Przystań na krańcu świata recenzja

Romans z wielką historią w tle

Autor: @Ag_VS ·2 minuty
2013-07-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jest rok 1941, w Europie trwa druga Wojna Światowa, ale w odległym Szanghaju i Hongkongu wciąż panuje spokój, a Brytyjczycy mają czas, by obstawiać konie na wyścigach i urządzać wytrawne przyjęcia. Stevie Steiber jest amerykańską dziennikarką, wolnym strzelcem pisującym lżejsze teksty. Pod wpływem chińskiego kochanka Jishanga zacznie redagować polityczną gazetę „Szczera debata” i pisać książkę o siostrach Song, trzech żonach trzech wpływowych chińskich polityków. Sielanka trwa, i tylko oficerowie brytyjskiego wywiadu zdają się dostrzegać zagrożenie ze strony Japończyków.
Stevie jest kobietą upartą, lubiącą na każdym kroku podkreślać swoją pogardę dla konwenansów – ubiera się niestosownie, bierze ślub ze względów czysto biznesowych, wdaje się w kolejne romanse z żonatymi mężczyznami i przyjaźni się z Chińczykami w sposób niezrozumiały dla Brytyjczyków, a do tego wszystkiego – pali opium. Ściąga na siebie uwagę majora Harry’ego Fielda swoim politycznym zaangażowaniem w gazetę. „Przystań” opowiada historię tej kobiety, rozdartej między trzema mężczyznami – egzotycznym Chińczykiem, który wspierał jej karierę, przyjacielem z Irlandii, który chciał czegoś więcej i upartym, brytyjskim majorem. Stevie nie lubi się jednak ani angażować, ani tym bardziej zakochiwać.
Autorce udało się w wyjątkowo przejmujący sposób oddać wojnę. Dodatkowo uderzający jest kontrast między pierwszą a drugą częścią książki – w którymś momencie atmosfera powieści jest wręcz senna, gdy Stevie skupia się na nowonarodzonym dziecku i ukochanym, ba! nawet chadza na bale. W następnej chwili leniwa atmosfera zostaje zburzona, tak samo jak stojące w płomieniach budynki. Japończycy nie bez powodu byli znani ze swego wojennego okrucieństwa, dlatego codziennością stają się napady i gwałty, bicie więźniów, kontrole na każdym kroku. A główna bohaterka wcale nie jest wścibską dziennikarką, lecz zatroskaną matką, gotową ryzykować życiem i pozwalającą, by inni ją poniżali – byleby tylko ocalić rodzinę. Brill pokazuje obraz przygnębiający – także opisując zniszczone lub zajęte przez Japończyków dawne budynki brytyjskie, czy pokazując wyniszczonych, internowanych obcokrajowców.
Jednego, czego tylko mi szkoda, to szybkiej śmierci wątku dziennikarskiego. Książka Stevie o siostrach Song powstaje i nawet zostaje wydana, ale czytelnik ani się nie dowiaduje, co w niej jest, ani co się z nią stało. Szkoda, bo sama idea opowieści o wpływowych, azjatyckich kobietach jest interesująca. Zamiast tego Stevie wydaje inną książkę, opisującą jej życie w HongKongu przed zajęciem wyspy przez Japończyków. Dlaczego właściwie to robi, nie jest dla mnie jasne. Książką wywołuje tylko zgorszenie i obyczajowy skandal. Tymczasem gdyby opisała rzeczywistość wojenną, swój obłęd wokół mleka w proszku czy kolejki po kleik, mogłaby zrobić karierę. Być może Stevie nie była w ostateczności taką niezależną i niestereotypową kobietą, jak jej się wydawało. Ale książka Stevie staje się pretekstem do ukazania moralności tamtych lat – znajdziemy tu nie tylko zgryźliwe komentarze względem samotnej matki, ale także okrutne ataki na Bogu ducha winne dziecko za to, że urodziło się bękartem. Także w Hong Kongu Stevie nasłucha się przez swoją znajomość z Jishangiem. Ba, nawet znajdująca się na końcu świata matka bohaterki potrafiła być nieznośna, śląc kilogramy listów z pretensjami.
Osobiście najbardziej cenię sobie w tej książce oddanie tak realiów wojny, jak i obyczajowości. Ale „Przystań na krańcu świata” spodoba się przede wszystkim fanom romansu z wielką historią w tle, bo – co jak co – ale jest to przede wszystkim historia o miłości, która miała pecha wykwitnąć w środku wojennej zawieruchy.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przystań na krańcu świata
Przystań na krańcu świata
Francesca Brill
9/10

Pasjonująca powieść oparta na losach dziennikarki Emily Hahn w okupowanym Hongkongu w czasach drugiej wojny światowej, uznana przez „Spectator” za książkę roku. Lato 1940 roku. Stevie Steiber, młoda a...

Komentarze
Przystań na krańcu świata
Przystań na krańcu świata
Francesca Brill
9/10
Pasjonująca powieść oparta na losach dziennikarki Emily Hahn w okupowanym Hongkongu w czasach drugiej wojny światowej, uznana przez „Spectator” za książkę roku. Lato 1940 roku. Stevie Steiber, młoda a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Przystań na krańcu świata” autorstwa Francesci Brill to niezwykła opowieść rozgrywająca się na początku lat czterdziestych XX wieku. Bohaterką jest amerykańska korespondentka, Stevie Steiber. Młoda, ...

@kasandra @kasandra

Pozostałe recenzje @Ag_VS

Gwelfów i gibelinów
Muzyka płynąca przez epoki

Pamiętacie wydawnictwo literackie Pies Łańcuchowy? Wydało ono dwa e-booki, które pobrać możemy zupełnie za darmo. Zapłacić możemy później – jeśli uznamy, że autor sobie z...

Recenzja książki Gwelfów i gibelinów
Mgnienie ekranu
Dla fanów pozycja obowiązkowa

Za opowiadania, jak już wspominałem, płacę krwią. Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią je pisać z łatwością, a przynajmniej z czymś, co wygląda na łatwość. Wątpię, czy pr...

Recenzja książki Mgnienie ekranu

Nowe recenzje

Cel za horyzontem
Elita wśród elit
@MichalL:

Polska jednostka specjalna GROM dzięki swojej skuteczności podczas zagranicznych misji, obecnie stawiana jest na równi ...

Recenzja książki Cel za horyzontem
Cienie przeszłości
Cienie przeszłości - gotowi na Nowy Jork, o jak...
@zakaz_czyta...:

Minęły dokładnie trzy lata od momentu, kiedy pierwszy tom przeczytany trafił na moją półkę i od kiedy z niecierpliwości...

Recenzja książki Cienie przeszłości
Pielgrzym
Pielgrzym
@Logana:

"(...) nigdy nie aresz­to­wa­no ni­ko­go z po­wo­du mor­der­stwa; ludzi aresz­tu­je się dla­te­go, że go po­rząd­nie ni...

Recenzja książki Pielgrzym
© 2007 - 2024 nakanapie.pl