Incognito recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
2023-08-25
Skomentuj
1 Polubienie
Jak już zapewne zdążyliście się zorientować (a jeśli jeszcze nie, to uwaga) uwielbiam pióro Pani Pauliny Świst — najbardziej enigmatycznej polskiej autorki z nieprzeciętnym wręcz poczuciem humoru, który zdecydowanie jest jej znakiem rozpoznawczym. Dzisiaj zaś postaram się poddać wnikliwej analizie jej najnowszej trzynastej już książki o równie tajemniczym tytule co sama autorka – „Incognito”, która swoją premierę świętowała zaledwie kilka dni temu.

Otóż moi mili, mamy przyjemność poznać pierwszy tom zwiastujący nową świetną serię, oczywiście w moim prywatnym odczuciu. Autorka tym razem zabrała nas na spotkanie z najlepszą dziennikarką śledczą Anną Sawicką, która z uwagi na swoją dość bliską znajomość z prokuraturą oraz ze względów bezpieczeństwa pisze pod pseudonimem. Od lat jej najlepszym przyjacielem jest Artur Cienowski jeden z najlepszych oskarżycieli rejonowych w Polsce, który swoim wyglądem i aparycją bardziej zbliżony jest do osób, przeciwko którym z reguły prowadzi postępowania sądowe, niż do człowieka działającego w imieniu prawa. Mimo iż służbowo niejednokrotnie bywali po różnych stronach barykady, tak prywatnie zawsze mogą na siebie liczyć, bez względu na wszystko. Razem z grupką przyjaciół tę dwójkę czeka nie lada wyzwanie. Muszą rozwiązać sprawę seryjnego mordercy, który wzoruje się na zbrodniach dokonanych przez człowieka, który od lat odsiaduje swój wyrok. Tak się składa, że to była sprawa, przy której Artur stawiał swoje pierwsze kroki w prokuraturze, a pierwszą ofiarą potencjalnego naśladowcy okazał się mężczyzna, którego nie tak dawno poznała Ania. Dziwne zbiegi okoliczności, jak wiemy, nigdy się nie zdarzają i zarówno „Cień” jak i dziennikarka, doskonale zdają sobie z tego sprawę….. Kim okaże się morderca? Czy Ance i Arturowi uda się znaleźć winnego, zanim dokona się kolejna makabryczna zbrodnia? Co jeszcze ich czeka? A co jak któreś z nich będzie następną ofiarą?

Koniecznie dajcie się porwać i przede wszystkim poderwać tej historii, z pewnością nie będziecie tego żałować, nawet nie ma co tu analizować, mnie kupiła od samego początku. Oczywiście oprócz całej otoczki niezwykle zawiłej zagadki kryminalnej otrzymacie pokaźną dawkę wybitnego humoru i sarkazmu, okraszoną erotyzmem, który może rozgrzać czytelnika do czerwoności, mimo iż namiętnych scen wcale nie uświadczycie. Anna i Artur to niesamowita para, która przede wszystkim ceni swoją przyjaźń nade wszystko, chociaż wiecie, nie do końca wierzę w takie przyjaźnie męsko damskie, ale nic więcej Wam na ten temat nie zdradzę. Poznacie również bardzo interesującego policjanta — Szczepana, który z pewnością znajdzie nie jedną swoją czytelniczą fankę, a i oczywiście troszeczkę namiesza między tym zgranym teamem oddanych przyjaciół. Pani Paulina po raz kolejny stworzyła wciągającą od pierwszej strony historię, którą czyta się jednym tchem. Wykreowała fajnych i inteligentnych bohaterów z prawdziwym pazurem i niesamowitą chemią. Nie znajdziecie w niej również zbędnych opisów czy nic niewnoszących upiększaczy. Kochani ja bawiłam się świetnie i z niecierpliwością czekam już na kolejną część, która mam nadzieje pojawi się niedługo. Oczywiście, z czystym sumieniem polecam.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Incognito
Incognito
"Paulina Świst"
8.5/10
Cykl: Incognito (Paulina Świst), tom 1

Nieuchwytny seryjny morderca… Przynajmniej do chwili, kiedy pojawi się świadek incognito. Artur Cienowski i Anka Sawicka znają się od lat. Choć prokurator rejonowy i dziennikarka śledcza nieczęsto...

Komentarze
Incognito
Incognito
"Paulina Świst"
8.5/10
Cykl: Incognito (Paulina Świst), tom 1
Nieuchwytny seryjny morderca… Przynajmniej do chwili, kiedy pojawi się świadek incognito. Artur Cienowski i Anka Sawicka znają się od lat. Choć prokurator rejonowy i dziennikarka śledcza nieczęsto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz ile mnie dzieli od wzięcia cię teraz za rękę, zaciągnięcia do kibla na oczach wszy...

KD
@kd.mybooknow

Raczej unikam jak ognia wszelkich erotyków współczesnych, nie bawią mnie one zbytnio, ale książki Pauliny Świst po prostu uwielbiam i sięgam po nie w ciemno od jej debiutu parę lat temu „Prokuratorem...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Na przekór rozumowi
Serce czy rozum?

Miłość i rozum, tak całkiem odmienne i rzadko zgodne aspekty naszego życia, które od wieków są dylematem wykorzystywanym nie tylko w książkach czy filmach, ale przede ws...

Recenzja książki Na przekór rozumowi
Distraction
Black Moon

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające wzrok zapowiedzi. To historia, która wręcz zarysow...

Recenzja książki Distraction

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl