Bez skrupułów recenzja

Książka "Bez skrupułów" autorstwa Harlana Cobena to jego pierwsze dzieło z bohaterem Myronem Bolitarem. Autor zabiera czytelnika w swoistą podróż mającą na celu rozwiązanie zagadki zaginięcia młodej studentki. Początkowo na pozór niepowiązane ze sobą losy życia bohaterów stopniowo zacieśniają swoje więzi aby finalnie doprowadzić do rozwikłania tajemnicy.
Myron Bolitar to były sportowiec, który po nagłym i tragicznym zakończeniu kariery postanawia zostać agentem sportowym. Cechuje go przede wszystkim charyzma i pewność siebie, dzięki którym jest ceniony w swoim środowisku. Za kulisami jego wyjątkowych osiągnięć stoi również wsparcie najlepszego przyjaciela, dość ekscentrycznego Wina. Negocjując warunki umowy swojego klienta, młodego i obiecującego sportowca, Myron zostaje uwikłany w sieć tajemnic związanych z zaginięciem młodej dziewczyny- Kathy Culver. Kathy przed zaginięciem była bowiem partnerką jego obecnego klienta. Niewygodne pogłoski stanowią zagrożenie dla kariery rozwijającego się sportowca. Myron postanawia zbadać sprawę, która okazuje się być bardziej mroczna niż mogłoby się wydawać.
Książka napisana jest w lekkim stylu, dzięki czemu czyta się ją szybko i przyjemnie. Przeplatające się losy bohaterów pozwalają na zachowanie uwagi czytelnika do samego końca. Zakończenie książki nie jest oczywiste, na co wpływa przede wszystkim duża ilość osób potencjalnie zaangażowanych w zaginięcie młodej studentki. Postać Myrona Boiltara jest dużym urozmaiceniem całej historii, jego z pozoru nonszalanckie zachowanie pozwala mu na ukrycie głęboko schowanych emocji, którym daje upust podczas badania sprawy zaginięcia.
Uważam, że książka jest godna polecenia. Mając na uwadze ciekawą fabułę oraz lekki styl pisania autora, zaryzykuję stwierdzeniem, że przypadnie ona do gustu dużej ilości osób. Na pewno nie jest to najlepsze dzieło autora, który ma już na swoim koncie wiele znanych pozycji takich jak "O krok za daleko" czy też "W głębi lasu" (która doczekała się ekranizacji w postaci serialu), jednak uważam, że warto poświęcić mu swoją uwagę.