Kosmiczna kraksa nad Wigrami recenzja

Sensacja! Kosmici nad Wigrami!

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2023-09-27
Skomentuj
3 Polubienia


Lato, słońce, kąpiele w jeziorze i… wielka tajemnica!

Grupa przyjaciół jak co roku przyjeżdża nad Wigry, ale tym razem dołączyć ma do nich nowy chłopiec. Dzieciaki muszą przekonać się, czy mogą zaufać Albertowi i wtajemniczyć go w największe sekrety paczki. To jednak nie jest ich jedyny problem, gdyż w pobliskim lesie odnajdują części urządzenia, które niepokojąco przypomina statek obcych…

Czy to na pewno kosmici, a może podróżnicy w czasie? Nasi bohaterowie muszą się tego dowiedzieć, ale w taki sposób, żeby dorośli nie zorientowali się w sytuacji. Ostatecznie taka kosmiczna kraksa nie trafia się w każde wakacje!


Lubicie książkę „Ten Obcy” Ireny Jurgielewiczowej? Jeśli tak, to powieść Katarzyny Barcikowskiej z pewnością przypadnie Wam do gustu. Co prawda dzieje się ona w czasach współczesnych, gdzie wszechobecne są komórki, laptopy i inne urządzenia. Mimo to grupa przyjaciół spędza czas na wspólnej zabawie i dyskusjach. W całej książce czuć także niepowtarzalny, letni klimat beztroski i długich, słonecznych dni. Jeśli więc chcecie jeszcze przed zimą trochę się „wygrzać”, to w „Kosmicznej kraksie nad Wigrami” macie na to szansę.

Historia ta pozwala dowiedzieć się o kilku mniej znanych rzeczach. Autorka porusza wiele kwestii, a głównie są to tematy związane z astronomią i eksperymentami naukowymi. Nie zabraknie też ciekawostek o polskich badaczach, różnych rasach psów czy też niezwykłych technologiach. Przyznam, że rzadko mam okazję sięgać po tak dobrą młodzieżówkę, która łączy naukę z zabawą. Jest to jej niewątpliwym plusem, podobnie zresztą jak przystępny język, którym posługują się postacie.

Książka składa się z krótkich rozdziałach, dzięki czemu dość szybko się ją poznaje. Na początku miałam problem z odróżnieniem bohaterów, ale wraz z rozwojem fabuły stało się to dużo łatwiejsze. Głównie przy pomocy cech charakterystycznych, jakie nadała im Katarzyna Barcikowska. Najbardziej polubiłam się z najmłodszymi dziećmi, które często przekręcały znane przysłowia lub zadawały dorosłym takie pytania, że „mucha nie siada”. Autorka stworzyła zabawne i pełne ciepła charaktery, których trudno nie obdarzyć sympatią.

„Kosmiczna kraksa nad Wigrami” to taka historia, jakiej potrzebowałam. Prosta w przekazie, a jednocześnie poruszająca ważniejsze zagadnienia w lekki sposób. Podczas lektury można poczuć atmosferę lata, gdy dni są dłuższe, słoneczne i jakieś takie lepsze. Co prawda powieść jest drugą częścią serii, ale nie jest to bardzo zauważalne w fabule. Co nie zmienia faktu, że „Tajemnica szopy nad Wigrami” stoi już na moim regale i niedługo biorę się za jej lekturę! :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-15
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kosmiczna kraksa nad Wigrami
Kosmiczna kraksa nad Wigrami
Katarzyna Barcikowska
7.4/10

Kosmiczne wakacje najlepiej spędza się na Ziemi! Lato, słońce, kąpiele w jeziorze – czy można wyobrazić sobie lepszy przepis na wakacje w gronie rodziny i przyjaciół? Gdy grupka dzieciaków jak co r...

Komentarze
Kosmiczna kraksa nad Wigrami
Kosmiczna kraksa nad Wigrami
Katarzyna Barcikowska
7.4/10
Kosmiczne wakacje najlepiej spędza się na Ziemi! Lato, słońce, kąpiele w jeziorze – czy można wyobrazić sobie lepszy przepis na wakacje w gronie rodziny i przyjaciół? Gdy grupka dzieciaków jak co r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Drugie spotkanie z ekipą znad Wigier było równie udane, jak pierwsze. Katarzyna Barcikowska w powieści dla dzieci i młodzieży pt. „Kosmiczna kraksa nad Wigrami” po raz kolejny przeniosła mnie do dzie...

@LiterAnka @LiterAnka

Pamiętacie Tajemnicę szopy nad Wigrami i ich bohaterów? Jeśli nie, to proponuję Wam przeczytać pierwszy tom niesamowitych przygód ferajny, która co roku spotyka się nad przepięknym jeziorem Wigry, by...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @gloria11

Gra o spadek
Grę czas zacząć!

Wszystko zaczyna się w chwili, gdy okazuje się, że Samuel W. Westing został zamordowany. Szesnaścioro spadkobierców zostaje zaproszonych na odczyt testamentu mężczyzny, ...

Recenzja książki Gra o spadek
Córka powietrza
Ważka, rzeźba i Francja

Ava to odnosząca sukcesy pisarka, która ma zaopiekować się domem rodziców podczas ich nieobecność. Jednak dla dziewczyny to też okazja, aby odetchnąć od miejskiego szumu...

Recenzja książki Córka powietrza

Nowe recenzje

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów