Sierociniec janczarów recenzja

Każdy nosi wiele historii, które pętają niewidzialną liną. Przeszłość jest kamieniem ciągnącym nas ku temu co było. Odzywa się w najmniej oczekiwanym momencie, zupełnie jakby ktoś nagle pociągnął za sznur i uruchamia lawinę zdarzeń. Nic nie da się zmienić, naprawić. Złe duchy naznaczone bólem, zmieniają obraz postrzegania tego co było. Wewnętrzny głos mówi, że trzeba się spalić, postawić wszystko na jedną kartę. Każe wejść na tę drogę naprawiającą życie. Demony światów minionych dobijają się do serca, do tego fragmentu duszy, który jest narażony na ataki. Głos wnętrza podsuwa obraz radykalnej drogi wiodącej ku wyzwoleniu.

Po ponad trzydziestu latach do rodzinnej miejscowości przyjeżdża dziennikarz Rafał Terlecki. Na zjeździe z okazji rocznicy matury, spotyka dawnego kolegę Pawła Zdanowskiego. Ten angażuje dziennikarza w sprawę brutalnego morderstwa popełnionego dwa lata temu na nastolatce. W toku prywatnego śledztwa wychodzą na jaw przerażające fakty przeszłości.

Wielowątkowy kryminał z historią w tle, gdzie na przestrzeni ponad osiemdziesięciu lat wybrzmiewa nienawiść. Niespieszny, ale trzymający w napięciu i otoczony mrokiem.

Autor tworzy realistyczny obraz zdarzeń i umiejętnie wprowadza czytelnika do świata wyrazistych bohaterów. Świadomość tego co miało miejsce szokuje. Nie wszystko jest oczywiste, a ukryte kłamstwa trzeba zdemaskować. Demony przeszłości dobijają się. Pewne jest jedno, że ludzie są okrutni.

Akta dotyczące zabójstwa nastolatki intrygują. Dziennikarz odkrywa drugie dno sprawy i w oparach dymu papierosowego oraz alkoholu uparcie podąża w poszukiwaniu prawdy. Kręta droga prowadzi do odległych lat. Sięga czasów, w których narodziło się zło.

Historię poznajemy z trzech perspektyw czasowych. Okres przedwojenny, czasy komunistyczne i lata współczesne. Z pozoru te nic nie znaczące wątki w pewnym momencie nabierają znaczenia, tworząc rewelacyjną całość. Teraźniejszość przeinacza przeszłość. Nikt nie wydostanie się poza obieg czasu ani nie wymknie się historii, która naznaczona krwią i krwią pisana pozostawia trwałe ślady.

Małomiasteczkowy klimat otula sekretami, które piętrzą się z pokolenia na pokolenie. Nieoczekiwane skutki pozornie błahych decyzji. Zależności, układy, polityka i handel ludźmi. Archiwalne informacje skrywają rodzinne tajemnice. Te ożywają i budzą zmory. Co wspólnego z przeszłością ma ojciec dziennikarza?
Dobry kryminał. Polecam!