„A książki są w porządku i zawsze można powiedzieć, że się je czyta tylko po to, żeby je skrytykować!”
Małe miasteczko i jego specyficzny klimat. Jego trzy młode mieszkanki, Marieta, Kaśka i Karolina, pod pseudonimem wydały powieść erotyczną. Ta odnosi wręcz spektakularny sukces. Mijający czas uświadamia im, że pseudonim to nie był dobry pomysł. No bo która z nich odniosła największy sukces? Każda ma nadzieję, na podobny sukces, ale już pod swoim nazwiskiem. Postanawiają się ujawnić, na zorganizowanym w bibliotece wieczorze autorskim dochodzi do tragedii. Jedna z nich zostaje zamordowana. Kto jest mordercą? Sprawę utrudnia fakt, ze nikt nic nie widziała i nie słyszał...
Pani Iwona ma niezwykłą umiejętność obserwacji ludzi i ich zachowań w zwykłej codzienności. Dostrzega to, czego inni nie widzą lub starają się nie widzieć. Refleksje z tych obserwacji i niesamowity, specyficzny humor dają nam rewelacyjną, powieść. Akcja książki toczy się dynamicznie i niezmiennie intryguje. Fabuła ciekawie skonstruowana, ukazuje pokomplikowane ludzkie relacje, ocieka sarkazmem i dobrym humorem. Nietuzinkowo ukazani bohaterowie, jest ich całkiem sporo. Wyraźnie czujemy ich emocje, polubiłam ich. Ogromną sympatię poczułam do Eleonory, niesamowita kobieta, do bólu szczera, odważna, dobrze zna swoje potrzeby, potrafi korzystać z życia.
Przewrotna historia o tym, że marzenia czasami się spełniają, jednak nie zawsze są trafione. Rodzina, małżeństwo, jego lepsze i gorsze dni. Sposób wychowania dzieci, który ma wpływ na ich dorosłe życie. Rodzice, którzy skutecznie tłamszą, narzucają swój punkt widzenia, wprowadzają ograniczające zasady. Wszystko to powoduje, że dziecko nie może się rozwijać, jest ograniczane, ma to swoje konsekwencje. Powielane stereotypy, nasze oczekiwania wobec innych. Czy starsi ludzie nie mają prawa do życia po swojemu, spełnianiu marzeń? Małomiasteczkowa, specyficzna mentalność, gdzie wszyscy wszystko wiedzą i to w swoim mniemaniu najlepiej. Krzywdzące osądzanie innych, brak akceptacji i tolerancji, a temat seksu jest nieprzyzwoity i jest tabu.
Wątek kryminalny dobrze rozbudowany, zagmatwany, zakręcony, do końca intrygował i trzymał w niepewności. Prawie każdy jest potencjalnym mordercą. Autorka niczego nie wybiela, nie słodzi, nie neguje, to nam pozostawia wyciągnięcie wniosków. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co jeszcze zaserwuje nam Pani Iwona, a jej nietuzinkowe poczucie humory i niesamowita wyobraźnia robią pozytywne wrażenie. Głośne wybuchy śmiechu gwarantowane.
Przyjemna, lekka, zabawna, przewrotna komedia kryminalna. Dobra zabawa i poprawa humoru gwarantowane. Serdecznie polecam.
https://tatiaszaaleksiej.pl/seks-ksiazki-i-pieniazki/