Zdradzana recenzja

Czy można żyć po zdradzie?

Autor: @sylwiacegiela ·1 minuta
2022-01-12
Skomentuj
1 Polubienie
Kolejna odsłona serii "Pink Book", czyli "Zdradzana" Edyty Folwarskiej pokazuje, że Autorka nie zwalnia tempa, a jej powieści nabierają coraz głębszego znaczenia. Tak jest i tym razem.


Na wieczorze walentynkowym spotykają się trzy przyjaciółki – Wiktoria, Milena oraz Julka. Chcą zrzucić z siebie stresy dnia codziennego i postanawiają zabawić się w miejscowych lokalach w Warszawie. Ma być modnie, luksusowo i bez ograniczeń – to jest ich cel. Wszystkie pragną choć na chwilkę zapomnieć o swoich problemach zajadając ostrygi i popijając szampana.

Jedna z dziewczyn, Wiktoria, poznaje pewnego mężczyznę. Czy okaże się on lekiem na trudną sytuację kobiety? Czy będzie tym jedynym, dzięki któremu zyska ona stabilizację w życiu? Oboje mają też sekrety mogące okazać się przeszkodą w drodze do szczęścia. Co z tego wyniknie? Przekonacie się, sięgając po książkę.

Dla mnie była ona kolejną niesamowitą przygodą czytelniczą. Odczytuję ją jako historię o poszukiwaniu szczęścia, codzienności pozbawionej lukru – w życiu bowiem spotyka nas więcej złych niż dobrych chwil. O tym też przekonuje się Wiktoria – kobieta zdradzana mimo swojego uroku oraz nieustannego uwielbienia mężczyzn. Na pozór wiedzie ustabilizowane życie u boku męża oraz dwójki dzieci, ale to jednak tylko pozory, ponieważ prawda jest zupełnie inna. W pewnym momencie postanawia jednak postawić wszystko na jedną kartę. Ryzykuje, żeby zaznać odrobinę radości. Próbuje zawalczyć o siebie, własne szczęście i szacunek do samej siebie. Ta walka jednak okazuje się bardzo trudna, więc bohaterka będzie musiała wiele znieść, nim osiągnie upragniony cel.

Folwarska znów zaskakuje narracją oraz zwrotami akcji. Użyta retrospekcja pozwala czytelnikowi zrozumieć Wiktorię, jej postępowanie, ale też zdaje się tłumaczyć przyczynę zachowania kobiety. W efekcie poznajemy więc w niej osobę niezwykle silną, zdeterminowaną oraz konsekwentną. Mimo licznych zawodów miłosnych jednak nie rezygnuje, nie przekreśla kolejnych napotkanych mężczyzn. Żyje nadzieją, że kiedyś los się odwróci i znajdzie odpowiedniego kandydata na męża oraz ojca swoich dzieci.

"Zdradzana" pokazuje też, że nie warto kategoryzować ludzi i stawiać wszystkich w jednym szeregu. Daje nadzieję na to, że nie każdy jest zły. Trzeba tylko zaufać intuicji, nie bać się ryzykować.

Na uwagę zasługują ciekawie przedstawione charaktery postaci, co pozwala głębiej poznać motywy działań człowieka, jego skomplikowaną naturę oraz mieć nadzieję na lepsze jutro.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdradzana
Zdradzana
Edyta Folwarska
7/10
Seria: Pink Book

Trzy przyjaciółki, Wiktoria, Milena i Julka, wybierają się poszaleć po najmodniejszych warszawskich miejscówkach. Każda z nich ma problemy, o których dzisiaj chce zapomnieć. Udaje im się to doskonale...

Komentarze
Zdradzana
Zdradzana
Edyta Folwarska
7/10
Seria: Pink Book
Trzy przyjaciółki, Wiktoria, Milena i Julka, wybierają się poszaleć po najmodniejszych warszawskich miejscówkach. Każda z nich ma problemy, o których dzisiaj chce zapomnieć. Udaje im się to doskonale...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @sylwiacegiela

Urodziłam się, by żyć
„Listy do przeszłości” – poruszająca podróż przez miłość, przebaczenie i dziecięce traumy

„Urodziłam się, by żyć” to druga część autobiograficznej opowieści, dzięki której autorka mogła z pełną wnikliwością zajrzeć w głąb siebie i jeszcze raz przeanalizować w...

Recenzja książki Urodziłam się, by żyć
W stronę serca
"W stronę serca" – literacka podróż ku prawdziwym emocjom

"W stronę serca" Luizy Włoch to autobiograficzna opowieść o miłości i różnej jej obliczach napisana z perspektywy przebytych doświadczeń. Kobieta na swojej drodze spotyk...

Recenzja książki W stronę serca

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało