Różnica między kimś a kimkolwiek recenzja

"Różnica między kimś a kimkolwiek", Aly Martinez

Autor: @kasienkaj7 ·2 minuty
2023-09-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Są dwa typy ludzi, Remi. Na tej planecie mieszka kilka miliardów osób. Ale istnieje ogromna różnica między kimś, a kimkolwiek."

Rozwaliła mnie ta historia.
Od samego początku wkradła się w moje serce dając nieszablonową opowieść o ludziach ocalałych z katastrofy lotniczej. Pokazała mi pełne pasji uczucie, połączone z odrobiną sarkazmu i dobrego humoru. Czytałam ją z drżeniem serca i niepokojem o losy głównych bohaterów. Ostatecznie jednak tak mnie zaskoczyła, że poczułam się, jakbym dostała obuchem w głowę.
Nie, zupełnie się tego nie spodziewałam.

Remi i Bowen spotykają się na rozprawie sądowej dotyczącej ugody z firmą odpowiedzialną za katastrofę samolotu, którym oboje lecieli. Choć dla każdego z nich z nich to traumatyczne wydarzenie, oboje starają się iść dalej do przodu, z lepszym lub gorszym skutkiem.
W sądzie oboje wywierają na sobie ogromne wrażenie, jednak tylko jedno z nich jest skłonne coś z tym zrobić. To drugie usuwa się w cień, by pielęgnować zadane przez życie rany.

Ach! Ta powieść już od samego początku kipi emocjami, a wykreowani przez autorkę bohaterowie są jedyni w swoim rodzaju. Obarczeni bagażem doświadczeń wydają się być tacy prawdziwi, jakby istnieli naprawdę. To nie są płaskie postacie, ale ludzie z krwi i kości, którzy mocno wyróżniają się na tle innych. Remi od pierwszych stron wzbudza naszą sympatię, a Bowen? Hmm... Z początku wydaje się być trochę odpychający, jednak wrażenie to mija przy bliższym poznaniu. Na jaw wychodzą skrywane przez niego sekrety, które tłumaczą zachowanie mężczyzny.

Już pierwsze rozdziały "Różnicy między kimś a kimkolwiek" Aly Martinez skupiają uwagę czytelnika. Mamy tu do czynienia z dość szybko rozwijającym się romansem (po początkowych perypetiach bohaterowie ostatecznie obdarzają się żarliwą miłością). Trochę nawet zastanowiło mnie tempo, w jakim rozwijało się to uczucie, ale tego, co przygotowała dla nas autorka zupełnie się nie spodziewałam! W pewnym momencie zrzuciła na czytelnika bombę, która zmusiła go do ponownego przeanalizowania dotychczasowych informacji.

W książce zostaje poruszone zagadnienie przeznaczenia i bratnich dusz, czyli kwestii, które mogą wywołać pewne kontrowersje. Niemniej, autorka tłumaczy je w sposób w pełni pokrywający się z moimi przekonaniami. Być może właśnie dzięki temu ta książka okazała się mi tak bliska i wywarła na mnie ogromne wrażenie. Poczułam się związana z bohaterami, z którymi połączyła mnie nić empatii, a przedstawione przez autorkę w książce poglądy, mogłabym uznać za swoje własne.

Jestem zachwycona tą historią i z niecierpliwością wyglądam premiery jej drugiej części. Nie mogę się doczekać by dowiedzieć się, jak potoczą się dalsze losy bohaterów.

Moja ocena 9/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Różnica między kimś a kimkolwiek
Różnica między kimś a kimkolwiek
Aly Martinez
8.2/10
Cykl: Różnica, tom 1

Świat nic ci nie jest winien. Dopiero utrata kobiety, którą kochałem, i zmierzenie się z obezwładniającym zadaniem, jakim było życie bez niej, sprawiły, że naprawdę to zrozumiałem. Trawiony żal...

Komentarze
Różnica między kimś a kimkolwiek
Różnica między kimś a kimkolwiek
Aly Martinez
8.2/10
Cykl: Różnica, tom 1
Świat nic ci nie jest winien. Dopiero utrata kobiety, którą kochałem, i zmierzenie się z obezwładniającym zadaniem, jakim było życie bez niej, sprawiły, że naprawdę to zrozumiałem. Trawiony żal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Świat nic ci nie jest winien. Dopiero utrata kobiety, którą kochałem, i zmierzenie się z obezwładniającym zadaniem, jakim było życie bez niej, sprawiły, że naprawdę to zrozumiałem. Trawiony żal...

@za_czytamm @za_czytamm

Matko! Co to miało być?! Właściwie: co to ma być, ta książka, ta fabuła, ci bohaterowie! Wierzycie w przeznaczenie? Bowen Michaels jest jedną z 27 osób, które przeżyły katastrofę lotniczą. Stracił ...

@todomkimiejsce @todomkimiejsce

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Gdy nadejdzie dzień
"Gdy nadejdzie dzień", Gabrielle Meyer

"Małżeństwo to instytucja stworzona po to, by budować sojusze, które przyniosą korzyści jak największej liczbie osób. Nie chciałbym, żebyś była nieszczęśliwa, ale nawet...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Jaskinie umarłych
"Jaskinie umarłych", Katarzyna Wolwowicz

"Po godzinie stał już na miejscu zbrodni. Czerwona Jama była jaskinią położoną blisko drogi krajowej numer trzy..." "Jaskinie umarłych" to powieść Katarzyny Wolwowicz, ...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Pustać
Pustać
@promyk1:

"Pustać" Agaty Zamarskiej to ciekawa, intrygująca powieść. "Wszyscy śpią głębokim snem, to odludzie, pustać, cisza i sp...

Recenzja książki Pustać
Co powie mama?
Dorosłość to bycie sobą
@zanetagutow...:

Sandra Konrad jest absolwentką psychologii, studiowała też seksuologię i psychiatrię. Dokształcała się w USA. Ma stopie...

Recenzja książki Co powie mama?
Berdo
Przelicytowane :(
@Bartlox:

„Ostro Pan licytuje, Panie Mróz” – taka myśl pojawiła się w mojej głowie gdy doczytałem do około dwóch trzecich „Berda”...

Recenzja książki Berdo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl