Kolorowe szkiełka recenzja

Rewelacyjna powieść o ludzkiej empatii

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2020-12-13
1 komentarz
4 Polubienia
Grudzień to miesiąc typowo skierowany na czytanie świątecznych pozycji, sama się za takowe wzięłam, ale nie ukrywam, że nie mam na tyle takich książek, by cały miesiąc na nich oprzeć swoje czytelnicze chwile. Jednak Los zasugerował, że są powieści, które niemalże czekają na mnie i wart się nimi zainteresować. A grudzień spędzam z romansem i obyczajówkami, więc historia, którą przedstawiam idealnie wpasowała się w moje gusta.

Poznajemy Martę, której poniekąd nic nie brakuje. Ma chłopaka, dobrą (jako – tako) pracę, jednakże ma też swoją przeszłość i skomplikowane relacje rodzinne. A przecież nie chce niczego więcej jak właśnie szczęśliwego i spokojnego życia. Zbieg okoliczności sprawia, że spotyka, a nawet bliżej poznaje chłopca, Adriana, który wywraca jej życie do góry nogami. Akcja dzieje się do tego w moim ukochanym Krakowie, a i nawet Rudawa, miejscowość z mojego dzieciństwa znalazła swój wspominek.

Powieść porusza duszę, wzrusza nie jednokrotnie do łez, dociera do zakamarków naszego umysłu i zasiedla się tam na długo. To jedna z tych opowieści, gdzie musiałam po niej dojść do siebie, bo z pozoru prosty przypadek, a jednak dotknęła mojego serca ogromnie. Sama Marta jest statyczną kobietą, która wie czego chce. Mimo to, nie boi się podjęcia decyzji o pomocy małego Adrianowi, podjęcia decyzji pochopnie i wywrócenia swojego życia do góry nogami. Nie ukrywam, że sytuacje, z którymi przyszło jej się zetknąć chwilami mroziły mi krew w żyłach. Kiedy postanawia zaopiekować się dzieckiem kosztem własnego szczęścia, płakałam razem z nią. Miałam ochotę ją przytulić i powiedzieć, że poradzi sobie, że przecież życie płynie do przodu, a ona jest naprawdę silna.

Cała powieść wydaje się być prostą. Obnaża bohaterów z ich zachowań, impulsywnych i zwykłych, ale jakże prawdziwych. Pokazuje, że czasem wystarczy odrobina ludzkich odruchów, empatii, by sprawić, by cudze życie mogło nabrać kolorów. Autorka pisze świetnie oddając doskonale zachowania postaci. Zdecydowanie jestem fanką samej kobiety jak i jej małego podopiecznego. Jestem pod wrażeniem, że mimo różnych decyzji nadal trzymała się mocno pod ciężarem odpowiedzialności i zmian w swojej codzienności. Jak powiadają „po deszczu wychodzi słońce” - bardzo dobrze obrazuje tutejszą historię . Daje nadzieję i uśmiech, a to najważniejsze.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-12
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolorowe szkiełka
2 wydania
Kolorowe szkiełka
Mirosława Kareta
8.3/10

Czy odważysz się zmienić swoje życie w jednej chwili? Nie bój się iść za głosem serca Nic nie było w stanie zepsuć dobrego humoru Marty. Ani nieudana randka, ani jeszcze bardziej nieudana wizyta ...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · prawie 4 lata temu
Zwróciłam na nią uwagę, więc chyba kiedyś ją przeczytam :)
Kolorowe szkiełka
2 wydania
Kolorowe szkiełka
Mirosława Kareta
8.3/10
Czy odważysz się zmienić swoje życie w jednej chwili? Nie bój się iść za głosem serca Nic nie było w stanie zepsuć dobrego humoru Marty. Ani nieudana randka, ani jeszcze bardziej nieudana wizyta ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kolorowe szkiełka” Mirosława Kareta "Kolorowe szkiełka to rewelacyjnie napisana powieść, którą jak już zacznie się czytać to bardzo ciężko się od niej oderwać. Z twórczością tej autorki spotykam ...

@BarbaraMaster @BarbaraMaster

Czasem czytając książkę zastanawiam się co ja zrobiłabym w danej sytuacji. Przy tej myślałam o tym bardzo intensywnie. Starałam sie wczuć w rolę głównej bohaterki i stawiałam siebie w danej scenie. C...

@emilusienka5 @emilusienka5

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah
Hotel Pożądanie
Bardzo dobra powieść bez sztucznych bohaterów!

Upadek z wysoka – zawsze boli najbardziej. Ale czy zawsze potrzeba nam mocnego bodźca i porządnego kopa do zmian? Z własnego doświadczenia, uważam, że stuprocentowo – TA...

Recenzja książki Hotel Pożądanie

Nowe recenzje

Kajdany
Rasowy kryminał!
@maitiri_boo...:

„Kajdany” to mroczny, klimatyczny kryminał, który przenosi nas do Krakowa, pokazując miasto w zupełnie nowym świetle. B...

Recenzja książki Kajdany
Rajski blef
"Rajski blef"
@tatiaszaale...:

“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...

Recenzja książki Rajski blef
Latawiec
Latawiec
@ksiazka_w_k...:

„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której ...

Recenzja książki Latawiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl