Daleko po torach. Rosja, Mongolia i Chiny recenzja

Rosja, Chiny i Mongolia z okien pociągu

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2022-05-09
1 komentarz
15 Polubień
Kolej transsyberyjska od dawna działa na moją wyobraźnię. Dlatego też sięgam po wszelkie relacje z podróży po jej torach, jakie wpadną mi w oko. Tak trafiłam na książkę Ewy Nowak „Daleko po torach. Przez Rosję aż do Chin”. Z opowieścią autorki o wyprawie spędziłam kilka zabawnych i fascynujących godzin.

Ewa Nowak wraz z trójką przyjaciół wybrała się w podróż pociągiem do Irkucka, Pekinu, Hongkongu, Szanghaju i Ułan Bator w 2016 roku. Rozpoczęła ją w Moskwie. W każdym z odwiedzanych miast zwiedziła najważniejsze zabytki i atrakcje turystyczne. Poznała mieszkańców, którzy opowiedzieli o ciekawostkach związanych z odwiedzanymi miejscami oraz o warunkach życia w tych egzotycznych lokalizacjach. W międzyczasie pokazała, jakich warunków mogą spodziewać się podróżnicy na trasie. Standardy w środkach transportu są zróżnicowane. Dotyczy to również bazy noclegowej.

Najwięcej problemów stwarzało turystom wyżywienie. Ostrożność w spożywaniu potraw, których nie znali, powodowała, że ich dieta nie należała do urozmaiconych. Ponadto nawet dania znane z zachodnich restauracji, na Wschodzie smakuje zupełnie inaczej. Wszelkie niedogodności znosili jednak z dystansem i uśmiechem.

Transsyberyjscy turyści najczęściej spotykali się z życzliwością i zainteresowaniem. Niemal na każdym kroku przekonywali się, że ludność rosyjska i chińska jest otwarta, uzyskiwali niezbędną pomoc. Dzielnie targowali się podczas zakupów. Kupowali owoce i ręcznie robione pierożki na dworcach podczas krótkich postojów.

„Daleko po torach” czytałam z przyjemnością. Została napisana potocznym, łatwym językiem i z dużą dozą humoru. Książka pokazuje różnice kulturowe, z jakimi spotykają się Polacy na terenach Rosji i Dalekiego Wschodu. Tempo relacji jest dość szybkie, bo i podróż bardzo intensywna. Cały czas coś się dzieje. Czas w pociągu autorka wykorzystała do wprowadzenia informacji historycznych, ogólnych. Opowieść wzbogacona jest przez zdjęcia, zarówno czarno-białe, jak i kolorowe. Ponadto autorka podzieliła się licznymi anegdotami związanymi z odwiedzanymi miejscami oraz przygodami jej przyjaciół.

Pod względem redakcyjnym książka kuleje. Błędy językowe niestety się zdarzają.

Podsumowując, „Daleko po torach” jest dynamiczną i lekką relacją z ciekawej podróży, która na pewno spodoba się miłośnikom wschodnich klimatów. Wyniosłam z niej pozytywne wrażenia i polubiłam uczestników wyprawy. Osobiście jestem jedynie zawiedziona niewielką ilością informacji o kulturze i zwyczajach ludów zamieszkujących Syberię. Szukam ich w tego rodzaju książkach i ciągle otrzymuję zbyt mało. Za to fascynaci Chin z pewnością nie będą zawiedzeni.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta w serwisie nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-08
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Daleko po torach. Rosja, Mongolia i Chiny
Daleko po torach. Rosja, Mongolia i Chiny
Ewa "(1988)" Nowak
7.8/10

Trzydzieści niesamowitych dni ze wschodnimi krajobrazami w tle Ewa od lat marzyła, by rzucić wszystko i ruszyć na Wschód: najpierw koleją transsyberyjską dojechać aż do Irkucka, a następnie pójść za...

Komentarze
@maciejek7
@maciejek7 · około 3 lata temu
"Za to fascynacji Chin z pewnością nie będą zawiedzeni." - wydaje mi się, że tu coś nie gra.
× 1
@LiterAnka
@LiterAnka · około 3 lata temu
Faktycznie, u mnie redakcja też kuleje :)
× 1
Daleko po torach. Rosja, Mongolia i Chiny
Daleko po torach. Rosja, Mongolia i Chiny
Ewa "(1988)" Nowak
7.8/10
Trzydzieści niesamowitych dni ze wschodnimi krajobrazami w tle Ewa od lat marzyła, by rzucić wszystko i ruszyć na Wschód: najpierw koleją transsyberyjską dojechać aż do Irkucka, a następnie pójść za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam czytać książki podróżnicze. Są one dla mnie swoistym oknem na świat i dzięki nim mogę choć trochę poznać mentalność, kulturę i obyczaje innych narodowości, "zwiedzić" zabytki, wyobrazić sob...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Dzisiaj trudno byłoby się wybrać w taką podróż. Można zaryzykować stwierdzenie, podróż życia. Przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa, przemierzanie Rosji, będącej w stanie wojny, nie jest najlep...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Amanda Black i niebezpieczne dziedzictwo
Tajemnica rodu Blacków

Nie jestem w stanie wypróbować wszystkich dziecięcych książek na grupie docelowej, co nie zmienia faktu, że też mam potrzebne kompetencje :) Dzięki akcji recenzenckiej n...

Recenzja książki Amanda Black i niebezpieczne dziedzictwo
Codziennik. Mój planer osobisty
Mój planer osobisty

Moje wrażenia z krótkiego, póki co, korzystania z „Codziennika” muszę zacząć od dramatycznego spostrzeżenia, że w dzisiejszych czasach jesteśmy wprost rozrywani na kaw...

Recenzja książki Codziennik. Mój planer osobisty

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl