Rój recenzja

rój

Autor: @monika.sadowska ·2 minuty
1 dzień temu
Skomentuj
3 Polubienia
Życie nigdy nie jest prostą drogą. Czekają ślepe zaułki, objazdy. Łatwo zgubić się pod naporem zdarzeń, skręcając w niewłaściwą stronę. Nienaturalne wiry doskwierają, prowadząc na skraj niemocy. Otoczeni gęstą mgłą życiowych iluzji i pragnień, błądzimy w labiryncie złudzeń. Cienie przeszłości torują drogę pośród niedopowiedzeń, które rozdzierają serce. Wszystko może zakończyć się w najmniej oczekiwanym momencie. Jedna decyzja, jeden błąd i już nigdy nic nie będzie takie samo. Wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz dopadnie cię przeszłość.

W jednej z iławskich kamienic zostają odnalezione zwłoki kobiety. Podejrzani stają się sąsiedzi, którzy nagle znikają. Okazuje się, że przeszłość zawsze upomni się o sprawiedliwość. Bohaterowie zostają uwikłani w intrygi, które niosą wiele niebezpieczeństw, a każda sytuacja każe zmierzyć się z pytaniem: jak daleko się posuniesz, by chronić tych, których kochasz?
Tylko jedna odpowiedź jest oczywista. Instynktowna, ze wszystkimi konsekwencjami, bo zrobisz wszystko, by uratować to co najcenniejsze.

Ekscytująca powieść, w której od początku zasiane ziarno tajemnicy kiełkuje. Autorka zabiera nas w wędrówkę przez chaszcze rozterek. Snuje bajkową historię, niezwykle przejmującą i bolesną. Naszpikowana emocjami, które niszczą wewnętrzny świat. Sentymentalna podróż po nieodkrytych drogach wielu życiowych zawirowań.

Resztki wspomnień, wyłaniają się z pamięci, przykryte kurzem czasu. To co skrywane doskwiera i oplata zmysły niczym pełzający wąż, powodując chaos myśli. Pod naporem bagażu doświadczeń, życie rozsypuje się na milion kawałków. Jeden z nich rani duszę, która przypomina krainę śnieżnego snu. Pod skorupą lodu czuć słaby puls zagrażających impulsów. Mały odłamek staje się przyczyną nieszczęść.

Krwawiące rany trzeba bezustannie opatrywać. Przyjaźń będąca plastrem miodu, zostaje wystawiona na ciężką próbę. Ludzie połączeni więzami krwi zostają otoczeni lękiem i spiralą zła. Nieświadomi decyzji pełnych gniewu. W rytmie smutku i goryczy samotności żyją nadzieją.

Puste spojrzenia szukają zrozumienia. To w nich przegląda się smierc kogoś bliskiego. Odciska piętno. Okrywa bólem utraty, a los splata ze sobą nieznane osoby, łącząc ścieżki naznaczone traumą dzieciństwa.

Dwie linie czasu. Obrazy dawnych lat i oblicza teraźniejszości, przenikają krzywdą. Prawda ucieka, bo najtrudniej w nią uwierzyć, a zło czynione przez człowieka nie dzieje się bez przyczyny.


Świetnie skonstruowana intryga to nie wszystko.
Weronika Mathia w fabułę wplata historię pogromu Romów w Mławie. Ten brzemienny w skutkach proces staje się tłem wydarzeń. Cygańskie tabory niczym roje pszczół tworzą niezwykle złożoną społeczność. Odrębna kultura i zwyczaje stanowią sekrety. Brak akceptacji środowisk, w których osiadają, prowadzi do dramatów. Podążają w poszukiwaniu swego miejsca, napotykając na przeszkody. Zamknięci w kokonie niewyrażonej złości, jak w ulu, przeplatanej poczuciem niezrozumienia, toną w ciemności przerażenia.

Wszyscy nosimy blizny przeszłości. Nieusuwalne, niewidoczne tatuaże, głęboko wryte pod skórę. Zatrute dzieciństwo nieustannie odbijają się echem.

Historia, która porusza i pozostawia wyrwy w sercu.
Czytajcie! Polecam bardzo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rój
Rój
Weronika Mathia
9.3/10

W iławskiej kamienicy dochodzi do morderstwa Kamili Witz. W tym samym czasie bez śladu znikają najbliżsi sąsiedzi kobiety. Czy widzieli coś, czego nie powinni? Te wydarzenia sprawiają, że niespodz...

Komentarze
Rój
Rój
Weronika Mathia
9.3/10
W iławskiej kamienicy dochodzi do morderstwa Kamili Witz. W tym samym czasie bez śladu znikają najbliżsi sąsiedzi kobiety. Czy widzieli coś, czego nie powinni? Te wydarzenia sprawiają, że niespodz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Weronika Mathia jest u mnie jedną z takich autorek, po które się sięgam w ciemno. Za każdym razem gdy czytam jej książkę, serwuje mi intensywny, nieodkładany, mroczny, bogaty psychologicznie i fabula...

@burgundowezycie @burgundowezycie

bajkowym smutkiem ukołysana moja dusza w romską opowieść zasłuchana tak że serce się wzrusza pod materiałem w kwiaty schowana dziewczynka mała i gdzieś tam spódnica zaczarowana i czyjaś dusza zadrża...

@Olga_Majerska @Olga_Majerska

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Równonoc
Równonoc

Wszyscy jesteśmy bezpieczni do momentu, aż życie i jego okoliczności niespodziewanie dopadną. Podłość niespiesznie dręczy duszę i zatruwa serce. Osłabia, usypia, krzyczy...

Recenzja książki Równonoc
Strzyga
Strzyga

Prawda o nas nie obnaża się wraz z ostatnim oddechem, to złożony proces, skrywający wiele sekretów. Kości są ostatnimi strażnikami naszego ziemskiego istnienia. Od czasz...

Recenzja książki Strzyga

Nowe recenzje

Mroczny kochanek
🖤 Mroczny kochanek 🖤
@read.my.heart:

🖤 Q: Najlepsze nadnaturalne istoty w fantastyce to... ...WAMPIRY 🩸 A przynajmniej dla mnie. Jak w gimnazjum wpadłam w...

Recenzja książki Mroczny kochanek
Sky Is The Limit
Granica nieba tudzież: Uziemiony orzeł
@Jagrys:

Patrzę na najwyższe noty przyznane książce, czytam recenzje - dytyramby ku czci, każda jedna napompowana przymiotnikami...

Recenzja książki Sky Is The Limit
Zanim zostaliśmy potworami
🤍 Zanim zostaliśmy potworami 🤍
@read.my.heart:

🤍 Q: Gdybyście mieli stracić którykolwiek ze zmysłów, który byście poświęcili? 🤍 Ze wszystkich pięciu zmysłów to właśn...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami
© 2007 - 2024 nakanapie.pl