Włoskie sekrety recenzja

romans z nutką sensacji

Autor: @diunam ·2 minuty
2012-05-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Każdy z nas ma jakieś tajemnice. To zupełnie naturalne, że nie chcemy aby wszystkie nasze myśli i czyny ujrzały światło dzienne. W końcu wszyscy mamy prawo do prywatności. Niektóre doświadczenia są tak bolesne, że nawet sama myśl o nich wywołuje cierpienie, a mówienie o nich, choć mogłoby okazać się terapeutyczne, przekracza nasze możliwości. Czy rodzinne sekrety kształtują następne pokolenia? Co się dzieje, gdy po latach wychodzą na jaw? O tym właśnie jest debiutancka powieść Małgorzaty Yildirim „Włoskie sekrety”.

Miranda ciężko przeżywa śmierć swojej ukochanej ciotki Agnes. Kolejnego szoku doznaje, gdy dowiaduje się, że ciocia zostawiła jej sporą sumę pieniędzy i dom we Włoszech, o którym nikt nie wiedział. Co łączyło Agnes z tym pięknym krajem i dlaczego nigdy o nim nie wspominała? Rąbka tajemnicy uchyla list pozostawiony przez zmarłą, z którego Miranda dowiaduje się o trudnym dzieciństwie ciotki, jej ucieczce do Włoch i wyjątkowo nieudanym małżeństwie, które do końca życia pozostawiło w niej traumatyczne wspomnienia. Miranda zaciekawiona historią sprzed lat wyrusza do malowniczego Sorrento aby odkryć rodzinną tajemnicę. Wbrew własnym oczekiwaniom, zadomawia się tam na całego. Zachwycają ją piękne widoki, wspaniała kuchnia i życzliwi, bezpośredni ludzie. Szczególnych emocji dostarcza jej znajomość z oszałamiająco przystojnym Rafaelem, Spokój i szczęcie zakłócają jednak dziwne i budzące grozę wypadki, którym coraz częściej ulega Miranda. Czy to tylko zbieg okoliczności? Czy to możliwe, że ktoś pragnął jej śmierci?

Muszę przyznać, że „Włoskie sekrety” to całkiem udana książka. Aż trudno uwierzyć, że to debiut. Ciekawa jestem czym Autorka zaskoczy nas w swoich następnych powieściach. Widać, że pani Yildirim posiada sporą wiedzę na temat Włoch i doskonale potrafi ją przekazać. To jedna z nielicznych książek, gdzie w trakcie lektury miałam ochotę pakować walizki i czym prędzej jechać do kraju opisanego tak autentycznie i naturalnie. Autorka nie bombarduje czytelnika opisami pięknej przyrody, zabytków czy włoskiej kuchni, a jednak to wszystko w jakiś szczególny sposób i tak jest wyczuwalne i drażni zmysły. Pani Yildirim w ciekawy sposób przedstawiła samych Włochów, ich kulturę, mentalność i styl życia. Widać wyraźny kontrast pomiędzy powściągliwością Mirandy a otwartością i życzliwością tubylców. Bardzo polubiłam postaci Jullianny i Matteo. Za to nie mogłam się przekonać do Rafaela. Autorka bardzo sugestywnie oddała jego urodę jednak charakter zupełnie mi nie odpowiadał.
Ksiązka zdecydowanie jest godna polecenia. Jeśli kochasz włoskie klimaty, tęsknisz za słońcem i niebiańską kuchnią, marzysz o romantycznej miłości z rodzinną tajemnicą w tle – ta powieść jest właśnie dla Ciebie.
Recenzja pochodzi z mojego bloga http://sladami-ksiazki.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Włoskie sekrety
2 wydania
Włoskie sekrety
Małgorzata Yildirim
8/10

Ktoś bardzo się stara, aby prawda nie wyszła na jaw, i gotów jest na wszystko, aby zachować własne tajemnice. Miranda prowadzi ustabilizowane życie. Ma kochającą rodzinę i oddanych przyjaciół. Spok...

Komentarze
Włoskie sekrety
2 wydania
Włoskie sekrety
Małgorzata Yildirim
8/10
Ktoś bardzo się stara, aby prawda nie wyszła na jaw, i gotów jest na wszystko, aby zachować własne tajemnice. Miranda prowadzi ustabilizowane życie. Ma kochającą rodzinę i oddanych przyjaciół. Spok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„W malowniczym Sorrento czekała na nią miłość i rodzinna tajemnica, którą jej ciotka wolała zachować aż do śmierci.” Są książki, które od razu po przeczytaniu odstawia się na półkę i więcej do nich n...

CO
@Cornelie21

Pozostałe recenzje @diunam

Pierwsze światła poranka
Pierwsze światła poranka

Gdzieś na granicy pomiędzy snem a jawą znajduje się miejsce, w którym mieszkają najskrytsze pragnienia. Trudno znaleźć do niego drogę. Łatwo zgubić się w gąszczu zahamow...

Recenzja książki Pierwsze światła poranka
Pegaz Ogień życia
Niesamowita historia z pogranicza fantastyki i rzeczywistości

W czasach szkolnych mitologia była dla mnie wielkim odkryciem. Z zapartym tchem śledziłam pełne niebezpiecznych przygód losy bogów, którzy choć obdarzeni nadprzyrodzonymi...

Recenzja książki Pegaz Ogień życia

Nowe recenzje

W mojej rodzinie każdy kogoś zabił
Powiew świeżości wśród klasycznych kryminałów
@booksbybook...:

Musicie przyznać, że "Każdy w mojej rodzinie kogoś zabił" to tytuł niesamowicie intrygujący. Nic więc dziwnego, że widz...

Recenzja książki W mojej rodzinie każdy kogoś zabił
Opowieści z bagien. Zaśpiewaj dla mnie
Śpiewaj głupcze
@guzemilia2:

Jeśli obserwujecie mnie już od jakiegoś czasu, wiecie, że jestem ogromną fanką fantastyki, a jak jest u was? Czytacie p...

Recenzja książki Opowieści z bagien. Zaśpiewaj dla mnie
Król Pik
Uwielbiam
@distracted_...:

Niecierpliwie czekałam na tę książkę. Później musiałam tylko znaleźć na nią czas i mamy to! Teraz żałuję, że mam ją już...

Recenzja książki Król Pik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl