Przyjdę, gdy zaśniesz recenzja

Dzień dobry Kochani. Mam dzisiaj dla Was recenzję książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej "Przyjdę, gdy zaśniesz". Dzięki uprzejmości wydawnictwa Słowne miałam okazję ja przeczytać i zrecenzować, za co bardzo serdecznie dziękuję.

"Przyjdę , gdy zaśniesz" to historia dwudziestojednoletniej studentki Igi Frąckowiak,, której życie od samego początku nie oszczędzało. W wyniku tragicznego wypadku ginie jej macocha. Iga jest zmuszona zaopiekować się młodszym bratem - Sławkiem, bo na ojca nie może liczyć. Nie jest jej łatwo. Sławek jest nastolatkiem, który po śmierci matki jeszcze bardziej się buntuje. Iga nie potrafi nad nim zapanować. Kiedy myśli, że już nie da rady niespodziewanie otrzymuje wsparcie, ze strony nauczyciela Sławka. Samotna i zrozpaczona dziewczyna lgnie do niego niczym ćma do światła. Zaczyna mieć nadzieje, że to co złe ma już za sobą. Niestety to najgorsze dopiero przed nią. Życie dziewczyny jeszcze bardziej się gmatwa i dochodzi w nim to coraz to gorszych i tajemniczych wydarzeń. Nie wie komu może zaufać. Nie wie kto jest jej przyjacielem a kto wrogiem. Zło czai się w mroku. Czy Idze uda się przetrwać ten koszmar? Czy w końcu wyjdzie na prostą? Co jeszcze może się przytrafić? Przeczytajcie sami.

To książka opisująca różne rodzaje przemocy. Od przemocy fizycznej do tej najgorszej psychicznej. Autorka pokazuje nam tutaj, jak łatwo manipulować ludźmi. Do czego zdolny jest człowiek żeby pomścić swoje niepowodzenia czy też uczynić życie komuś innemu takie jakie się samemu miało. Mamy tutaj przedstawiony obraz oprawcy, który bardzo umiejętnie i metodycznie działa i planuje swoje kolejne kroki. Autorka opisała nam tutaj chorą grę oprawcy. Najpierw osacza swoje ofiary, wikła w swoje chore gierki tylko po to żeby zrealizować plan swojego chorego umysłu. Zaczyna przejmować kontrole nie tylko nad swoją ofiarę ale też nad jej rodziną. Manipuluję i przedstawia osobę w niekorzystnym świetle, tylko po to, żeby trzymała jego stronę. Lektura ta wydaje się przewidywalna do pewnego rozdziału. Czytasz i już wiesz kto jest kim i co się stanie. Aż tu nagle wszystko zaczyna się zmieniać jak w kalejdoskopie. Masz mętlik w głowie. Wszystkie Twoje przypuszczenia legły w gruzach a winnym staje się całkiem inna osoba. Książka porusza bardzo trudy życiowy temat ale pomimo tego bardzo szybko się ją czyta. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Agnieszki, któe zaliczam do udanych. Polecam ją wszystkim fanom dreszczyku emocji. Jak dla mnie bardzo dobry thriller.