Syn mafii recenzja

Romans mafijny w nowej odslonie

Autor: @justus228 ·2 minuty
2020-04-20
Skomentuj
3 Polubienia
Romanse z wątkami mafijnymi oblegają ostatnio Instagram. Są wszędzie i niestety nie wszystkie są dobre. Czytaliście już jakiś?
Z twórczością Samanthy Louis stykam się po raz pierwszy pomimo, że wydała już trzy powieści. Ale nic straconego, wszystko można nadrobić :) "Syn mafii" to już czwarta powieść autorki i jest to pierwsza część serii Costello Family co bardzo mnie cieszy i mam nadzieję, że jeszcze parę części będzie. Historia - można by pomyśleć, że oklepana. Wszędzie ostatnimi czasy możemy zauważyć romanse mafijne... większość jest pisana na jedno kopyto, a większość jest dobra. Jeśli chodzi o "Syna mafii" to coś zupełnie innego. Do czytania podeszłam z przeświadczeniem, że nic nowego mnie nie zaskoczy...a jednak. Myliłam się i jakże byłam pozytywnie zaskoczona, gdy z każdą kolejną kartką historia wciągała mnie coraz bardziej i wywoływała we mnie tyle emocji, że sama się sobie dziwiłam.
Książka niepozorna, bo ma tylko niecałe 240 stron. Nie dość, że przyprawia o szybsze bicie serca to dodatkowo pewność siebie, która pała od bohaterów nie jest sztuczna ani taka "przesadzona" przez co bardzo ich wszystkich polubiłam. Nie lubię gdy mafiosi są przesadnie chamscy w stosunku do kobiet, tutaj jest to zrobione ze smakiem. Oczywiście od razu czuć kto jest "panem" i w ogóle kto ma władze, ale kobiety nie są traktowane przedmiotowo. A tego mi właśnie w tych książkach mafijnych brakuje.
Bardzo podoba mi się styl pisania autorki, nie ma wielu przekleństw - i dobrze, bo niekiedy przez nie książka traci dużo na wartości. Używane są raczej w takich momentach, w których być powinny ;)
Na uznanie zasługuje również pokazanie od środka działania mafii nowojorskiej, czego raczej w romansach jeszcze nie spotkałam. Oprócz tego znajdziemy tu też wątek tajemnicy, która łączy oboje bohaterów - i co najlepsze, autorka nie od razu ujawnia nam o co chodzi przez co historia jest jeszcze bardziej interesująca. Do tego sceny miłosne przyprawiające o gęsią skórkę i po prostu aż chce się więcej ;) Co do zakończenia powiem jedno - nie mogę doczekać się już kolejnej części, do tej pory nie dowierzam, że już skończyłam czytać pierwszą. Myślę, że ta książka przypadnie Wam do gustu bo to naprawdę zupełnie coś innego niż do tej pory poznaliście w romansach mafijnych. Polecam! :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Syn mafii
Syn mafii
Samanta Louis
7.3/10
Cykl: The Costello family, tom 1
Seria: Heartbeats

Autorka bestsellera na rynku wydawniczym - "Breaking rules. Gra rozpoczęta" - w zupełnie nowej odsłonie! Miłość. Tajemnica. Zdrada. Śmierć. Salvatore Costello, dziedzic najbardziej wpływowej rodziny ...

Komentarze
Syn mafii
Syn mafii
Samanta Louis
7.3/10
Cykl: The Costello family, tom 1
Seria: Heartbeats
Autorka bestsellera na rynku wydawniczym - "Breaking rules. Gra rozpoczęta" - w zupełnie nowej odsłonie! Miłość. Tajemnica. Zdrada. Śmierć. Salvatore Costello, dziedzic najbardziej wpływowej rodziny ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Audrey od kilku lat żyje u boku Lorenza, bossa rodziny Costello. Kobieta traktowana jest jak jego własność, mężczyzna nie stroni od brutalności, jednak pod pewnymi względami przywiązała się do niego....

AG
@agnieszkawa1

Salvatore Costello, dziedzic najbardziej wpływowej rodziny mafijnej, wraca do Nowego Jorku, aby przejąć stołek po nieżyjącym ojcu. Poniekąd, ponieważ jest jeszcze coś, czego pragnie równie mocno - Au...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @justus228

Demony ciemności
I jak tu nie stracić głowy dla bohatera powieści! Świetna historia!

Sandra Robins jest idealnym przykładem osoby, która zrobi wszystko aby zrealizować swoje marzenie. Z twórczością autorki znam się już od pierwszej jej książki, kiedy to ...

Recenzja książki Demony ciemności
Hela sama. Dmucha nos
Nauka dmuchania noska i ogólna pomoc w razie choroby dziecka

"Hela sama" to seria, która moim dzieciom ogromnie się podoba. Ja też bardzo ją lubię, bowiem mała Hela jest po prostu przesłodka, co więcej każda książka napisana jest ...

Recenzja książki Hela sama. Dmucha nos

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl