"Sekrety kobiecych dusz" jest pierwszym tomemSagi krynickiej.Okładka jest subtelna i kobieca. Zresztą to samo można powiedzieć o samej fabule. Edyta Świętek zabiera nas do ciekawej epoki belle époque, gdzie wśród mody damskiej królowały szykowne suknie i koronkowe parasolki, wyraźnie poszedł do przodu postęp technologiczny, a kobiety zaczęły walczyć o swoje prawa. Krynica z przełomu XIX i XX wieku musiała być zachwycająca. W książce pełni rolę drugoplanowego bohatera. Dzięki autorce mamy możliwość wstąpić na salony krynickie, krakowskie elity czy pod strzechy łemkowskich chyży. Galop koniem wzdłuż kryniczanki, wspinaczka na szczyt Góry Parkowej, skosztowanie wody ze Źródełka Miłości oraz Bocianówki czy wysłuchanie śpiewaka Jana Kiepury - to tylko przedsmak, tego co czeka na kartach książki. Oprócz fikcyjnych bohaterów nie zabrakło wzmianek postaci historycznych, co niewątpliwie wzbogaca tę powieść pod względem realizmu.
Autorka niezwykle wyraziście ukazała panujące różnice klasowe. Na tle poszczególnych warstw społecznych widzimy, jak ludzie wyrażali odmienny światopogląd, styl życia, jakie mieli potrzeby i pragnienia. Dużo ich łączyło, ale chyba jeszcze więcej dzieliło. Niewątpliwie był to świat wielu kontrastów. Liczne konwenanse, etykiety i zasady stawały w kontrze do coraz mocniej przebijającej się nowoczesności i emancypacji.
"Aurelia dawno temu zdążyła się uodpornić na niesprawiedliwość ze strony osób, które miały się za lepsze od niej. Wiedziała, na co się porywa, wychodząc za mąż za Polaka, choć na co dzień okoliczni Polacy i Rusnacy żyli ze sobą w niezłej komitywie. Zresztą narodowość to jedno, a pozycja społeczna - drugie. Niełatwo było córce chłopa, która związała się z potomkiem szanownej krakowskiej rodziny mieszczańskiej oraz krynickiej elity towarzyskiej."
Otrzymujemy mariaż kobiecych trosk, problemów i słabości. Emocje, jakie towarzyszyły bohaterkom, odczuwa również czytelnik. Autorka pięknie nakreśliła relację między Matyldą a Aurelią. A w tamtych czasach wcale nie było to tak oczywiste i częste. Dla panien priorytetem było "złowienie dobrej partii", a ściślej rzecz ujmując znalezienie odpowiedniego kandydata na męża. Więź, jaka połączyła obie kobiety, wraz z upływem czasu tylko się pogłębia. Widzimy, że przyjaźń może być równie silna jak miłość i trwać tak długo, jak tylko będziemy ją pielęgnować. Tak samo wyraźnie zostały przedstawione relacje rodzinne i partnerskie.
"Za dobra jesteś, by iść pomiędzy obłudnych panów, których największym i jedynym wyczynem jest to, że mieli szczęście dobrze się urodzić."
"Sekrety kobiecych dusz" to tchnąca mądrością i wyjątkowym klimatem powieść o przyjaźni, miłości, kobiecych pragnieniach, tajemnicach, intrygach i wyrządzonych krzywdach, za które trzeba ponieść konsekwencje. To książka o nienawiści, zawiści, zemście, poszukiwaniu własnej tożsamości, walce o szczęście. To emocja, prawda ujęta w realiach belle époque. Jak najbardziej polecamspacer alejkami Krynicy Zdroju. Być może i Wy usłyszycie pięknie wybrzmiewającego walca...?