Rytuały wody recenzja

Rytuały wody

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2019-11-14
Skomentuj
1 Polubienie
Los ma bardzo zły gust i okrutne poczucie humoru”.
Rytuały wody to druga część „Trylogii Białego Miasta”. Po pierwszej jej części Ciszy Białego Miasta, tryumfy z powodzeniem święci kolejna jej część. Muszę przyznać, że ta druga powieść jest jeszcze lepsza od pierwszej. Aż się boję myśleć, co nas czeka przy ostatniej powieści z tego cyklu ...
W hiszpańskim, spokojnym i ułożonym miasteczku, znowu mają miejsce dziwne, wydawać się może, rytualne morderstwa. Najpierw zostaje odnalezione w górach ciało młodej kobiety, Annabel Lee. Została powieszona, ciało zwisało głową do dołu i było zanurzone w zabytkowym kotle. Oczywiście żadnych konkretnych śladów ani świadków. A żeby było bardziej zagadkowo, okazuje się, że Kraken znał ofiarę, w młodości razem byli na obozie historycznym. Rozpoczyna się żmudne i niebezpieczne dochodzenie, w którym udział bierze najlepszy komisarz specjalizujący się w profilowaniu sprawców, Kraken. Po ostatnich wydarzeniach dochodzi do siebie, zaczyna się ponownie uczyć mówić i bierze udział w terapii u logopedy. Ale to nie koniec. Wkrótce zostają odnalezione zwłoki kolejnych osób, które wydaje się, że zginęły w podobny sposób. Czyżby w mieście grasował seryjny zabójca? Ludzi ogarnia strach i przerażenie, każdy zaczyna się bać o swoje życie. Ale morderca ma swój trop i giną ludzie o określonych cechach. Krąży pytanie, dlaczego zabójca wybiera właśnie takie ofiary? Czyżby na kimś szczególnym się mścił? Dlaczego? 
Eva Garcia stanęła na wyżynach światowego pisarstwa i jeszcze wyżej podniosła poprzeczkę. Trudno jest ją doścignąć, nawet myślę, że to niemożliwe. Świetna i spójna kompozycja, przemyślana w każdym detalu, znakomity i efektowny pomysł na fabułę, zasługujący na wielki ukłon. Autorka miota czytelnikiem od pierwszych stron, prowokuje, zmusza do ciągłego gonienia. Wydawać się może, że zabójcą może być prawie każdy, kto pojawia się blisko dochodzenia. Jednak niespodziewanie pojawiają się nowe wątki i okoliczności, które burzą nasz porządek i utarty szlak dochodzenia do sprawcy, i już jesteśmy na samych początku drogi. Takie zdecydowane powroty. Przyznam, że typowałam oczywiście zabójcę, ale nie trafiłam. Dopiero w ostatniej chwili, ku chwilom głębszego zastanowienia i refleksji, układania malutkich wątków w całość, zmienia się punkt odniesienia i sprawca powoli sam się wyłania zza czarnej kurtyny. Niesamowicie szybki tempo, nagłe zwroty akcji i dynamizm, nie pozwalają ani na moment odetchnąć. Od tej książki nie można się oderwać. Szkoda czasu na jakiekolwiek próby. Uprzedzam. Zakończenie – jak przystało na mistrzowski thriller - na pewno was zaskoczy i pozostawi w niedosycie. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, tak też jest z lekturą tej powieści. Uczucie głodu pojawia się zaraz po odłożeniu książki. 
Lektura obfituje w wielość wątków i bohaterów, ale tak naprawdę nieobecność któregokolwiek z nich przyczyniałby się do utraty przez powieść atrakcyjności, każdy z nich jest niezbędnym elementem układanki pod nazwą „Rytuały wody”. Można śmiało stwierdzić, że każdy bohater i jego zawiłe losy stanowią o doskonałych walorach tej powieści, nadają jej barwnego kolorytu, dostarczają nieprzewidywalnych intryg i zaskoczeń, masę niedopowiedzeń ...
Powieść prowokująca, zrealizowana z wielkim rozmachem, niesamowitym pazurem, jej efekty końcowe wbijają w fotel. Nie traćcie czasu, jak najszybciej sięgnijcie po Rytuały wody, póki jeszcze nie zapadł zmrok i w Vitorii jest w miarę uśpiona atmosfera …
Zdecydowanie polecam. Niesamowita, brutalna i szczera do bólu, prowokująca i mistrzowsko nami manewrująca ... 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rytuały wody
4 wydania
Rytuały wody
Eva García Sáenz de Urturi
7.7/10
Cykl: Trylogia Białego Miasta, tom 2

Kontynuacja thrillera kryminalnego roku 2019 – "Cisza białego miasta" Trylogia białego miasta sprzedała się w ponad milionowym nakładzie i stała się światowym fenomenem. "Rytuały wody" to opowieś...

Komentarze
Rytuały wody
4 wydania
Rytuały wody
Eva García Sáenz de Urturi
7.7/10
Cykl: Trylogia Białego Miasta, tom 2
Kontynuacja thrillera kryminalnego roku 2019 – "Cisza białego miasta" Trylogia białego miasta sprzedała się w ponad milionowym nakładzie i stała się światowym fenomenem. "Rytuały wody" to opowieś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy tom mnie nie zachwycił, a tu jest już tylko gorzej. Ta część jest po prostu nudna, a w przypadku kryminału jest to grzech niewybaczalny. Baskijskich realiów, które ubarwiały wcześniejszą czę...

@Airain @Airain

Woda to źródło życia, ale tym razem została użyta do odebrania go. Ktoś postanowił odtworzyć celtycki rytuał, aby karać, niszczyć, siać strach. Czy to sekta czerpiąca z dawnych wierzeń, a może zafasc...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne