Dziewczęta z Szanghaju recenzja

Siostrzana miłość

Autor: @tikichomiktaki ·2 minuty
2013-11-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pearl i May to kolejno astrologiczny smok i koń, co według chińskich wierzeń determinuje ich charakter i wiąże się z określonymi przymiotami. Jedna z nich jest odważna, ma silną wolę i twardo stąpa po ziemi, podczas gdy drugą cechuje roztrzepanie i chęć bycia w centrum uwagi. Poznajemy je gdy są młode i beztroskie, zarabiając na życie jako modelki. Jednak bankructwo ojca i wojna, która opanuje ich kraj szybko obróci w pył wszystko, co do tej pory miały, wraz z marzeniami. Siostry będą zmuszone wyruszyć w podróż, która na zawsze odmieni ich życie.

Uwielbiam sagi rodzinne, bo bardzo podoba mi się to, że mogę śledzić losy bohaterów na przestrzeni lat i obserwować zmiany jakie zachodzą w ich życiu, a także w nich samych. Są sukcesy i porażki, ktoś się rodzi i ktoś umiera, a koło życia nieustannie się toczy wyciągając na jaw skrzętnie skrywane tajemnice, których w książce Lisy See również nie mogło zabraknąć. Ponadto jestem zachwycona tym, jak precyzyjnie autorka odmalowała odmienne charaktery sióstr oraz ich sposoby myślenia. Jest to najlepiej widoczne pod koniec powieści, gdy siostry konfrontują ze sobą swoje spojrzenia na kluczowe momenty w ich życiu. Okazuje się, że każda odbierała je na swój sposób, interpretowała zupełnie inaczej, nie doceniała tej drugiej, a także nie była wolna od egoistycznych, a czasem i bezmyślnych zachowań. Nie mniej jednak tym, co zawsze je łączyło była siostrzana miłość. Niejednokrotnie trudna, bo okupiona wyrzeczeniami, a także napiętnowana cierpieniem, ale nigdy nie ustająca, co jest chyba najpiękniejszym przesłaniem tej książki.

Nie można jednak przy tym wszystkim zapomnieć o tle, na którym rozgrywają się opisywane wydarzenia. Mamy tu przecież Szanghaj opanowany przez wojnę, rodzinę w trudną położeniu, bo ściganą za długi przez swego rodzaju chińską mafię, często dramatyczną sytuację imigrantów przybywających do USA i przetrzymywanych w warunkach iście jenieckich, a w końcu i słynne Chinatown w Los Angeles, czyli dzielnicę, w której Chińczycy próbowali stworzyć sobie azyl, który tak naprawdę bardziej przypominał getto.

Jeśli zaś chodzi o sposób w jaki książka została napisana to powiem tylko tyle: Lisa See po prostu czaruje słowem. Pisze językiem lekkim , a zarazem barwnym, takim który intryguje i porywa, mimo tego, iż w gruncie rzeczy jest prosty. Sama historia budzi wiele emocji, zarówno ze względu na opisywane wydarzenia, jak i bohaterów. Strach , złość, niedowierzanie, ale i sympatia, to tylko kilka moich własnych reakcji podczas lektury. A wszystko to zostało doprawione sporą szczyptą chińskiej kultury, która mnie osobiście fascynuje ;)

Polecam!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczęta z Szanghaju
4 wydania
Dziewczęta z Szanghaju
Lisa See
8.5/10
Cykl: Dziewczęta z Szanghaju, tom 1

Nowa powieść obyczajowa autorki \"Kwiatu Śniegu i sekretnego wachlarza\", \"Miłości Peonii\" oraz \"Na Złotej Górze\". Egzotyczna saga rodzinna, rozgrywająca się przez dwadzieścia lat (1937-57) w Szan...

Komentarze
Dziewczęta z Szanghaju
4 wydania
Dziewczęta z Szanghaju
Lisa See
8.5/10
Cykl: Dziewczęta z Szanghaju, tom 1
Nowa powieść obyczajowa autorki \"Kwiatu Śniegu i sekretnego wachlarza\", \"Miłości Peonii\" oraz \"Na Złotej Górze\". Egzotyczna saga rodzinna, rozgrywająca się przez dwadzieścia lat (1937-57) w Szan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niebywale wstrząsająca, a przy tym nie mniej wciągająca opowieść o Szanghajskich dziewczętach. Bohaterkami są dwie siostry: starsza dwudziestojednoletnia Pearl oraz młodsza o cztery lata Mey. Mówi si...

@Ewelina_Czytalska @Ewelina_Czytalska

Nie jest tajemnicą, że bardzo lubię powieści obyczajowe. Zwłaszcza takie, które zabierają mnie w odległe krańce ziemi i pozwalają przy okazji poznać obce kultury. Właśnie dlatego zdecydowałam się n...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @tikichomiktaki

Życie Pi
Przypadki Pi Patela

Dość długo zwlekałam z napisaniem tej recenzji. Impulsem do działania stały się nadchodzące dni - jak by nie było czas refleksji i zadumy (przynajmniej dla mnie) nad życi...

Recenzja książki Życie Pi
Bóg nigdy nie mruga
Bóg nigdy nie mruga, tylko czasem puszcza do nas "oczko"

Niewiele jest ostatnimi czasy książek, które czytam jednym tchem. Kupiona na prezent i pochłonięta niemalże w jeden wieczór, jeszcze zanim zawędrowała w ręce osoby obdaro...

Recenzja książki Bóg nigdy nie mruga

Nowe recenzje

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
@Anna30:

Twórczość co poniektórych pisarek bywa na ogół bardzo różna. Mogłam, się o tym przekonać czytając książkę pt. ''Łobuzia...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
The Proposal. Oświadczyny
niechciane oświadczyny początkiem czegoś nowego :D
@agnban9:

"The proposal. Oświadczyny" autorstwa Jasmine Guillory to druga książka autorki jaką miałam okazję czytać. Czy jest co...

Recenzja książki The Proposal. Oświadczyny
Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World