Szczęśliwy los recenzja

Raz, dwa, trzy, loterię wygrywasz Ty!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2021-03-30
Skomentuj
7 Polubień
Wyobraź sobie, że otwierasz oczy, a tuż przy Twoim stoliku nocnym jest kupon z najbardziej popularnej loterii w Polsce. Z ciekawości sprawdzasz liczby i co się okazuje? Szóstka. W jednej sekundzie stajesz się bogaty, możesz spełnić wszystkie swoje marzenia! Co by to było? Brzmi już kusząco, prawda? Jakby to było, móc postawić się na miejscu czterech przyjaciółek i przeżyć taką przygodę...
Szczęśliwy los, najnowsza powieść Małgorzaty Starosty, to crème de la crème jej wszystkich książek. Seria Pruskich Bab podbiła serca czytelników. Coś czuję podskórnie, że to pierwszy tom "W siedlisku" stanie się niezapomniany, a czytelnicy będą upominać się o kolejne pozycje! Mam taki niedosyt, tak bardzo chciałabym już drugą, trzecią, czwartą część... Gdybym tylko mogła zatopić się w całym cyklu!
Warto przypomnieć, że Starosta specjalizuje się w gatunku, który nie został jeszcze oficjalnie uznany. Komedia kryminalna staje się coraz bardziej popularna, a sama autorka potrafiła zachować klasyczną konstrukcję kryminału i dodać do niej nutę humoru, szczyptę intryg, kroplę legend i... Tu musicie się dowiedzieć sami.
W Szczęśliwym losie poznajemy historię czterech przyjaciółek, które w końcu mogą spełnić swoje marzenie: pensjonat. Razem z bohaterkami ruszamy do urokliwej miejscowości na Podlasiu. To właśnie tam znajduje się pewien dom na sprzedaż, wystarczy tylko podpisać dokumenty et voila! Jednak nie należy zapominać, że w małych wioskach mieszkańcy nie są specjalnie przyjaźnie nastawieni na obcych, zwłaszcza tych z dużych miast. Hermetycznie zamknięte społeczeństwo, lubujące się w plotkach, przesądach i... legendach! Niemal od pierwszych stron możemy poczuć wyjątkowy klimat, ma się ochotę od razu wyruszyć na Podlasie, pospacerować po puszczy, poczuć to wszystko na własnej skórze. Choć wygrana w lottka to wielkie szczęście, to niestety dobra passa nie utrzymuje się na długo. Zawsze u Gosi Starosty musi się pojawić trup, który wszystko skomplikuje. Akcja nabiera tempa, autorka rzadko kiedy pozwala nam złapać oddech, nie zwalnia ani na chwilę. Nie raz i nie dwa pociągnęła mnie jako czytelnika za nos, już myślałam, że wiem, kto zabił, a tu figa z makiem! To co najbardziej cenię u Gosi, poza humorem, to umiejętna kreacja bohaterów. Dlaczego? To prawdziwa sztuka przełamywać schematy. Zawsze w książkach Starosty mamy silne bohaterki. Często w komediach kryminalnych historia skupia się na głupocie bohaterów, pomyłce, błędzie, który nieraz kosztuje postać życie. Tutaj mamy wręcz odwrotnie. Każda z czterech przyjaciółek jest inna, to inny symbol kobiecej siły, a tego uważam w literaturze najbardziej brakuje.
Szczęśliwy los to nie jest tylko opowieść o pewnym, tajemniczym trupie w urokliwej miejscowości, to historia przede wszystkim o przyjaźni, która przetrwa wszystko. Nie brakuje tu wartościowych ludzi, których wręcz chciałoby się poznać w rzeczywistości. Rozumiecie już, dlaczego czuć ten niedosyt kolejnych części? Bo czytelnik nie chce, aby ta przygoda się kończyła, żeby ci bohaterowie nagle przestawali żyć razem z zamknięciem książki.
Z całego serca mogę polecić Wam tę książkę, czy dla siebie, czy na prezent, dla każdego fana kryminałów, który potrzebuje zapomnieć o świecie, zrelaksować się, uśmiechnąć. Po cichu liczę na to, że lada moment pojawią się następne książki Gosi, a mój niedosyt zostanie ponownie wygłuszony, zaledwie na chwilę, na ten ułamek sekundy czytania książki...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-03
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczęśliwy los
Szczęśliwy los
Małgorzata Starosta
8.2/10
Cykl: W siedlisku, tom 1

Ach, jakże byłoby pięknie, gdyby trafić szóstkę w totolotka! Mogłyby siedzieć na werandzie, łowić ryby we własnym jeziorze, a dla zabicia nudy prowadzić pensjonat. Szczęśliwy los miały w zasięgu ręk...

Komentarze
Szczęśliwy los
Szczęśliwy los
Małgorzata Starosta
8.2/10
Cykl: W siedlisku, tom 1
Ach, jakże byłoby pięknie, gdyby trafić szóstkę w totolotka! Mogłyby siedzieć na werandzie, łowić ryby we własnym jeziorze, a dla zabicia nudy prowadzić pensjonat. Szczęśliwy los miały w zasięgu ręk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

- (…) Macie już nazwę dla tego przybytku? - Jeśli nie pójdziemy do więzienia, to nazwiemy to miejsce Szczęśliwy Los – odparła Ala bez wahania. - Bardzo ładnie – pochwalił staruszek. - A jeśli, w co o...

@mysilicielka @mysilicielka

 Cieszy mnie fakt, że na polskim rynku wydawniczym pojawia się ostatnio coraz więcej komedii kryminalnych. Jest to gatunek pełen groteski, gdzie zdecydowanie mniejszą wagę poświęca się opisom zbro...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

Dziewczyna z przeklętej wyspy
Fantastyczna uczta: mroczna, niepokojąca, dynamiczna i niezwykle wciągająca!

Dziewczyna z przeklętej wyspy Anety Jadowskiej to drugi tom Kronik sąsiedzkich z Nikitą w roli głównej. Radziłabym zacząć czytanie od Afery na tuzin rysiów, bo wprowadzi...

Recenzja książki Dziewczyna z przeklętej wyspy
W świetle nocy
Przepadłam bez pamięci

W świetle nocy Mileny Wójtowicz to doskonała porcja fantastyki, która rozśmiesza aż do łez. Wampiry, czupakabra i inni nienormatywni z olbrzymią dawką humoru. Czas chyba...

Recenzja książki W świetle nocy

Nowe recenzje

Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle
@Olga_Majerska:

Skłębione chmury wojny, przesłoniły radość. Co znaczy słowo „ wolny ”, gdy odeszła życia jasność? Po okruszynę chleba, ...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl