Marionetkarz recenzja

Seria dziwnych śmierci w krótkiej opowieści

Autor: @klaudiaannacebula ·2 minuty
2021-04-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bardzo nie lubię takich sytuacji, gdy muszę ocenić książkę, którą dostałam do recenzji a nie mam nic dobrego o niej do napisania.

Niedawno na Instagramie wywiązała się dyskusja, gdzie jedna z dziewczyn pisała, że gdy dostaje do recenzji książkę, nie jest w stanie jej skrytykować. Wiele osób podzielało jej zdanie. Niestety ja podkreśliłam swoje – gdy ja dostaję książkę do recenzji jako jedna z pierwszych mam za zadanie ją przeczytać i napisać co o niej sądzę. Nie chcę cukierkowych recenzji, dlaczego mam być nieszczera? Dlaczego mając wieloletnie doświadczenie w pracy redaktora wydawniczego mam udawać, że wszystko jest wspaniałe. Myślę, że wielu autorów cieszy się z cennych uwag, tak jak ja bym się cieszyła, gdyby ktoś zwracał uwagę na to, czego ja mogę nie dostrzegać.

Niestety książka jaką przyszło mi ostatnio przeczytać nie skłoniła mnie do cukierkowej recenzji. Pewnie nawet nie powinna – bo to thriller.

Marionetkarz opowiada o grupie przyjaciół, na pozór zwykłych nastolatków. Jednak nie są oni tak zwyczajni jakby się wydawało. Niektórych z nich odwiedza tytułowy Marionetkarz. Wernon, Tron, Meave, Pela i Arna chodzą do tej samej szkoły. Przełomowym momentem w ich życiu jest wypadek, który zdarzył się pewnego dnia w burzowy dzień. Tego dnia ktoś z ich szkoły zostaje rażony piorunem. Paczka przyjaciół spotyka się, by omówić dziwne wrażenia jakie towarzyszyły im przed samym wypadkiem. Czy wszyscy poczuli to samo? Czy było to coś, czemu mogli wcześniej zaradzić? Kto stoi za tym dziwnym wypadkiem, a potem za całą serią dziwnych śmierci?

Książka przepełniona jest mistycyzmem i niedomówieniami. Narracja prowadzona jest w bardzo poetycki sposób. Pełna metafor powieść sprawia wrażenie, że nic nie jest oczywiste.

Niestety wszystko to sprawiło, że trudno było mi się połapać w fabule. Nie do końca wiedziałam, kto jest kim, kto za co odpowiada. Brakowało mi podstawowego przedstawienia bohaterów, doprowadzenia ich spraw do końca.

Może to przez rozmiar książki. Ciężko jest na stu stronach przekazać zbyt wiele informacji. Zdecydowanie czegoś tu zabrakło. Bardzo bardzo ciężko mi się czytało. Wracałam wiele razy do poprzednich stron, ale nadal czułam się zagubiona, niepewna.

Dla mnie czytanie jest formą przyjemnego spędzania czasu. Z czasów, gdy sprawdzałam wypracowania licealistów i musiałam się domyślać, co sądzą i jakich metafor użyli by było bardziej "na piątkę" też już dawno wyrosłam.

Niestety dawno się tak nie zmęczyłam lekturą. Jeśli kogoś uraziłam – przepraszam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marionetkarz
Marionetkarz
Aleksander Filip Dubicki
2.1/10

Czy jesteś pewien, że sam decydujesz o własnym losie? Wernon, Arna, Tyron, Meave i Pela dopiero wkraczają w dorosłe życie, a w ich głowach aż roi się od planów, pomysłów i rozmaitych scenariuszy na ...

Komentarze
Marionetkarz
Marionetkarz
Aleksander Filip Dubicki
2.1/10
Czy jesteś pewien, że sam decydujesz o własnym losie? Wernon, Arna, Tyron, Meave i Pela dopiero wkraczają w dorosłe życie, a w ich głowach aż roi się od planów, pomysłów i rozmaitych scenariuszy na ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nawet nie wiem, jak streścić tę książkę... Pomyślcie sobie, że widzicie cytat z jakiejś książki, bez kontekstu ciężko wam go zrozumieć, nie wiecie, kto wypowiada te kwestie i co to w ogóle było. Tada...

@mysilicielka @mysilicielka

Grupa przyjaciół, na pozór bardzo ze sobą związanych. Każdy z nich ma swoje tajemnice, które skrywa umiejętnie przed światem i swoimi towarzyszami. Kiedy zaczynają się dziać w mieście dziwne rzeczy, ...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Pozostałe recenzje @klaudiaannacebula

W stronę Swanna
Brak jedynie tego, czego trzeba

Nie wiem, czy są osoby, które nie kojarzą cyklu "W poszukiwaniu straconego czasu". Dla mnie jest on swoistą biblią. Gdy po raz pierwszy przeczytałam powieści Prousta był...

Recenzja książki W stronę Swanna
Relacje jakby trochę prawdziwe
Czy tkwisz w relacji, z której jesteś zadowolony?

Co, jako pierwsze przychodzi Ci do głowy, gdy myślisz o relacjach? Po raz pierwszy, gdy przeczytałam tytuł tej książki wyobraziłam sobie, że będzie to książka o uczuciac...

Recenzja książki Relacje jakby trochę prawdziwe

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl