Nie oświadczam się recenzja

Rodzina, wiara, zbrodnia

Autor: @almos ·2 minuty
2021-09-09
5 komentarzy
25 Polubień
Znakomity reportaż opisujący sprawę sądową dotyczącą głośnej zbrodni z lat 70., kiedy to we wsi niedaleko Połańca w noc wigilijną, w obecności kilkudziesięciu świadków, bestialsko zakatowano na szosie ciężarną kobietę, jej męża i 13-letniego brata.

Poraża postawa świadków zbrodni, przez długie miesiące nikt nie śmiał puścić pary z gęby. Nurtuje mnie pytanie: na czym polega religijność tych ludzi? Oto wracając autobusem z Pasterki, są świadkami bestialskiego mordu na Bogu ducha winnych sąsiadach. Zmuszeni przez sprawców do przysięgi na krzyż, przy okazji dostają medalik z Matką Boską Częstochowską (która ma ich ochronić ode złego!), zastraszeni i przekupieni, rzeczywiście przez długi czas trzymają język za zębami. Jak ci ludzie rozumieją wiarę katolicką, dekalog? Czym dla tych ludzi jest moralność, sumienie? Czy religijność czyni ich lepszymi ludźmi, czy bez chodzenia do kościoła byliby gorsi? Ciekawe to pytania dla socjologa religii. Nota bene, wszyscy bohaterowie reportażu: świadkowie, ofiary, oskarżeni uważają się za porządnych katolików, czemu często dają wyraz.

Autor trochę drąży, pyta świadków zbrodni o religijność, o moralność i otrzymuje odpowiedzi niezborne, bo trzeba powiedzieć, że bohaterowie reportażu to ludzie prości, szkół nie kończyli, wysłowić się za bardzo nie potrafią. Ale do licha podstawowe poczucie moralności to chyba wszyscy mamy! Notabene ci, którzy wreszcie się zdecydowali ujawnić prawdę o zbrodni, uczynili to raczej z powodów moralnych niż religijnych: nie mogli dłużej znieść jawnego kłamstwa i krzywdy.

Są jeszcze rodziny oskarżonych, zastraszające i przekupujące świadków, cienia w tych ludziach wyrzutów sumienia w obliczu ewidentnej winy bliskich. Idą konsekwentnie w zaparte w obliczu oczywistych faktów. Dobro rodziny dla nich ważniejsze od jakichkolwiek norm moralnych czy prawnych. Jakbyśmy byli gdzieś w buszu gdzie interes plemienia uzasadnia każdą zbrodnię, ale to Polska XX wieku! Autor wraca do miejsca zbrodni po wielu latach i nic, dalej rodziny oskarżonych idą w zaparte, cienia refleksji, wyznania win; tak długo kłamali, że uwierzyli, iż jawne łgarstwo stało się prawdą. Niestety, taka postawa trzymania się swojej wersji i negowania oczywistych faktów jest coraz bardziej popularna obecnie, wśród polityków i zwykłych ludzi, bardzo to smutne...

Wszelkie uogólnienia są tu jednak ryzykowne, rzecz dzieje się w biednym i zacofanym regionie kraju, ludzie tam nieufni, trzymają ze sobą, obcych nie lubią. Można zatem powiedzieć że mamy zdarzenie skrajne, niereprezentatywne dla polskiej mentalności, ale poprzez takie zdarzenia widać społeczeństwo jak w krzywym zwierciadle.

Książka do dzisiaj robi potężne wrażenie jako zapis postawy, która wciąż jest u nas żywa; rodzina jest najważniejsza, dla rodziny możemy zrobić wszelkie świństwa, a wszystko można załatwić groźbą i pieniędzmi. To trochę atmosfera z 'Wesela' Smarzowskiego, ale 'Wesele' przy tej historii to żłobek, a Wojnar, bohater filmu, przy Wojdzie, przywódcy zbrodni, to mały pikuś.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-02-04
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie oświadczam się
Nie oświadczam się
Wiesław Łuka
8.3/10
Seria: Faktyczny Dom Kultury

W Wigilię Bożego Narodzenia 1976 roku pod kołami dwóch autobusów zginęła kobieta w ciąży, jej mąż i trzynastoletni brat. Morderstwa dokonali członkowie jednej rodziny przy milczącym udziale kilkudzie...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · ponad 2 lata temu
Świetna i poruszająca recenzja 😊
× 5
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Dzięki :-)
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 2 lata temu
W 1987 roku również Roman Bratny napisał o tej sprawie książkę, p.t. Wśród nocnej ciszy.
A ja oglądałam "Zmowę".
Ten rodzaj ludowego katolicyzmu nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. I on nadal niestety ma się dobrze.
Sama jako młoda osoba byłam świadkiem, jak ktoś kto właśnie wracał ze mszy, na której stał przed ołtarzem zbluzgał kogoś w związku z małą kolizją. Dla mnie był to szok.
× 4
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Ale taki jest, w przeważającej części, polski katolicyzm.
× 3
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 2 lata temu
Muszę się niestety zgodzić. I jako katoliczka boleję nad tym bardzo.
× 2
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · ponad 2 lata temu
Książki nie czytałam, ale widziałam film ("Zmowa") nakręcony na podstawie tego reportażu, niektórzy twierdzą, że nie jest tak dokładny jak książka, i wiele mu brakuje, ale na mnie i tak zrobił wrażenie. :(
× 4
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 2 lata temu
Bardzo dobra recenzja. Z opisu bardziej przypomina mi makabrę Smarzowskiego z "Domu złego".

A religijność i moralność - to pytanie we mnie uderza od lat. Z tego, co wiem, badania psychologiczno-socjologiczne dają brak korelacji, to znaczy - nie ma znaczenia. Chyba, że szuka się wykrzywień wynikających wprost z relacji wspólnotowych (ale przynależność do dowolnej grupy dodaje nam 'różowych okularów' w ocenianu jej z wewnątrz).
× 2
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Dzięki, 'Domu złego' jeszcze nie widziałem...
Co do związku między religijnością a moralnością - zgadzam się.
× 2
· ponad 2 lata temu
Najwięcej chyba zależy od poziomu samoświadomości, szacunku do drugiego człowieka. To się w sobie ma i doskonali, albo nie. Empatia to słowo klucz. Gniew, zawiść, nienawiść i strach (a z niego te wszystkie negatywne) są pozbawione refleksyjnego myślenia, są bardzo krótkowzroczne i egoistyczne. Ale to taka moja mała osobista teoryjka.
× 3
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Tak, empatia jest bardzo ważna, zwłaszcza dla innego, dla kogoś spoza naszej grupy czy wyznania, nie każde religie tego uczą, wręcz przeciwnie...
× 2
Nie oświadczam się
Nie oświadczam się
Wiesław Łuka
8.3/10
Seria: Faktyczny Dom Kultury
W Wigilię Bożego Narodzenia 1976 roku pod kołami dwóch autobusów zginęła kobieta w ciąży, jej mąż i trzynastoletni brat. Morderstwa dokonali członkowie jednej rodziny przy milczącym udziale kilkudzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Cmentarzysko
Natychmiastowe przyznanie się do winy

W ramach porządkowania półki z książkami natrafiłem na kryminał jednego z moich ulubionych autorów z detektywem Harrym Boschem w roli głównej, więc z przyjemnością wziął...

Recenzja książki Cmentarzysko
Przez błękitne pola
Samotni Irlandczycy

Sięgnąłem po ten tom opowiadań Claire Keegan, bo bardzo spodobała mi się jej książka 'Drobiazgi takie jak te' i, prawdę mówiąc, wrażenia mam mieszane. Weźmy pierwsze opo...

Recenzja książki Przez błękitne pola

Nowe recenzje

Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
@dorota.l.b:

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Ta...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl