"Konnichiwa"
Lekka, przyjemna, ciekawa i mega interesująca.
"Japonia. Notatki z podróży" bo o niej właśnie mowa, to esencja może nie całej Japonii, ale miejsc, które są ważne dla Japończyków. Tokio, Kioto. Obecna i była stolica Japonii.
Autorka w swej książce przedstawia nam jej wyprawę do kraju kwitnącej wiśni jak nazywa się Japonię. Podróż która okazała się pełna niesamowitych wrażeń, i przeżyć, które autorka zapamięta na długi czas. A że autorka jest również fanką "Czarodziejki z Księżyca" to nie mogła na jej trasie zabraknąć miejsc, elementów, szczegółów związanych właśnie z tym serialem.
Na początku autorka zaznacza, ze jej książka nie może stanowić turystycznego przewodnika ponieważ to są jej prawdziwe zapiski z podróży, jej prawdziwa wyprawa do tego miejsca. Podroż wraz z autorką zaczynamy w Polsce. Pakowanie, zabranie pamiątek z Polski dla Japończyków. Naszym stopem jest Tokio. Tokio obecna stolica kraju, przyciąga miliony turystów. Wielkie wieżowce, ogrom ludzi na ulicach, neony tańczące wieczorami to jest coś co wyróżnia właśnie Tokio spośród wszystkich miast w kraju. Autorka zwraca uwagę na fakt, że nazwy ulicy nie są takie proste jak w Polsce czy w innym kraju. Musimy dobrze się orientować w znakach japońskich aby powiedzieć naszemu taksówkarzowi gdzie ma nas zawieźć. Autorka również zwraca uwagę na fakt traktowania obcokrajowców przez Japończyków. Każdy stara się pomóc, być przewodnikiem i cierpliwie wytłumaczyć. Co więcej pokazuje nam to miasto od kuchni. Całość jej wyprawy jest udokumentowana na zdjęciach przez co historia w ogóle się nie nudzi np podczas czytania o skróconej historii tego miejsca w którym aktualnie autorka się znajduje. Potem przenosimy się do Kioto, która była dawniejszą stolicą Japonii. Zupełnie jakbyśmy się przenieśli w czasie. Kioto to znacznie spokojniejsze i cichsze niż Tokio.
Język jak i całość książki podzielona jest na dni pobytu. Czyta się bardzo przyjemnie i można odnieść wrażenie że człowiek tam się znajduje. Widzi to swoimi oczami to samo co autorka. Co więcej dowiadujemy się o tej nieznanej części kraju kwitnącej wiśni. Czegoś o czym na pewno nie usłyszymy w szkole, a także ja sama o tym nie miałam pojęcia. Ceremonia parzenia herbata. Jak można stwierdzić herbata dla Japończyków jest bardzo ważna wręcz celebrują ten moment. Autorka pokazała nam jak to jest robione krok po kroku.
Jestem pod wrażeniem tej pozycji. To coś zupełnie innego od tego co czytam na co dzień. Niby reportaż, a bardzo dobrze stworzony, przyjemny dla oka. Japonia dla mnie jest mega ciekawym i innym krajem. Może kiedyś uda mi się tam pojechać. Polecam