelnikowi spojrzenie na p...

Recenzja książki Sztuka dawania prezentów
Dolna Wilda
Liryczność wg Pasewicza

Byłam szczególnie ciekawa Autora po odkryciu, iż jest jednym z tych, który został uhonorowany nagrodą Angelusa (2022r). Słyszałam o tej nagrodzie, wydawała się być mało...

Recenzja książki Dolna Wilda

Nowe recenzje

Zabiorę cię do domu
Romans w Bieszczadach
@book.book.pl:

Ida Zalewska po rozwodzie postanawia wyjechać na dłużej w Bieszczady. Zatrzymuje się w pensjonacie „Zielone Wzgórze”, w...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Pnin
Profesor literatury rosyjskiej Timofiej Pnin
@karolak.iwona1:

Z wielkim entuzjazmem zabrałam się za lekturę książki Vladimira Nabokowa "Pnin". Spodziewałam się bowiem literackiej pe...

Recenzja książki Pnin
Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
Niespełniony sen o Ekwadorze
@Remma:

Zaciekawił mnie tytuł tej książki, ponieważ bardzo dobrze wspominam reportaże Marcina Bruczkowskiego „Bezsenność w Toki...

Recenzja książki Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl