„Prawda to pojęcie względne. Wiele zależy od tego, w ile człowiek jest gotów uwierzyć.”
Lena mieszka w Bujanach na Podlasiu w malowniczo położonym, ale bardzo starym, wymagającym remontu dworku, który odziedziczyła po przodkach. Ten dom ma swoją duszę, Lena robi wszystko, aby zachować jego niepowtarzalną atmosferę. Jest szczęśliwą żoną i matką – mąż pomieszkuje w pobliskim Białymstoku, zmusza go do tego praca, a dorosła już córka studiuje. Lena tworzy piękną biżuterię, ma licznych klientów. Każdego dnia nakręca zegary, które przed laty trafiły w ręce jej dziadka, zegarmistrza i nigdy nie zostały odebrane. Stary dom skrywa w sobie wiele sekretów, które przez przymusowy remont wychodzą na jaw. Stary kaflowy piec przez lata ukrywał dziennik z 1884 roku, którego autorką jest tajemnicza Emilie de Fleury. Czy Lenie uda się rozwikłać zagadkę bezimiennej mogiły w pobliskim lesie i starego, pięknego zegarka z inicjałami J.B.? Pytania się mnożą, niejasności i tajemnice sprzed lat powodują, że Lena razem z córką wyruszają śladami tajemniczej autorki dziennika, do pięknej Prowansji. Czy uda jej się odkryć zawiłą historię rodziny?
Tajemnice rodzinne zawsze intrygują i wzbudzają ogromną chęć ich odkrycia. Nic dziwnego, że nasze bohaterski zrobią dużo, aby je odkryć. Akcja powieści początkowo toczy się niespiesznie, w pewnym momencie zdecydowanie nabiera tempa i niesie emocje. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana w każdym szczególe. Liczne wątki i wydarzenia splatają się ze sobą i tworzą spójną całość. Autorka umiejętnie łączy teraźniejszość z przeszłością i ukazuje ludzkie, pokomplikowane losy Leny, jej bliskich i przodków.
Historia rodziny Śmiałowskich – dużą pomocą jest umieszczone na końcu książki drzewo genealogiczne rodziny – często tam zaglądałam. Z przyjemnością przenosiłam się w czasie. Inny świat, obyczaje, mentalność, ludzie, których dawno już nie ma. Tak samo jak my musieli mierzyć się z życiem, podejmować trudne decyzje. Stopniowo odkrywane tajemnice, głęboko skrywane sekrety rodzinne zaskakują. Miłość i nienawiść, ludzkie dramaty, zakłamanie, obłuda, odrzucenie społeczne, chwile pełne radości i szczęścia. Całość otulona pięknymi opisami otaczającej przyrody.
Nastrojowa, klimatyczna, przepełniona melancholią i tajemnicami wciągająca opowieści. Bardzo przyjemnie spędzony czas. Czytałam niespiesznie, delektując się nią. Jest to intrygująca powieść obyczajowa, z umiejętnie wplecionymi faktami historycznymi. Być może zachęci Was do spojrzenia na przeszłość własnej rodziny. Serdecznie polecam.