Samotny we dwoje recenzja

„Samotny we dwoje” – Anton Lihs

Autor: @eufrozyne ·4 minuty
2021-10-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Grzegorz – główny bohater książki Samotny we dwoje – wydaje się mieć wszystko: wpływowych przyjaciół, duży dom, furę pieniędzy, szybkie samochody, a nawet samolot. Niestety, brakuje mu miłości, zrozumienia i bliskości. Bardzo się stara zadowolić bliskie mu osoby, aby czuły się przy nim szczęśliwe i bezpieczne. Próbuje jednak, aż za bardzo. Kupuje im wszystko, zanim o to poproszą i pokazuje im wielki świat, ale gdzieś w tym całym bogactwie gubi się i on, i jego ukochani.

Styl powieści to w sumie jedyna rzecz, która mi przeszkadzała podczas czytania. Książka Samotny we dwoje została napisana w formie pamiętnika głównego bohatera. Dlatego też mamy do czynienia jedynie z dwoma formami wypowiedzi: z monologiem Grzegorza oraz z przytaczaniem przez niego rozmów z WhatsAppa. Bardzo niewiele jest w książce opisów miejsc czy dialogów z postronnymi osobami. Dowiadujemy się, jak wyglądają główni bohaterowie i suknie, które Grzegorz kupuje swoim kobietom, ale niewiele poza tym. Początkowo trochę mnie to męczyło, jednak do dalszego czytania przekonała mnie forma książki. Przecież pamiętnik jest czymś bardzo prywatnym, mamy prawo pisać w nim tak jak chcemy i jak nam najwygodniej. Co więcej, w miarę czytania, zwracałam coraz mniejszą uwagę na styl, a coraz bardziej wciągałam się w fabułę.

Bohater w wieku 52 lat postanowił założyć profil na portalu randkowym i tam poszukać partnerki. Dlaczego jej szuka? O dziwo nie dla seksu i przygody, ale dla bliskości. Zależy mu na znalezieniu kogoś, z kim będzie mógł nie tylko sypiać, ale też podróżować i rozmawiać na każdy temat. To właśnie tam poznaje Kasię – dwudziestokilkuletnią dziewczynę, która zapisała się na portal, aby znaleźć sponsora. Czy uda im się stworzyć trwały związek?

Pamiętnik czyta się bardzo szybko, wydaje się momentami, jakbyśmy podczytywali czyjeś wpisy na facebooku, albo zajrzeli do czyjegoś WhatsAppa.

W pierwszej części rozdziały są krótkie, można je czytać pojedynczo podczas porannej kawy, tak jak sprawdzamy media społecznościowe. Daje to świetny efekt, ponieważ powoli zbliża nas do bohaterów. Sprawia, że z każdym dniem stają się nam bliżsi. Druga część jest pisana nieco inaczej, wypowiedzi są dłuższe i bardziej szczere. Bohaterowie otwierają się przed sobą. A my, kibicujemy im, jak dobrym znajomym.

Grzegorz często podkreśla, jaki jest inteligentny i bogaty. Ma bardzo wysokie mniemanie o sobie i cały czas się przechwala. Początkowo ciężko mi było znieść tę jego cechę, jednak w miarę czytania lubiłam go coraz bardziej. Pod koniec książki przestałam zwracać jakąkolwiek uwagę, na te jego wtrącenia. Po mojej początkowej irytacji nie pozostał żaden ślad.

Nie było ani jednego momentu, w którym mogłabym powiedzieć, że bohater jest despotyczny, nieprzyjemny, czy że nie szanuje kobiet. Wręcz przeciwnie. Czasami się zgrywa i prowokuje Kasię różnymi insynuacjami, jednak nie robi tego złośliwie. O kobietach zawsze wypowiada się pozytywnie, nawet gdy wspomina nieudane związki. Grzegorz, mimo swojego intelektu, często kieruje się uczuciami. Zdrady, oszustwa i płatny seks nie zabiły w nim duszy romantyka.

Jeśli chodzi o drugą bohaterkę, Katarzynę, to na początku wydała mi się zagubioną dziewczyną, z licznymi problemami, natomiast później moje zaufanie do niej malało. Jej zachowanie też się zmieniało, od wstydu, przez wesołość, do kłótliwości. Momentami trzymałam za nią kciuki, a czasami wydawało mi się, że tylko wykorzystuje Grzegorza. Byłam bardzo ciekawa, jak jest naprawdę, i czy ich związek przetrwa.

Najlepiej napisanymi fragmentami książki są sceny łóżkowe. To w nich Grzegorz przestaje mówić o sobie i zaczyna działać. Najważniejsze jest dla niego sprawienie przyjemności kobiecie. Seks jest dla niego ważny, nie boi się o nim mówić, ani go wymagać. Jednak nie traktuje kobiet przedmiotowo, w łóżku skupia się przede wszystkim na zaspokojeniu drugiej strony. Muszę przyznać, że nie czytałam jeszcze książki, która pokazując perspektywę mężczyzny, tak bardzo skupiałaby się na doznaniach kobiety.

W Samotnym we dwoje możemy poznać męski punkt widzenia związku, wszelkie jego plusy i minusy. Poznajemy co mężczyzna myśli o seksie, kłótniach i miłości. Kilka rzeczy dało mi do myślenia. Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się nad tym, jak moje zachowanie może odebrać druga strona.

Cieszę się, że mogłam tę książkę przeczytać. Wciągnęła mnie do tego stopnia, że często zapominałam, jak Kasia i Grzegorz się poznali. Miałam wrażenie, jakbym czytała o zupełnie normalnej parze. Czasami dziwiłam się, zachowaniom bohaterów, jednak w prawdziwym życiu, też nie zawsze kierujemy się logiką. Często robimy najdziwniejsze rzeczy z miłości.

Autor książki, Anton Lihs twierdzi, że wszystko, co zostało opisane w jego debiutanckiej powieści, jest oparte na faktach. Co więcej, pisze, że duża część historii bohatera, to zapis jego własnych przeżyć i wspomnień. Ile w tym prawdy? Przeczytajcie i spróbujcie zadecydować sami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samotny we dwoje
Samotny we dwoje
"Antoni Lihs"
7.6/10

Debiutancki romans “Samotny we dwoje” Antona Lihsa, wydany w modelu self-publishingowym w wydawnictwie BookEdit. Książka to zapis prawdziwych historii z życia autora, ukrywającego się pod pseudonimem...

Komentarze
Samotny we dwoje
Samotny we dwoje
"Antoni Lihs"
7.6/10
Debiutancki romans “Samotny we dwoje” Antona Lihsa, wydany w modelu self-publishingowym w wydawnictwie BookEdit. Książka to zapis prawdziwych historii z życia autora, ukrywającego się pod pseudonimem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nigdy,przysięgam nigdy nie czytałam czegoś takiego. Kontrowersyjna,pikantna I na pewno 18+. Ale niestety po przeczytaniu mam dość mieszane uczucia. Zacznę od tego ,że książka ma przepiękną okład...

"Samotny we dwoje" to debiut autora @4ntoni.lis, który wydał książkę w formie pamiętnika. Wydawnictwo @bookedit. Pierwszy raz miałam do czynienia z książką napisaną w takiej formie. Trochę przerosł...

@zmiloscidomroku @zmiloscidomroku

Pozostałe recenzje @eufrozyne

Pieśń pustyni
„Pieśń pustyni” – Grzegorz Wielgus

Do powieści Pieśń pustyni przyciągnęła mnie okładka. Wszechobecny piasek od razu skojarzył mi się z Diuną Franka Herberta, która zachwyciła mnie przed laty. Sięgnęłam wi...

Recenzja książki Pieśń pustyni
Pociągi i inne nieszczęścia
„Dziennik ambiwertyczki” – Anna Cichosz

Jak mówi ludowe porzekadło „kto się w Polsce urodził, ten się w cyrku nie śmieje”. Zwłaszcza jeśli miał ekhm przyjemność przemieszczać się polskimi liniami kolejowymi. M...

Recenzja książki Pociągi i inne nieszczęścia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka