Nowa tożsamość recenzja

A teraz recenzja książki "Nowa tożsamość" @ewelina_dobosz_autorka ❤️
.
Sięgając po książki, które są debiutem nie wiemy czego tak naprawdę możemy się spodziewać. Tak było w przypadku tej książki. Debiutanckie książki możemy podzielić na kategorie kiepskie, dobre i wybitne. Jaka zatem była książka "Nowa tożsamość"?
.
Zacznijmy od początku... Bohaterami książki są Igor i Emily. Igor to żonaty ginekolog, który został uznany, a raczej podejrzany o zabójstwo swojej żony Magdy... Żona ta nie była idealna, zdradzała go, jednak... Jaka była, to była... Mężczyzna twierdzi, że jest niewinny, jednak.... Z pomocą przyjaciela zdobywa nowe dokumenty i ucieka do Stanów, by rozpocząć nowe życie jako Daniel Moore... Ucieka bo jest winny, czy jednak żeby na jakiś czas wyciszyć sprawę? Pomaga mu przyjaciel Łukasz i szwagierka Justyna...
.
W Stanach przypadkowo poznaje Emily, prawniczkę , która posadę w kancelarii ma przez romans ze swoim szefem... Praca przez seks... Super, ale czego się nie robi dla pieniędzy i prestiżu... Przypadkowe spotkanie dwójki nieznajomych, którzy w dodatku mieszkają w tym samym wieżowcu sprawia, że sprawy i ta znajomość zaczyna mieć ekspresowe tempo... Jak dla mnie za szybko, ale to moje zdanie... Seks, uczucia, tajemnice Igora, a potem ucieczka Emily od Igora.. Ucieczka ze strachu...
.
Jedno jest pewne... dobrze się to nie skończy... Czy Emily wierzy, że Igor jest niewinny? Czy tych dwoje łączy coś więcej niż tylko seks? Czy Łukasz i Justyna coś ukrywają? Kto stoi za śmiercią Magdy? Komu była ta śmierć na rękę? Kto tu kłamie? Kto chce zniszczyć życie Igora?
.
Więcej Wam nie napisze, jeśli jesteście ciekawi tej historii to polecam... Ale mam jedno zastrzeżenie, otóż za dużo było tu cukierków i takiej zabawy w kotka i myszkę, seks potem kłótnia, ucieczka, zakończenie związku i potem znowu to samo seks itp... I dodatkowa rzecz, która mi przeszkadzała to... bogactwo Igora i pokazywanie tego na każdym kroku , wypasiony apartament, samochód i zachcianki bogatych ludzi, sukienki i bielizna dla Emily .. Czasami miałam wrażenie, że Igor myślał, że kobietę można kupić za pomocą pieniądzy i prezentów ... Trochę mi to przeszkadzało, niemniej jednak książka dobrze napisana jak na debiut... Żałuję tylko jednego, że czeka Nas kolejna część... Bo sprawa Igora być może jest zakończona, ale myślę że Emily ma przed Nami jakieś tajemnice, które musimy poznać...
.
Podsumowując, książka mi się podobała i z chęcią poznać ciąg dalszy. Gratuluję ❤️