W oblężeniu recenzja

Sarajewskie róże

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @EwaK. ·1 minuta
2022-05-29
1 komentarz
11 Polubień
Książka przerażająca i pouczająca.
Właśnie mieli wyjechać na wakacje do domku za miastem na wakacje. Mama, tato i dwoje dzieci, spakowane bagaże już czekały w przedpokoju, tato przygotowywał samochód do drogi, mama szykowała kanapki, gdy na środek pokoju niszcząc oczywiście dach spadła bomba. Wyobrażacie to sobie? Jakby tak u Was w domu?
I zaczęło się. Bombardowania, naloty, ostrzały, oblężenie miasta, czołgi, wyrzutnie rakiet, moździerze. Nie było jedzenia, leków, wody i przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa. Za to dużo poległych, strach, chłód, głód i wykrwawiające się miasto.
Wprawdzie mówiło się wcześniej coś o wojnie, ale nikt w nią nie wierzył, a potem wszyscy myśleli, że nie potrwa to długo.
Mieszkańcy przenieśli się do piwnic własnych domów, by chronić siebie i bliskich, 89% (sic!) mieszkańców Sarajewa! Na 4 długie lata !!!

To był 1992 rok. Co ja wtedy robiłam? Ano, żyło mi się znakomicie. Bezpiecznie i dostatnio, jak im wcześniej. Pełny stół, zadowolona rodzina, praca, wakacje, podróże, przyjemności. Spokój. O oblężonym i odciętym od świata Sarajewie donoszono w mediach, ale dopiero po przeczytaniu tej książki poczułam grozę i dotarł do mnie ogrom nieszczęścia i wojny, która rozgrywała się u schyłku XX wieku w cywilizowanej Europie. Było to najdłuższe i najbardziej krwawe oblężenie w historii Europy po II wojnie. Całkiem niedawno, całkiem niedaleko, mogło dotknąć na przykład nas. Mogło trwać przez 4 lata i nikt nie kiwnąłby nawet palcem, żeby pomóc.

Autorka dostała się do oblężonego miasta i opisała dzieje kilkunastu rodzin zamieszkałych przy jednej z sarajewskich ulic. Odwiedzała ich dom po domu, mieszkanie po mieszkaniu, a właściwie piwnica po piwnicy. Rozmawiała z mieszkańcami, słuchała opowieści i sprawdzała, jak można nauczyć się żyć w takich okolicznościach.

Reportaż świetny, oddziałujący na wyobraźnie i budzący trwogę. SARAJEWSKIE RÓŻE - to termin, który poznałam dzięki lekturze (namawiam, żeby sprawdzić co to takiego). Oby więcej takie róże w Sarajewie nie wyrastały. Oby nikt, nigdy i nigdzie…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-10-18
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W oblężeniu
3 wydania
W oblężeniu
Barbara Demick
8/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy Logavina to cicha i spokojna uliczka położona w sercu miasta, słynącego z tolerancji i kosmopolitycznego uroku. Wybuch wojny postawił na głowie życie jej mie...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Oby nikt, nigdy i nigdzie…
Cóż, już wiemy, że się nie sprawdziło. Że nigdy nie miało szansy się sprawdzić.
× 2
EK
@EwaK. · ponad 2 lata temu
To było pobożne życzenie, a one mają to do siebie, że mogą zaczarować rzeczywistość, co usiłowałam uczynić:)
Opinię pisałam kilka lat temu, dziś inaczej sformułowałabym zdanie podsumowujące. Pozdrawiam.
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Wiem, zauważyłam datę przeczytania książki. :)
× 1
W oblężeniu
3 wydania
W oblężeniu
Barbara Demick
8/10
Seria: Reportaż [Czarne]
Życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy Logavina to cicha i spokojna uliczka położona w sercu miasta, słynącego z tolerancji i kosmopolitycznego uroku. Wybuch wojny postawił na głowie życie jej mie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @EwaK.

Ostatnia miłość Edith Piaf
Non, je ne regrette rien

Jeśli ktoś poszukuje biografii Edith Piaf lub ma to być jego pierwsza książka o artystce, to „Ostatnia miłość…” nie jest dobrym wyborem. A jak ktoś już coś o niej wie, t...

Recenzja książki Ostatnia miłość Edith Piaf
Tajlandia. Pojechałam po miłość
Książka taka sobie, inspiracja wybitna.

Z mojego punktu widzenia sprawa ma się tak. Na pewno nie jest to arcydzieło, co najwyżej książka dobra, ale autorka mnie zainspirowała do działania, a to najwyższa pochw...

Recenzja książki Tajlandia. Pojechałam po miłość

Nowe recenzje

Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
W głąb
W głąb
@kamilawalota:

Uwielbiam powieści spod pióra Katarzyny Bondy. "W głąb" to już 5 tom serii kryminalnej z detektywem Jakubem Sobieskim....

Recenzja książki W głąb