Rozmowy z katem recenzja

Rozmowy z katem

Autor: @warta_ksiazki ·2 minuty
2022-04-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Rozmowy z katem” to książka bardzo trudna, zarówno ze względu na treść jak i genezę.

Niezwykła i unikatowa również pod względem formalnym. Jest czymś między źródłem historycznym a powieścią psychologiczną. Autor staje się pośrednikiem, układa informacje i zapisuje życie zbrodniarza-ludobójcy na podstawie tego, co on sam mu opowiedział.

Kazimierz Moczarski od 2 III do 11 XI (255 dni) siedział w jednej celi z hitlerowcami – Jürgenem Stroopem i Gustawem Schielke – czyli, co dość oczywiste ale warto to zaznaczyć, z zaciekłymi wrogami narodu polskiego i również samego Moczarskiego.

Kazimierz Moczarski trochę z poczucia misji, zadanej przez los, trochę jako sposób na przetrwanie więziennego okrucieństwa, postanowił dowiedzieć się o Stroopie jak najwięcej, poznać motywację i schematy, a przez to zrozumieć też własnych oprawców. Przyjął „postawę badacza” – podążał za życiem tego człowieka, analizował i szukał przyczyn, unikając jak to tylko możliwe subiektywizowania, komentowania czy pouczania. Wykształcenie dziennikarskie z pewnością przydało się w tej sytuacji – trafnie zadawane pytania dodatkowo podniosły wartość rozmowy. Mimo oczywistej niechęci, czas spędzony razem w małej celi, towarzyszenie sobie we wszystkich czynnościach oraz w jakimś sensie wspólny los wytworzyły między nimi pewnego rodzaju więź, przez co, jak wspomina Moczarski, do końca życia pamiętał o Stroopie.

Wyszedł z więzienia dopiero w 1956 r. i zaczął spisywać te rozmowy ze Stroopem, które dotyczyły jego życia oraz miejsca, nazwiska, inne dane, bo wiedział, że pamięć zwielokrotniona nieustannym stresem i potężnym napięciem w więzieniu z czasem zacznie słabnąć – w sumie zapisał ok. tysiąca stron notatek. Weryfikował też to wszystko, co usłyszał i ze zdziwieniem uznał, że Stroop nie kłamał. Prace nad samą książką rozpoczął w 1971 r. – przez kolejne lata była ona publikowana w miesięczniku literackim „Odra”. Wydania książkowe (początkowo cenzurowane) ukazały się dopiero po jego śmierci.

„Rozmowy z katem” to bardzo ważna książka zarówno ze względu na historię jak i pod kątem psychoanalizy. Jest też dość trudna w odbiorze (dla mnie np. dość kłopotliwe były liczne wtrącenia niemieckie, bo nie umiem tego języka, a przenoszenie się do przypisów dość wyraźnie przerywało czytanie ale to tak naprawdę nie problem). Choć książka raczej pozbawiona jest emocjonalnych opisów czy dosłownych i precyzyjnych obrazów, i tak były momenty, kiedy nawet nie płakałam – to łzy same płynęły z moich oczu.

Podejrzewam też, że nie wyciągnęłam z tego dzieła wszystkiego – pewnie zaledwie małą część – ale już to, co zrozumiałam, wystarczyło, żebym uznała, że jest to ogromnie istotna książka, że każdy powinien ją przeczytać. Nawet jeśli nie całą to przynajmniej wstęp, dobre opracowanie czy rozmowę z K. Moczarskim oraz rozdziały o likwidacji getta warszawskiego – naprawdę warto!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rozmowy z katem
8 wydań
Rozmowy z katem
Kazimierz Moczarski
9.0/10

"Człowiek nieprzeciętnej odwagi cywilnej, świadom odpowiedzialności społecznej, a przy tym obdarzony bystrą inteligencją, przeniósł przez życie - jak to słusznie powiedział Andrzej Szczypiorski w mies...

Komentarze
Rozmowy z katem
8 wydań
Rozmowy z katem
Kazimierz Moczarski
9.0/10
"Człowiek nieprzeciętnej odwagi cywilnej, świadom odpowiedzialności społecznej, a przy tym obdarzony bystrą inteligencją, przeniósł przez życie - jak to słusznie powiedział Andrzej Szczypiorski w mies...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powrót po latach do Moczarskiego. Przypomnijmy, że autor książki spędził ponad pół roku w jednej celi stalinowskiego więzienia ze zbrodniarzem hitlerowskim, Stroopem, i miał unikalną okazję dokładnie...

@almos @almos

"Wyjątkowość tego człowieka, jego wielkość, wynika - jak w antycznych tragediach - z postawy, ze sposobu, w jaki swój los przyjął, udźwignął i przezwyciężył" - tak o autorze książki pisze w kilku sło...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Pozostałe recenzje @warta_ksiazki

Ukochane równanie profesora
ukochać

Ciężko mi powiedzieć, czy wyszło z tej recenzji coś składnego i sensownego (mam nadzieję, że tak!), bo związałam z tą książką bardzo dużo swoich emocji, a jak pewnie wie...

Recenzja książki Ukochane równanie profesora
Portret Doriana Graya
☼ 𝚔𝚊ż𝚍𝚢 𝚣 𝚗𝚊𝚜 𝚗𝚘𝚜𝚒 𝚠 𝚜𝚘𝚋𝚒𝚎 𝚗𝚒𝚎𝚋𝚘 𝚒 𝚙𝚒𝚎𝚔ł𝚘! ☼

według mnie wybitną książkę literatury pięknej można poznać właśnie po tym, że nawet jeśli zna się już cały motyw, fabułę i zakończenie, to czytanie jej nie przestaje by...

Recenzja książki Portret Doriana Graya

Nowe recenzje

Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo
@almos:

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dw...

Recenzja książki Nie oglądaj się
Piekło sierocińca
Ludzie, ludziom zgotowali ten los.
@Malwi:

"Piekło sierocińca" Christine Kenneally to poruszający i dogłębnie zbadany reportaż, który rzuca światło na mroczne i c...

Recenzja książki Piekło sierocińca
Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall