Zniszczenie i odnowa recenzja

Rozwałka i naprawa?

Autor: ·1 minuta
2021-09-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Chyba jest ze mną coś nie tak, bo ludziom się książka podoba. A mnie? Ano gdyby nie postacie poboczne, to po kilku kartkach rąbłabym książkę w kąt. Griszaverse jest fajne, no i ciekawe, ale nie, bo Alina - główny powód irytacji. Sytuację ratują postacie poboczne i znowu, tak, jak tom drugi, czytałam głównie dla nich. Więc co mi się nie podobało? Ano...

Alina chce być szefową Armii, ale nie potrafi zagospodarować zasobów, reaguje zbyt emocjonalnie, daje się złapać w prostą pułapkę. Wciąż chce Mala, ale też i Nikołaja, a właściwie to nie, to może Aleksandra by chciała. Mówi, że się zmieniła, ale jak dla mnie wciąż jest dziewczyną z pierwszego tomu, jedynie ubraną w dwa wzmacniacze i nazwaną świętą. Nie przyzna się do wizji, bo "nazwą ją szaloną" (ale! to, że istnieją ludzie, którzy machną dłonią i rozwalą czyjeś serce na kawałki, to nie jest szalone?). Cóż, męczennik podejmujący decyzje pod wpływem chwili, tyle na twój temat, Alino.

Zmrocz potraktowany po macoszemu, ale i z tych kawałków wychodzi jedno, a nawet dwa. On naprawdę chciał, by Alina była z nim z własnej woli. Dwa tomy książek, wojny, zdrad, a on nadal wierzył... I drugie - gdyby Alina z nim została, gdyby nim pokierowała to kto wie, może krwi przelałoby się mniej, może by zmienił swój plan, może... Może, bo się nie dowiem (ale myślę, że to było możliwe, Alina jednak miała na niego wpływ. Kiepski, bo to irytujące dziecko, ale jednak).

Mal zaś jest postacią, którą lubię, pomimo że nie rozumiem do końca, dlaczego szybko rezygnuje ze spiknięcia się ostatecznie Aliną, by później pretensje mieć, bo Nikołaj zwietrzył sprawę (no samo zachowanie Aliny też mu nie pomaga). Wątek żarptaka próbował wyjaśnić jego niezwykła smykałkę do tropienia i... i był cholernie słabym wyjaśnieniem.

W ogóle, porównując tom trzeci do reszty serii, odnoszę wrażenie, że zabrakło pomysłu na odcinek między chowaniem się pod ziemią a ostateczną walką z Heretykiem. No i jak tu zapchać 200 stron? Stosując banały - wędrówki i 'naloty dywanowe'. Zakończenie jest nijakie, proste i przesłodzone, ale nie przeszkadzało mi za bardzo, już niewiele się spodziewałam.

Wciąż nie mogę przeboleć pewnego Pana z kotem. ;-(

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zniszczenie i odnowa
3 wydania
Zniszczenie i odnowa
Leigh Bardugo
7.4/10
Cykl: Grisza, tom 3

Żołnierka. Przywoływaczka. Święta. Losy kraju spoczywają w rękach Przywoływaczki Słońca, która utraciła moc, tropiciela, który skalał swój honor, i żałosnych niedobitków wspaniałej niegdyś magicznej ...

Komentarze
Zniszczenie i odnowa
3 wydania
Zniszczenie i odnowa
Leigh Bardugo
7.4/10
Cykl: Grisza, tom 3
Żołnierka. Przywoływaczka. Święta. Losy kraju spoczywają w rękach Przywoływaczki Słońca, która utraciła moc, tropiciela, który skalał swój honor, i żałosnych niedobitków wspaniałej niegdyś magicznej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ostatecznie może miłość oznaczała po prostu tęsknotę za czymś niemożliwie jaśniejącym i wiecznie nieosiągalnym." ~~~ W 2021 roku miałam okazję sięgnąć po popularną trylogię autorstwa Leigh Bardugo. ...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Mieliśmy do czynienia z sierotą, żołnierką. Nadszedł czas na Świętą. Alina po ostatnim starciu ze Zmroczem z przerażeniem odkrywa, że jej moc wyczerpała się. Kryjąc się w enklawie swoich wyznawców...

@Rakshell @Rakshell

Nowe recenzje

Dom klepsydry
Powieść dla fanów misternie skonstruowanych zag...
@milla:

„Dom Klepsydry” autorstwa Garetha Rubina to nietuzinkowy pod względem formy kryminał, w którym połączone zostały dwie z...

Recenzja książki Dom klepsydry
Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl