Smak brzoskwini recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2023-10-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Joanna Mroczkowska "Smak brzoskwini"
„Serce dudniło jej w piersi. To wszystko działo się tak szybko, że nie nadążała za zwrotami akcji. Raz sądziła, że zaraz zostanie zabrana do Bronu, a raz, że ma szansę tego uniknąć. Podziwiała samą siebie, że jeszcze nie zemdlała z nadmiaru wrażeń”.
Wyobrażacie obudzić się w jakiejś zamkniętej kabinie do tego w wodzie. Naszą bohaterkę Zosię spotkał taki los. Okazuje się, że została zahibernowana na 500 lat. Nie wie jakim cudem, dlaczego i w jakim celu. Musi na nowo nauczyć się żyć w otaczającej ją rzeczywistości. Na Ziemi zaszły globalne zmiany, które zmuszają Zosię do radykalnych decyzji.
Trafia w sam środek wojny pomiędzy miastem Taom a Bron. Całej sytuacji nie ułatwia fakt, że jest córką Bystrzyckiego, który wydaje być kluczem do rozwiązania zagadki pewnego nośnika i informacji w nim zawartych.
Jakie niespodzianki czekają na Zosię w nowym świecie? I jaką rolę odegra w tym wszystkim?
Cóż to była za emocjonująca podróż w odmętach przyszłości, usianej dziwnymi wynalazkami i ludźmi, którzy przeszli mutacje. Już po samym opisie byłam bardzo ciekawa, co autorka wymyśliła. I jestem pod ogromnym wrażeniem.
Z początku musiałam przyzwyczaić się do opisów nowych przedmiotów. Miałam pewne trudności z zapamiętaniem wszystkiego, ale to tylko ze względu na to, że było tego dużo i zastosowano dziwne nazwy. Z każdym kolejnym rozdziałem było coraz lepiej, obeznałam się we wszystkim i nic nie stało na przeszkodzie, aby zagłębić się w przygody Zosi.
Wyobraźnia autorki działała na pełnych obrotach podczas kreowania nowej wizji przyszłości. I największym wrogiem Ziemi znów okazał się człowiek. Czyżby jakaś przestroga dla nas?
„Najbardziej przerażało ją to, że zachłanność ludzka nie znała granic. Ambicje najbogatszych i żądnych władzy sięgały znacznie dalej. Nie chciała widzieć, dokąd one ostatecznie zaprowadzą mieszkańców tej planety”.
Wciągnęłam się w rozgrywki przywódców miast. Do końca nie byłam pewna, które z nich wygra. Miałam swojego faworyta, lecz go nie zdradzę. Musicie sami sprawdzić.
Wspomnieć muszę, że to debiut autorki i w moim odczuciu wyszedł naprawdę dobrze. Z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów, aby poznać odpowiedzi na wszystkie pytania. Spędziłam miły czas z książką.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smak brzoskwini
Smak brzoskwini
Joanna Mroczkowska
8.4/10

Jest 2135 rok. W Varsie, dawnej Warszawie, świeżo upieczona dziennikarka ledwo wiąże koniec z końcem. Zdeterminowana, by poprawić swoją sytuację, skupia się na stażu w jedynej liczącej się firmie med...

Komentarze
Smak brzoskwini
Smak brzoskwini
Joanna Mroczkowska
8.4/10
Jest 2135 rok. W Varsie, dawnej Warszawie, świeżo upieczona dziennikarka ledwo wiąże koniec z końcem. Zdeterminowana, by poprawić swoją sytuację, skupia się na stażu w jedynej liczącej się firmie med...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Długo, naprawdę długo odwlekałam ten moment. Bardzo nie lubię tego robić, zwłaszcza gdy otrzymuję egzemplarz do zrecenzowania ale nie potrafię też kłamać. Przepraszam z góry. Początkowo było dobrze,...

@candyniunia @candyniunia

@Obrazek Połączmy ze sobą kilka gatunków literackich. Jakie połączenie najbardziej, by was zaciekawiło? Wyobraźcie sobie, że właśnie skończyłam książkę, która w genialny sposób łączy ze sobą szer...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @anitka170

Gra o serce
RECENZJA

„Miłość jest super, jednak kosztuje człowieka mnóstwo energii i odbiera mu rozum. Do tej pory tylko o tym czytałem, słyszałem, ewentualnie obserwowałem. Teraz zaczynam s...

Recenzja książki Gra o serce
Naznaczone dusze
RECENZJA

„Wokół nas panowała cisza, którą przerywały jedynie odgłosy wydawane przez ptaki oraz ciche pluskanie ryb w jeziorze. Eduard nie wyglądał na skrępowanego milczeniem, ale...

Recenzja książki Naznaczone dusze

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr