Bliźniacze korony recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
12 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nie zaszła tak daleko, żeby spisek kogoś innego udaremnił jej plany. Nie zamierzała pozwolić, by cokolwiek — lub ktokolwiek — stanęło jej na drodze do koronacji”.
Wren od dziecka wiedziała o istnieniu siostry bliźniaczki, której miała ukraść tożsamość. Przygotowywana przez swoją babkę ma tylko jeden cel — zostać Królową i sprawić by ród czarownic znów był wolny i potężny. Najlepsze przygotowanie nie było w stanie przewidzieć komplikacji, które niespodziewanie zaczynają się mnożyć.
Czy Wren spełni swoją misję? I jak zareaguje Rose na los, który otrzyma?
Bliźniaczki, walka o koronę, zemsta i przede wszystkim magia to wątki, które skusiły mnie do poznania książki. Nie wiem tylko, dlaczego zabrałam się za nią tak późno. To jest taka wspaniała historia, że na ten moment potrzebuje kontynuacji na już.
Przyznaję, że z początku nie mogłam coś poczuć klimatu całej historii. Czytałam, bo czytałam, ale bez większego zaangażowania. Z czasem moje zaciekawienie zaczęło rosnąć za sprawą przyspieszenia akcji. Po punkcie zwrotnym już nie mogłam się oderwać.
Mamy tu dwie główne bohaterki Wren i Rose. Rozdziały z ich perspektywy pozwalają nam bliżej je poznać. I tak jak zawsze mam swojego ulubieńca, tym razem nie mogłam się zdecydować, którą bliźniaczkę lubię bardziej.
Wren odważna, buntownicza i waleczna kusiła mnie swoją nieustraszoną postawą. Z kolei Rose urzekła mnie niewinnością i dobrocią serca. Każda na swój sposób inna i niezwykła.
„-Czasami miłość może być klątwą — powiedziała Wren. - Może być więzieniem. Albo wyrokiem śmierci”.
Zdradzić Wam mogę, że oprócz wątku zemsty pojawia się romantyczny aspekt. A jaki dokładnie? Cóż musicie się sami przekonać.
Końcówka rozwaliła mnie totalnie. Wszystko potoczyło się w zupełnie innym kierunku, niż sobie wyobrażałam. I jestem troszkę zaskoczona.
Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Biorę go w ciemno. Już nie mogę się doczekać czym autorki mnie zaskoczą. Zapewne będą dalekie podróże i nowe kultury.

Mam nadzieję, że nie będziemy długo czekać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bliźniacze korony
Bliźniacze korony
Catherine Doyle, Katherine Webber
8.3/10
Cykl: Twin Crowns, tom 1

Wren zawsze wiedziała, że pewnego dnia ukradnie siostrze miejsce w pałacu. Szkolona od urodzenia, by powrócić na miejsce morderstwa rodziców, zrobi wszystko, aby dojść do władzy i chronić społeczność...

Komentarze
Bliźniacze korony
Bliźniacze korony
Catherine Doyle, Katherine Webber
8.3/10
Cykl: Twin Crowns, tom 1
Wren zawsze wiedziała, że pewnego dnia ukradnie siostrze miejsce w pałacu. Szkolona od urodzenia, by powrócić na miejsce morderstwa rodziców, zrobi wszystko, aby dojść do władzy i chronić społeczność...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bliźniacze korony" to powieść, która zaplątała mnie w sieć intryg, tajemnic i magii od pierwszych stron. Poprzez skomplikowane losy dwóch siostrzanych dusz autorki stworzyły wspaniałą opowieść, któr...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

💜 Q: Co myślicie o książkach napisanych przez więcej niż jednego autora? 💜 Ja szczerze mówiąc rzadko spotykam się z takimi publikacjami i też trochę zastanawia mnie to, jak one zostały napisane. Tak...

@read.my.heart @read.my.heart

Pozostałe recenzje @anitka170

Twist
RECENZJA

MOŻLIWY SPOILER DLA OSÓB NIE ZNAJĄCYCH POPRZEDNICH CZĘŚCI. „Gimnastyka była moim życiem. Była wolnością. Bez niej byłam niczym”. Adrianna nie ma w życiu łatwo, gdy...

Recenzja książki Twist
Alexander
RECENZJA

„To był ten dzień. Dzień, w którym miałam ponownie zaryzykować. Bałam się, ale czułam, że dam radę. Musiałam tylko przestać wpadać w popłoch za każdym razem, gdy robiło ...

Recenzja książki Alexander

Nowe recenzje

Proszę, pokochaj mnie, tato!
Proszę, pokochaj mnie, Tato!
@wiki820:

„Musiałam dokonać wyboru. Miłość mojego życia czy dziecko? Wybór był oczywisty. Straciłam męża bezpowrotnie, ale nic ni...

Recenzja książki Proszę, pokochaj mnie, tato!
Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl