Rodzinne strony recenzja

"Rodzinne strony"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2022-10-21
Skomentuj
12 Polubień
„Ale czy na wszystko trzeba zasłużyć? Czy nic nie może być nam dane? Czy nie można tak po prostu żyć i być szczęśliwym? W końcu ma się jedno życie i trzeba wykorzystać je jak najlepiej, pomimo błędów i porażek.”

Z przyjemnością i ciekawością ponownie przeniosłam się do Anielina, i bardzo dobrze mi tu było. Marcin wyjechał by uporać się z przeszłością, po powrocie bardzo chciałaby się zbliżyć do Marty. Mężczyzna jest pełen wątpliwości, w dzieciństwie doznał wielu krzywd, boi się, że nie będzie wstanie się otworzyć, okazać prawdziwych uczuć. Śmierć Marylki i Tadzia wstrząsnęła Martą, kobieta nie może pogodzić się z ich odejściem. Boi się zbliżyć, zaufać Marcinowi. Za to mała Pola lgnie do niego coraz bardziej, spędzają ze sobą coraz więcej czasu. Miasteczko Anielin tętni życiem, tutaj wszyscy wszystko o sobie wiedzą. Bracia Pruscy – starsi, przesympatyczni panowie prowadzą księgarnię, Romano pizzerię, w której panuje ciągły ruch. Kioskarka Felicja bywa bardzo złośliwa i uwielbia plotki, a Agacie właścicielce sklepu coraz trudniej związać koniec z końcem.

Życie w Anielinie toczy się swoim rytmem, podobnie jak akcja powiesić. Fabuła ciekawie poprowadzana, wzbudza delikatny dreszczyk niepokoju, jest refleksyjna, chwilami wręcz dramatyczna. Narracja toczy się z kilku perspektyw co daje nam szersze, wnikliwsze spojrzenie na rozwój wydarzeń.

Opowieść nie należy do łatwych. Pani Iwona porusza szereg trudnych i złożonych problemów, jakie mogą stać się udziałem każdego z nas. Ludzkie, zawiłe losy w całej okazałości. Utrata bliskich, żałoba, przemoc w rodzinie, alkoholizm. Poczucie osamotnienia, sekrety rodzinne, niedopowiedzenia, niosą ból, niedowierzanie, próba zrozumienia. Zwykła, a zarazem niezwykła ludzka bezinteresowna pomoc, życzliwość, dobre słowo, które pozwala spojrzeć na świat z nadzieją. Małomiasteczkowa, specyficzna mentalność, strach przed tym co ludzie powiedzą, plotki, zawiść.

Klimatyczna opowieść, którą czyta się szybko i przyjemnie. Słodko – gorzka, poruszająca, życiowa, ciepła historia o trudnej codzienności, nieuchronności losu. Daje do myślenia i niesie nadzieję. Mam nadzieję, że ciąg dalszy nastąpi. Jeżeli lubicie dobre powiesić obyczajowe, serdecznie polecam całą serię, radziłabym zacząć od tomu pierwszego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-21
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rodzinne strony
Rodzinne strony
Iwona Mejza
7.8/10
Cykl: Miasteczko Anielin, tom 2

Marcin wraca do Anielina. Mężczyzna czuje, że z każdym dniem coraz bardziej zależy mu na Marcie i Poli. Obawia się jednak, że przez to, co przeszedł w dzieciństwie, nie będzie potrafił okazać im swoi...

Komentarze
Rodzinne strony
Rodzinne strony
Iwona Mejza
7.8/10
Cykl: Miasteczko Anielin, tom 2
Marcin wraca do Anielina. Mężczyzna czuje, że z każdym dniem coraz bardziej zależy mu na Marcie i Poli. Obawia się jednak, że przez to, co przeszedł w dzieciństwie, nie będzie potrafił okazać im swoi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

”Przeszłość może być balastem, ale może być też posagiem, który wnosimy do wspólnego życia.” Rodzinne strony –miejsce w którym jesteśmy szczęśliwi, miejsce zwane domem w którym mamy ulubiony fotel...

@Nubeska @Nubeska

Powrót do Anielina jest jak powrót do ukochanych stron, do dawno niewidzianych przyjaciół. Do miejsca, w którym człowiek czuje się bezpiecznie, w którym może spędzić miło czas, odprężyć się i zapomni...

@Czytamybokochamy @Czytamybokochamy

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Klucz do szczęścia
"Klucz do szczęścia"

“Nie chciała stracić męża. Jeśli teraz by się postawiła albo, co gorsza, powiedziała otwarcie, że nie chce mieć dzieci, oznaczałoby to rychłe zakończenie ich małżeństwa”...

Recenzja książki Klucz do szczęścia
Morze krwi, morze łez
"Morze krwi, morze łez"

"Nasz sie­lan­ko­wy świat już nie ist­nie­je. Skoń­czy­ła się epoka ro­man­ty­zmu, ide­al­nych wzlo­tów, me­sja­ni­zmu i szczo­drych ofiar na rzecz umę­czo­nej oj­czy­zn...

Recenzja książki Morze krwi, morze łez

Nowe recenzje

Noc Upadku
Nieporozumienie
@Kantorek90:

"Noc upadku" to moje pierwsze spotkanie z autorką Magdaleną Szponar. Chociaż w swojej domowej biblioteczce mam kilka ks...

Recenzja książki Noc Upadku
Nie Anioł
Thriller, który od samego początku przykuwa uwa...
@burgundowez...:

“Nie Anioł” autorstwa Mieczysława Gorzka to thriller, który od samego początku przykuwa uwagę czytelnika. Gorzka, znany...

Recenzja książki Nie Anioł
Warszawianka
Powieść historyczna z wątkiem kryminalny i zaka...
@burgundowez...:

“Warszawianka” autorstwa Idy Żmiejewskiej to powieść historyczna, osadzona w realiach Warszawy 1885 roku, jest nie tylk...

Recenzja książki Warszawianka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl