Różnica między kimś a kimkolwiek recenzja

Różnica między kimś a kimkolwiek

Autor: @todomkimiejsce ·1 minuta
2023-04-22
Skomentuj
1 Polubienie
Matko! Co to miało być?! Właściwie: co to ma być, ta książka, ta fabuła, ci bohaterowie!

Wierzycie w przeznaczenie?

Bowen Michaels jest jedną z 27 osób, które przeżyły katastrofę lotniczą. Stracił wtedy miłość życia, jego Sally. Jakby tego było mało po głowie ciągle chodzą mu ostatnie słowa, które skierował w jej kierunku. Czy może być coś gorszego niż odejście ukochanej i wyrzuty sumienia? Po bolesnych wydarzeniach mężczyzna usilnie próbował wrócić do normalności, którą teraz jest natłok pracy (otworzył swoje biuro finansowe) oraz nieustanne wsparcie jego rodziny. W dzień rozprawy sądowej, podczas której ci, którzy przeżyli będą walczyć o zadośćuczynienie od firmy lotniczej, przed sądem zostaje znokautowany przez inną ocalałą. Ktoś mógłby zapytać, czy to przypadek. Bowen szybko odchodzi od kobiety wcześniej ofiarowując jej agrafkę, by ta przypięła urwane ramiączko od pechowej sukienki. Jakiś czas później ona wpada na niego w barze, w którym nigdy nie była, inicjuje rozmowę, jednak on jest oporny na jej wdzięki, wychodząc zostawia ją samą. Przyciąganie tej dwójki jest zbyt mocne, w końcu życie pozwala im zbliżyć się do siebie. Ale czy mężczyznę, którego serce zostało roztrzaskane podczas lotu można poskładać?

Dawno nie czytałam książki, przy której już w pierwszym rozdziale rozkleiłabym się. Szczerze mówiąc, chyba nigdy takowej w rękach nie miałam. To nie moja pierwsza książka Aly, z pewnością nieostatnia. Nie powiem, że najlepsza, bo inne kocham równie mocno. Jednak stwierdzę, że dla mnie jest najbardziej emocjonalna. Dzięki rozdziałom sprzed katastrofy dane jest nam poznać Bowena w pełni, nie tylko jego aktualną stronę pogrążoną w rozpaczy, ale i tą sprzed tego dnia, który zaważył na jego przyszłości. A Remi? Cudowna kobieta. Pierwsze sceny z jej udziałem dostarczały mi ciągle rozrywki, ta nieporadność w niektórych sytuacjach, gadulstwo (czasem bez sensu) i dobre serce uczyniły z niej bohaterkę, którą pokochałam! Na dokładke jej przyjaciele, dwójka mężczyzn, z którymi mieszkała.
Ta historia jest wspaniała, wszystko dobrze się układa. Ale autorka zrzuca na nas taką bombę, że jeśli szybko nie dostanę przetłumaczonej kontynuacji , to ja nie wiem co zrobię!

Z całego serca polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Różnica między kimś a kimkolwiek
Różnica między kimś a kimkolwiek
Aly Martinez
8.2/10
Cykl: Różnica, tom 1

Świat nic ci nie jest winien. Dopiero utrata kobiety, którą kochałem, i zmierzenie się z obezwładniającym zadaniem, jakim było życie bez niej, sprawiły, że naprawdę to zrozumiałem. Trawiony żal...

Komentarze
Różnica między kimś a kimkolwiek
Różnica między kimś a kimkolwiek
Aly Martinez
8.2/10
Cykl: Różnica, tom 1
Świat nic ci nie jest winien. Dopiero utrata kobiety, którą kochałem, i zmierzenie się z obezwładniającym zadaniem, jakim było życie bez niej, sprawiły, że naprawdę to zrozumiałem. Trawiony żal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Są dwa typy ludzi, Remi. Na tej planecie mieszka kilka miliardów osób. Ale istnieje ogromna różnica między kimś, a kimkolwiek." Rozwaliła mnie ta historia. Od samego początku wkradła się w moje ser...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Świat nic ci nie jest winien. Dopiero utrata kobiety, którą kochałem, i zmierzenie się z obezwładniającym zadaniem, jakim było życie bez niej, sprawiły, że naprawdę to zrozumiałem. Trawiony żal...

@za_czytamm @za_czytamm

Pozostałe recenzje @todomkimiejsce

Miłość i inne stopnie naukowe
Miłość i inne stopnie naukowe

Byłam święcie przekonana, że „Miłość i inne stopnie naukowe” będzie bardziej w klimacie książek Ali Hazelwood. Wiecie, kobiety odnajdujące się w ścisłych przedmiotach, ś...

Recenzja książki Miłość i inne stopnie naukowe
Tylko nie ty!
Niby sprawdzona autorka, ale…

Brick i Remi mają wspólną, pogmatwaną przeszłość. Ona jest byłą jego brata, a on byłym mężem jej niegdysiejszej przyjaciółki, do tego matka głównej bohaterki jest jego s...

Recenzja książki Tylko nie ty!

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie