Bibliotekarka z Saint-Malo recenzja

Recenzja "Bibliotekarki z Saint-Malo" M. Escobar.

Autor: @papierowamagnoolia ·2 minuty
2021-04-15
Skomentuj
4 Polubienia
"Moc słów nie tkwi w samych opowieściach, tylko w tym, jak umiemy trafić do serc czytelników".

Mario Escobar w swojej najnowszej książce opowiada historię bibliotekarki Jocelyn Ferrec, której miłość do książek jest silniejsza od strachu o własne życie.

Lata 40., okupowana Francja. Niemcy coraz bardziej zaczynają ingerować w życie społeczno-kulturalne. Do nadmorskiego miasta Saint-Malo przybywa kapitan Hermann von Choltiz z nakazem zniszczenia "nieodpowiednich" książek dla III rzeszy. Prywatnie mężczyzna pasjonuje się literaturą i doskonale wie, jak ważna kolekcja znajduje się w bibliotece Jocelyn. Pomimo trwającej wojny i przeciwności losu Jocelyn i Hermann nawiązują bliższą relację lecz ich znajomość zostanie wystawiona na niejedną próbę.

Tytułowa bibliotekarka jest bardzo interesującą postacią. To uczuciowa i wrażliwa kobieta, cechująca się odwagą i siłą, aby bronić to, co jest dla niej najcenniejsze. Jocelyn nie miała łatwego życia: smutne dzieciństwo, choroba, śmierć ukochanego ... Posiadanie biblioteki jest dla niej czymś więcej niż miejscem pracy. Biblioteka stała się jej opoką, stabilnością, wśród książek odnalazła szczęście.

Miałam przeczucie, że kiedy wezmę tę książkę w swoje ręce, trudno będzie się z nią rozstać. Autorowi udało się stworzyć idealną książkę dla bibliofilów i miłośników II wojny światowej. Oczywiście naszły mnie pewne obawy, żeby relacja między Francuzką a Niemcem nie stała się ckliwym romansem. Ale na szczęście autor bardzo subtelnie stworzył uczucie, które połączyło tych bohaterów. Jest ono oparte bardziej na przyjaźni i zrozumieniu niż na miłości.

Książka bardzo mi się podobała, nie tylko ze względu na historię, która jest pełna dramatyzmu ale dzięki emocjom, jakie towarzyszyły
mi podczas czytania. "Bibliotekarkę z Saint-Malo" czyta się szybko, a tym samym, można poczuć atmosferę okupacji. Pojawia się nawet wątek La Résistance (ruchu oporu), jeszcze bardziej nakreślający wojenny charakter tej powieści.

Na styl narracji składa się wersja opowiada przez Jocelyn oraz listy, które główna bohaterka pisała do swojego przyjaciela, pisarza Marcela Zoli.

"Wszystko jest skomponowane ze słów. Bez nich niczego nie potrafimy zrozumieć. Definiują nasze uczucia, są motorem naszych idei, inspirują naszą wiarę. Gdyby nie one, świat byłby milczeniem".

Mario Escobar pokazał jak pięknie używa słów, aby wyrazić myśli i uczucia targające wykreowanymi przez niego postaciami. Trafiłam na kilka takich fragmentów, które dogłębnie mnie poruszyły, zaznaczyłam mnóstwo cytatów. A robię tak, gdy wiem, że w książce jest coś wyjątkowego ❤️.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bibliotekarka z Saint-Malo
Bibliotekarka z Saint-Malo
Mario Escobar
7.4/10

Nowa powieść Maria Escobara, autora bestsellerów „Kołysanka z Auschwitz” i „Dzieci żółtej gwiazdy” Taki list mógł napisać tylko ktoś, kto kocha książki miłością bez granic. Jocelyn Ferrec, bibl...

Komentarze
Bibliotekarka z Saint-Malo
Bibliotekarka z Saint-Malo
Mario Escobar
7.4/10
Nowa powieść Maria Escobara, autora bestsellerów „Kołysanka z Auschwitz” i „Dzieci żółtej gwiazdy” Taki list mógł napisać tylko ktoś, kto kocha książki miłością bez granic. Jocelyn Ferrec, bibl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Misja książek polega na tym, że czynią nas wolnymi. Jesteśmy wolni, kiedy się uczymy, poznajemy świat, odkrywamy go.” (str.252) Do napisania tej powieści zainspirowała autora wizyta w urokliwym mi...

@asach1 @asach1

Dzięki kolejnemu booktourowi, tym razem od Sanii z @sania_czyta miałam okazję przeczytać „Bibliotekarkę z Saint-Malo” Mario Escobara. To kolejna z propozycji obyczajowych książek, rozgrywających s...

@canis.luna @canis.luna

Pozostałe recenzje @papierowamagnoolia

Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Q

Już dawno nie czytałam takiej książki, która była zarówno intrygująca, jak i niepokojąca a do tego sprawiała, że wielokrotnie łapałam się za głowę, nie mogąc pojąć głupo...

Recenzja książki Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Ptaki bez skrzydeł
Dzieci krwawią od ran swoich przodków.

"Dzieci krwawią od ran swoich przodków." Początek XX wieku, chwilę przed I wojną światową. W czasach gdzie na ulicach Stambułu słychać było 70 różnych języków. W jednej...

Recenzja książki Ptaki bez skrzydeł

Nowe recenzje

Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
@Anna30:

Twórczość co poniektórych pisarek bywa na ogół bardzo różna. Mogłam, się o tym przekonać czytając książkę pt. ''Łobuzia...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie