Janusz Majer. Góry w cieniu życia recenzja

Rzecz o Januszu Majerze. Historia własna spisana dla pokoleń, które uwielbiają literaturę o tematyce górskiej

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2021-02-14
5 komentarzy
17 Polubień
Zimno. Minusowa temperatura. Nos schowany przed odmrożeniem. Palce w rękawiczkach próbują przerzucać kolejne kartki. Ciężko to idzie w takich warunkach...

To nie jest opis z książki Dariusza Jaronia i Janusza Majera pt.: Janusz Majer. Góry w cieniu życia. To warunki, w których przyszło mi czytać kolejną książkę o tematyce wysokogórskiej. Tak, tak! Ostatnie mrozy i śnieżyce spowodowały, że nawet w komunikacji miejskiej w stolicy, warunki nie były idealne do czytania ciekawej lektury. Taka literatura jest dla mnie czymś wyjątkowym, dlatego żadne warunki nie są w stanie przerwać mi czytania.

Bohater książki, Janusz Majer, nie zdobył wszystkich ośmiotysięczników. Nie był tak wybitnym himalaistą, jak Jurek Kukuczka, ale miał ogromny wpływ na dzieje himalaizmu w Polsce. Wielokrotnie jako kierownik wypraw, znajdował się tam, gdzie tworzyła się historia polskiego wspinania się w górach wysokich, w Himalajach i Karakorum. Razem z Arturem Hajzerem, był współwłaścicielem marki turystycznej Alpinus, która działała w latach 90. i na początku XXI w. Był również szefem programu - Polskie Himalaje, którego częścią jest Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera.

Wspólnie ze znakomitym dziennikarzem i reportażystą, autorem innej bardzo interesującej książki pt. Skoczkowie. Przerwany lot, Dariuszem Jaroniem, stworzył kompletną biografię o swojej osobie. Chronologiczne obrazy z jego życiu, znakomicie spisane na kartach książki, powodują, że chce się ruszyć razem z himalaistą i spełnić swoje marzenia o eksploracji świata i niezdobytych gór. To niesamowite historie z wielu wypraw, gdzie triumfował polski himalaizm, ale też, gdy ginęli ci ,którzy go tworzyli. To barwne opowieści, anegdoty z namiotów, w których toczyło się górskie życie. To niesamowite fotografie, które oddają piękno gór, ludzki trud zdobywania tego, co dla przeciętnego człowieka, jest niemożliwe.

Mnie, z racji pełnionego zawodu bibliotekarza, zauroczyła jego własna biblioteka, na którą składają się m.in. książki, mapy, artykuły związane z górską działalnością człowieka. Po tym widać ogromną pasję wspaniałego podróżnika i himalaisty. Jego wiedza na te tematy została niesamowicie przeniesiona na karty niniejszej książki. Z to należą się twórcom ogromne podziękowania. Znawcom tematu nie muszę polecać. Dla tych, którzy jeszcze nie zainteresowali się tematyką górską, będzie to idealna okazja, by z nią się zaprzyjaźnić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-13
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Janusz Majer. Góry w cieniu życia
Janusz Majer. Góry w cieniu życia
Dariusz Jaroń, Janusz Majer
8.5/10

To nie jest biografia, jakich mnóstwo w księgarniach. To opowieść o miłości do gór, o pasji, o przyjaźniach, nie tylko górskich, i o doskonaleniu ciekawości świata. Dla Janusza Majera w górach zawsze...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · prawie 4 lata temu
Dzięki Twojej recenzji przypomniały mi się: polary, buty i plecaki firmy Alpinus. Z takim sprzętem i w takim ubraniu można było zdobyć każdą górę!
× 3
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · prawie 4 lata temu
Jeśli dobrze pamiętam miałem plecak, ale to już prehistoria dla mnie :D
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Ja wyłącznie chodzę z plecakami, oczywiście odpowiednich rozmiarów.
Zaczynałam od butów pod nazwą "Pionierki", a później byłam dumna, gdy dostałam "Taterniki". Te buty czuło się na nogach, teraz trekkingowe, to jak papcie.
× 2
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · prawie 4 lata temu
@jatymyoniteż teraz mam problemy z oczami ze względy na retinopatię cukrzycową. Tyrol... ech to też marzenie, żeby zobaczyć inne góry. Mimo że widziałem Alpy Julijskie, będąc na skokach w Planicy. Ale to nie to, co pochodzić w terenie.
× 1
@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
Można rzec, że sposób lektury dostosowałeś przynajmniej trochę do treści. :)
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · prawie 4 lata temu
I tak się zastanawiałem, że mi marzły paluchy, a oni tam śpią.... przy 4-5 razy niższej temperaturze.

@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
Znaczy, musisz trenować. ;-)
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · prawie 4 lata temu
Postanowiłem, że nie będę morsować, ani spać w warunkach uwłaczających mojemu ciału :D
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Ciekawa recenzja i książka.
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · prawie 4 lata temu
Dziękuję. Uwielbiam książki o tematyce górskiej. Zapewne dlatego, że nigdy zapewne moja noga nie stanie nawet gdzieś w bazie wyprawowej, albo podczas marszu gdzieś na trasach trekkingowych.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Ja też kocham książki o górach z podobnych powodów. Oprócz tego mam lęk wysokości. Byłam na Rysach, ale od strony Słowackiej i we mgle. Natomiast Orla Perć, to nie dla mnie. Miałam Ojca, który się wspinał, ale tylko w Tatrach. Mam Zięcia, który się wspina. On mieszka w Tyrolu, a więc w Alpach. Ja od dziecka chodziłam po górach i kocham wszystkie góry.
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · prawie 4 lata temu
@jatymyoniteż nie czuję się pewnie. Nawet dwa lata temu pokonała mnie drabinka w Teplickich Skałach. Drewniana wręcz ponowa drabinka, spowodowała, że ledwo z niej zszedłem ze swoim synkiem. Dobrze, że był mój brat stryjeczny i Paweł sprowadził Pawełka bezpiecznie w dół. Ciekawe, że za chwilę Czech wchodził nią w górę z dwoma dzieciakami pod rękę... A co do kochania gór, to nie wyobrażam sobie innej miłości. Żadne jeziora, morza itp. nie zrekompensują mi górskich widoków.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Ja też nie. Jednak po operacji oczu mam trudności ze schodzeniem, musi ktoś iść przede mną i siły już nie te. Na szczęście moja córka mieszka w wiosce Tyrolskiej i nawet nie wychodząc z jej domu (jak teraz w święta) mam wspaniałe widoki.
× 2
Janusz Majer. Góry w cieniu życia
Janusz Majer. Góry w cieniu życia
Dariusz Jaroń, Janusz Majer
8.5/10
To nie jest biografia, jakich mnóstwo w księgarniach. To opowieść o miłości do gór, o pasji, o przyjaźniach, nie tylko górskich, i o doskonaleniu ciekawości świata. Dla Janusza Majera w górach zawsze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Piłka Kanonierów
"Jestem piłką. Mam blisko siedemdziesiąt centymetrów w talii..."

Czy można napisać książkę, w której bohaterem akcji będzie futbolówka? Tak, tak, chodzi o piłkę do grania w tzw. gałę, w nogę, czy jeszcze inaczej, jak to młodzież nazyw...

Recenzja książki Piłka Kanonierów
Mosty na Wiśle
"Niemi świadkowie wydarzeń"

Kraków. Dawna stolica Polaków zawsze budzi zachwyt, ma moc jak magnez, przyciąga i zawsze chce się do tego miasta wrócić. Tym bardziej z ogromnym zainteresowaniem sięgną...

Recenzja książki Mosty na Wiśle

Nowe recenzje

Historia pewnego nieporozumienia
''Historia pewnego nieporozumienia'' Opowieść d...
@Justyna_czy...:

Patronat medialny ''Historia pewnego nieporozumienia'' Agnieszka Kowalska-Bojar Ilość stron: 173 Przeczytane: 4/2025 📖...

Recenzja książki Historia pewnego nieporozumienia
Ostatni żywy świadek. Prawdziwa historia największego seryjnego mordercy w historii Teda Bundy’ego
Klaun, Showman, dewiant i manipulant - Ted Bund...
@belus15:

Kim, a raczej dlaczego są, i tacy właśnie się stają, seryjni mordercy, to pytanie i zarazem trudne zagadnienie, przypra...

Recenzja książki Ostatni żywy świadek. Prawdziwa historia największego seryjnego mordercy w historii Teda Bundy’ego
Daredevil: Żółty
Gdy kolor mówi tak wiele. Opowieść ,,barwą" i z...
@belus15:

Komiksy znane szerszej populacji ludzi w tej fizycznej formie jakiej prezentują się obecnie: twarde bądź cienkie okładk...

Recenzja książki Daredevil: Żółty
© 2007 - 2025 nakanapie.pl