Moja rodzina i inne zwierzęta recenzja

Rodzina i wszystkie stworzenia małe i duże

Autor: @madalenakw ·1 minuta
2021-08-03
Skomentuj
1 Polubienie
Książka Durrella "Moja rodzina i inne zwierzęta" wprowadziła mnie w dobry, prawie wakacyjny nastrój, jakże różny od obecnej, trudnej rzeczywistości. Na moment lektury tego utworu przeniosłam się duchem na przepiękną, słoneczną wyspę Korfu, zanurzyłam się w oszałamiającym bogactwie tamtejszej przyrody, w jej kolorach, zapachach, dźwiękach...
A to wszystko za sprawą narratora powieści, Geralda, najmłodszego z klanu Durrellów, którzy po opuszczeniu Anglii zamieszkali na kilka lat właśnie na tej greckiej wyspie. Gerry to wielki pasjonat i entuzjasta przyrody, w każdej jej formie. Umie, z dziecięcą naiwnością, ale bardzo dokładnie i czujnie przyglądać się wszelkim stworzeniom, małym i dużym, zamieszkującym te tereny. Jest uważnym i czułym obserwatorem otaczającego go świata. Cierpliwie podgląda pająki, skorki, skorpiony, ropuchy, gołębie, sroki, zaskrońce, znosząc co ciekawsze okazy do domu, wywołując tym czasami niezłe zamieszanie. Zachwyca się obfitością form życia na wyspie, urzekają go rozciągające się dookoła gaje oliwne, mirtowe, pomarańczowe, winorośla, dolinki z cyprysami, wiosenne pola krokusów i hiacyntów. Fascynuje się morskimi żyjątkami, krabem pustelnikiem, ukwiałami, żółwiami. Niezwykle urokliwie opisuje swoją przygodę na morzu z delfinami.
Zresztą w rodzinie Durrellów nie brak indywidualności. Jego starsi bracia też mają swoje niebanalne zainteresowania: Larry, intelektualista, z ambicjami literackimi, Laslie – ogarnięty obsesją na punkcie broni wszelkiego kalibru. Ekscentryczną rodzinę uzupełnia matka, niezbyt radząca sobie ze swoimi dziećmi i jej córka, Margo, przewrażliwiona na punkcie swej urody. Galerię bohaterów tej powieści dopełniają Grecy – mieszkańcy Korfu, wśród których uwagę zwraca Spiros – samozwańczy przewodnik i opiekun rodziny na wyspie oraz Lugarecja cierpiąca na różne dolegliwości i uwielbiająca o nich szczegółowo opowiadać.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, napisana jest lekkim językiem obfitującym w wiele zabawnych porównań czy skojarzeń typu: „Margo wydała wrzask, z jakiego byłaby dumna każda lokomotywa parowa”. Oczywiście nie brak w niej komicznych przygód Durrellów na wyspie, a wśród nich ta, która rozśmieszyła mnie do łez, mianowicie rodzinny obiad ze skorpionem i małymi skorpionkami w roli głównego dania!
Powieść Durrella to sympatyczna , niezobowiązująca, relaksująca lektura. Zachwyciła mnie takim niespiesznym podejściem do życia, umiejętnością przyglądania się światu z czułością i zachwytem nad różnorodnością, obfitością i wspaniałością natury

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja rodzina i inne zwierzęta
6 wydań
Moja rodzina i inne zwierzęta
Gerald Durrell
8.0/10
Cykl: Trylogia z Korfu, tom 1

Długo oczekiwane nowe wydanie bestsellerowej autobiograficznej książki Geralda Durrella, opisującej lata spędzone przez jego rodzinę na greckiej wyspie Korfu. Ekscentrycy, artyści, lekkoduchy. Brytyj...

Komentarze
Moja rodzina i inne zwierzęta
6 wydań
Moja rodzina i inne zwierzęta
Gerald Durrell
8.0/10
Cykl: Trylogia z Korfu, tom 1
Długo oczekiwane nowe wydanie bestsellerowej autobiograficznej książki Geralda Durrella, opisującej lata spędzone przez jego rodzinę na greckiej wyspie Korfu. Ekscentrycy, artyści, lekkoduchy. Brytyj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Panie i Panowie, Ladies and Gentelmen, Damen und Herren, oto książka (a nawet książki), która rozśmiesza mnie niezmiennie od lat (i po której nie spodziewałam się żadnego masażu przepony, ot, wypożyc...

@S.anna @S.anna

Ekstrawagancka brytyjska rodzina postanawia porzucić swoją pochmurną angielską wyspę i przenieść się bardziej na południe, a konkretnie na słoneczne Korfu. Matka z czwórką podopiecznych wyrusza do ob...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @madalenakw

Raptularz
Poetycka zaduma nad życiem i przemijaniem

Tomik poetycki Urszuli Kozioł „Raptularz”, za który otrzymała w tym roku Nagrodę Literacką Nike, to przejmujące dzieło pełne zadumy nad życiem, śmiercią i przemijaniem....

Recenzja książki Raptularz
Przerwa świąteczna
Magia świąt, która łaczy losy ludzi

Joanna Tekieli w swojej książce Przerwa świąteczna kreśli ciepłą, pełną emocji opowieść, która doskonale wpisuje się w klimat świąt Bożego Narodzenia. To powieść, która ...

Recenzja książki Przerwa świąteczna

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało