Samolot z papieru recenzja

"Samolot z papieru" Ewa Pruchnik

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2021-06-29
Skomentuj
1 Polubienie
Na pewno większość z Was lubiło, a niektórzy pewnie nadal lubią puszczać samoloty z papieru. Jednak nie dla wszystkich mają one znaczenie i szybko zabawa nimi zostaje zapomniana. W książce, o której będę dzisiaj pisać, czyli "Samolot z papieru" Ewy Pruchnick, samoloty, nie tylko te papierowe niosą ze sobą wiele emocji. Zobaczcie zatem jakich!

Pewnego dnia Emilia Ostrowska, za namową matki, spotyka się z synem znanego kardiochirurga Nikodema Karbowskiego. Ich rodziny liczą, na to, że spotkanie to zaowocuje szczęśliwym związkiem, jednak oni spędzają miło czas po przyjacielsku. Opowiadają o swoich planach na przyszłość oraz marzeniach. Emilia opowiada o swoim elitarnym liceum ogólnokształcącym, a Nikodem o swoim elitarnym technikum dla lotników i ogólnie o tym, jak lubi latać. Po spotkaniu Emilia, wracając sama do domu, zostaje zaczepiona przez grupkę chłopaków. Dziewczyna swoim ciętym językiem robi duże wrażenie na przywódcy grupy, czyli Jeremim. Chłopak odprowadza ją do domu. Zaczyna między nimi iskrzyć, jednak niestety dużo ich różni. Oprócz tego, że mają inne zainteresowania, Emilia jest subtelną blondynką w drucianych okularach i berecie, a Jeremi wysokim brunetem o mrocznym wyglądzie. Co przyniesie ta przypadkowa znajomość? Z którym z mężczyzn Emilia będzie szczęśliwa?

W książce występuje narracja trzecioosobowa. Akcja dzieje się w dwóch płaszczyznach czasowych. Występuję rozdziały mające miejsce w przeszłości, które opisują wielowątkową historię Emilii, mającą miejsce w latach 1980-1991. Rozdziały te przeplatają się z czasami współczesnymi, czyli w książce jest to 2015-2016 rok, gdzie główna bohaterka, już jako dojrzała kobieta, wspomina swoją przeszłość. Rozdziały, opisujące zdarzenia, mające miejsce w dawnych latach były dla mnie ciekawsze, bo znaczenie dłuższe i to w nich działa się główna akcja. Dokładnie opisane było życie w liceum, później w pracy Emilii, jej relacje z Nikodem oraz Jeremim, oraz życie rodzinne.

Jestem bardzo zaskoczona tą książką, bo nie znałam wcześniej twórczości autorki tej książki, a powieść ta z początku wydawała mi się lekką lekturą, którą będę sobie poczytywać podczas opalania, a jak już przeczytam, to szybko o niej zapomnę, jednak okazało się inaczej... Książka ta bardzo mi się spodobała, bo opowiada o miłości, przyjaźni, tęsknocie, trudnych wyborach i o wielu przeciwnościach losu. Oprócz tego jest bardzo wzruszająca. Mimo długich rozdziałów bardzo mnie wciągała. Ciekawa fabuła i przyjemny styl pisania autorki sprawiły, że czytałam ją nie tylko podczas opalania, ale i jak, już słońce zaszło.

"Samolot z papieru" jest bardzo przyjemną powieścią obyczajową, która ma wiele ciekawych wątków. Podczas czytania można miło spędzić czas, a na końcu się wzruszyć, więc nie polecam nadwrażliwym. Mnie ta książka bardzo się spodobała i cieszę się, że mogłam poznać historię tytułowego samolotu z papieru.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samolot z papieru
Samolot z papieru
Ewa Pruchnik
7.8/10

Miłość przychodzi tak nagle. Przyjaźń dyskretnie, po latach. Emocjonalna i wielowątkowa opowieść o trudnych wyborach, miłości i tęsknocie. Na tle przemian ustrojowych i obyczajowych po roku 1980. J...

Komentarze
Samolot z papieru
Samolot z papieru
Ewa Pruchnik
7.8/10
Miłość przychodzi tak nagle. Przyjaźń dyskretnie, po latach. Emocjonalna i wielowątkowa opowieść o trudnych wyborach, miłości i tęsknocie. Na tle przemian ustrojowych i obyczajowych po roku 1980. J...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Główna bohaterka do szaleństwa zakochuje się w nieznajomym. Zna jedynie jego imię oraz to, że jeździ motorem. Dziwnym trafem coraz częściej na siebie wpadają. Jednak Jeremi ma plany na przyszłość i n...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Weź kartkę papieru i zegnij ją dokładnie na pół. Dzięki temu zaznaczysz oś modelu. Rozegnij kartkę do pierwotnego stanu, a dolne rogi kwadratu zginaj do linii środkowej kartki. W ten sposób tworzysz ...

@justyna_ @justyna_

Pozostałe recenzje @martyna748

Historia spisana atramentem
„Historia spisana atramentem”

Czy ciekawą Was książki, w których główną rolę odgrywa ksiądz? Ja, tym razem postanowiłam się skusić na taką powieść, która w dodatku opowiada autentyczną historię. Jest...

Recenzja książki Historia spisana atramentem
Więzy i powrozy
"Więzy i powrozy"

Lubicie sagi historyczne? Ja uwielbiam, dlatego postanowiłam poznać kolejną z nich. Tym razem padło na „Zakryte lustra” Ewy Cielesz. To nic, że poznałam tę sagę od piąte...

Recenzja książki Więzy i powrozy

Nowe recenzje

Navola
Krwawa symfonia złota, polityki i starej magii 🔥🐉
@burgundowez...:

Nowa książka Paolo Bacigalupiergo, to historia, która rozpala się niespiesznie – jak knujące rody Navoli, powoli snując...

Recenzja książki Navola
Tonąc w morzu krwi
Morze krwi rozmyło ślady
@emol:

Tonąc z morzu krwi Ludwika Lunara jest drugim tomem cyklu Edward Sokulski i Daria Tyszka. Elementami łączącym cyklu jes...

Recenzja książki Tonąc w morzu krwi
Bez miłości
"Bez miłości"
@tatiaszaale...:

“Bez miłości. Bez czułości stałam się kobietą". Przenosimy się do czasów międzywojennych, do Trzmiela, niewielkiego mi...

Recenzja książki Bez miłości
© 2007 - 2025 nakanapie.pl