Berło światła recenzja

Romans, przygoda i niegrzeczne anioły

Autor: @czarymary.art.blog ·3 minuty
2022-12-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Powieść Berło Światła autorstwa Marah Woolf stanowi ciekawy mix przygody, romansu, fantastyki oraz mitologii. Pisarka zadebiutowała przed jedenastu laty, przy czym jej książki sprzedano dotąd w liczbie blisko dwóch milionów egzemplarzy. Została również laureatką pierwszej nagrody dla autorów niezależnych. Takie dossier twórcy mocno zaostrzyło mój apetyt.

Główną bohaterką powieści jest 24-letnia Nefertari de Vesci – poszukiwaczka skarbów, zajmująca się odzyskiwaniem skradzionych dzieł sztuki. Sierota i samotniczka, pracuje wyłącznie ze swoim bratem. W jej uporządkowanym, choć pełnym przygód życiu niespodziewanie zjawia się Azrael – nieco arogancki anioł. Składa on kobiecie ofertę nie do odrzucenia; znajdzie ona tajemnicze berło światła – jedno z insygniów mocy ocalonych przez nieśmiertelnych przed zagładą Atlantydy w zamian za życie jej obłożnie chorego brata.

W poszukiwaniach towarzyszą dziewczynie nie tylko wymieniony anioł, ale również bogowie i dżiny przybierający ludzką postać. Akcja toczy się wartko i trzyma w napięciu do ostatniej z ponad 500 stron. Dużym atutem powieści jest oryginalne zawiązanie fabuły oraz sama konstrukcja historii. Narracja prowadzona w pierwszej osobie liczby pojedynczej oraz z dwóch punktów widzenia – poszukiwaczki skarbów i jej anielskiego towarzysza – pozwala czytelnikowi na wgląd w fakty, które długo były utrzymywane w sekrecie przed Nefertari. Końcowym akordem jest mocny cliffhanger, pozostawiający bohaterów w bardzo dramatycznym momencie.

Autorka po mistrzowsku żongluje autentycznymi wydarzeniami historycznymi, wplatając w treść prawdziwe nazwiska odkrywców i ich rodzin. Świadczy to o jej sporej wiedzy historycznej oraz profesjonalnym podejściu do tematu. Dużym atutem utworu jest także brak rozległych opisów zarówno postaci, jak i poszczególnych miejsc akcji. Pomimo to opisywane zdarzenia czytelnik niezwykle plastycznie widzi oczyma wyobraźni.

Książkę czyta się szybko, niezwykle mocno wciąga, stanowiąc lekką i przyjemną lekturę na jesienny wieczór, pomimo pewnych wad. Mniej więcej w połowie powieści wątkiem równoległym do poszukiwań artefaktu staje się temat uczucia pomiędzy bohaterami. Tym samym utwór powoli przeradza się w oryginalny, ale jednak romans. Wymagający czytelnicy z pewnością poczują się rozczarowani, ponieważ w powieści brak drugiego dna, zaś postaci mentalnie plasują się na poziomie nastolatków. Moją uwagę przykuły liczne przerysowania, jak choćby nieziemsko przystojny anioł, ekskluzywne miejsca akcji – apartamenty, zamki, posiadłości; lejący się strugami szampan i podróże prywatnymi limuzynami. Dopuszczam myśl, iż taki był właśnie zamysł autorki, która wraz z zaangażowaniem nieśmiertelnych przyznała im ponadludzkie cechy i własność, jednak jako czytelnikowi niezwykle mocno brakuje mi powiewu zwyczajności. Choć akcja dzieje się w czasach współczesnych, nie widzę w opisywanym świecie choćby cienia tego, który znam.

Sporą wadą tego wydania są wpadki korektorskie. W tekście odnalazłam kilkanaście literówek i jedynym usprawiedliwieniem może być tu znaczna jego objętość. Nieco wątpliwości nasuwa mi także sklasyfikowanie powieści pod kątem odbiorców. Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, książkę poleciłabym młodzieży. Dość obszerne i bogate w szczegóły sceny seksu każą ten pogląd zrewidować.

Z całą pewnością powieść przypadnie do gustu czytelniczkom – zainteresowanym starożytnością, legendami, kryminałem oraz życiem pozagrobowym. Nie ukrywam, że pomimo opisanych wyżej uwag autorka mocno wkręciła mnie w losy Nefertari i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy historii.

Dane techniczne:
Autor: Marah Woolf
Przekład z języka niemieckiego: Ewa Spirydowicz
Data premiery: 18 maja 2022
Tytuł oryginału: Zepter aus Licht
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 145×215
Liczba stron: 528
Wydawnictwo Jaguar
ISBN 978-83-8266-116-3
Gatunek: fantasy Young Adult
Kategoria wiekowa: 13+
Seria: Kroniki Atlantydy
Tom w serii: 1
Dziękuję Wydawnictwu Jaguar za udostępnienie książki do recenzji.

Comixxy, Blog na WordPress.com.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Berło światła
Berło światła
Marah Woolf
8.1/10
Cykl: Kroniki Atlantydy, tom 1

ZATOPIONE MIASTO. Poszukiwania pełne magii i tajemnic. Arogancki anioł. Nazywam się Nefertari de Vesci, mam dwadzieścia cztery lata, zajmuję się odzyskiwaniem skradzionych obiektów sztuki i jes...

Komentarze
Berło światła
Berło światła
Marah Woolf
8.1/10
Cykl: Kroniki Atlantydy, tom 1
ZATOPIONE MIASTO. Poszukiwania pełne magii i tajemnic. Arogancki anioł. Nazywam się Nefertari de Vesci, mam dwadzieścia cztery lata, zajmuję się odzyskiwaniem skradzionych obiektów sztuki i jes...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twórczość Mary Woolf pokochałam przy okazji lektury serii Trzy czarownice. Tamta historia miała swoje wzloty i upadki, ale jednak pozostała w mojej pamięci i ogólnie oceniam ją naprawdę pozytywnie. K...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Sięgacie po książki autorów, którzy wcześniej Was nie zachwycili? Przyznam się, że seria Trzy Czarownice Marah Woolf była dla mnie takim średniakiem. Postanowiłam jednak dać druga szansę tej autorce...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

Pozostałe recenzje @czarymary.art.blog

Baszta
Mix fantastycznych postaci w BASZCIE Lesława Chowańca

„Cesarz umysłów” to dobrze zapowiadający się cykl powieści z pogranicza fantastyki i horroru autorstwa Lesława Chowańca. Serię otwiera „Baszta”, klimatyczna opowieść o w...

Recenzja książki Baszta
Dziewczyny z Powstania Warszawskiego
Obraz wojny i rozpaczy oczyma dziewcząt walczących

@Obrazek Dziewczyny z Powstania Warszawskiego to nie tylko beletrystyka, ale także lekcja historii. Autor, Marcin Lwowski, oparł swoją powieść na prawdziwych wydarzeni...

Recenzja książki Dziewczyny z Powstania Warszawskiego

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią