Skrawki przeszłości recenzja

„Skrawki przeszłości” Anna Sakowicz

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2024-06-09
Skomentuj
1 Polubienie
Czy znacie to uczucie, kiedy bardzo chcecie poznać jakąś serię, aż po jakiś czasie niespodziewanie się to udaje, wpada ona w Wasze ręce i w końcu zaczynacie ją czytać? Ja tak miałam z Muślinową sagą i pierwszy tom jest już za mną. Tak więc, jeśli jesteście ciekawi moich wrażeń po przeczytaniu powieści „Skrawki przeszłości” Anny Sakowicz, to zapraszam na recenzję!

Jest rok 1928, a dokładniej marcowa noc, kiedy to do domu krawca Wawrzyńca Wilamowskiego zostaje podrzucony noworodek. Chwilę wcześniej żona krawca podczas karmienia kilkudniowej córeczki zasypia i przez przypadek ją przydusza. Podrzucone dziecko szybko ją zastępuje i przyjmuje imię Franciszka. Niestety odnalezienie matki podrzuconego dziecka jest bardzo trudne, a posłaniec, który je podrzucił, nie został rozpoznany przez Wawrzyńca. Czyją córką jest Franciszka? Jak jej pochodzenie wpłynie na życie jej oraz rodziny Wilamowskich?

W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Posiada ona bardzo długie rozdziały, w których są przeskoki czasowe co kilka lat. Tak więc akcja rozpoczyna się w 1928 roku, a kończy w 1939, kiedy to zaczęła się Druga Wojna Światowa. Sięgając po tę książkę, miałam już przeczucie, że będzie to bardzo dobra i wciągająca lektura, więc aby ją zdobyć, wymieniłam na nią wszystkie swoje punkty uzbierane w ciągu roku na jednym z serwisów książkowych. Na szczęście moje przeczucie mnie nie zawiodło i nie żałuję wymienionych punktów, bo po przeczytaniu tej książki stwierdzam, że ma ona wszystkie cechy, jakie według mnie powinna mieć powieść obyczajowa, w której akcja dzieje się na początku dwudziestego wieku! Książka ta bardzo mnie wciągnęła, szczególnie w drugiej połowie, a od ostatniego rozdziału ciężko było mi się oderwać. Podczas czytania nie zabrakło wątków, które zawierały wiele tajemnic, romansów dramatów, skandali oraz szantaży. Tak więc ciągle coś się działo, mimo to, że z początku powieść ta z opisywała z pozoru zwyczajne życie ludzi żyjących w małym miasteczku Lidzbark. Niestety pod koniec książki coraz bardziej czuć w powietrzu widmo wojny... Książka ta zakończyła się według mnie w taki sposób, że nie da się nie zacząć czytać od razu drugiego tomu, który na szczęście już czeka na mojej półce i zaraz zamierzam się za niego wziąć. Według opinii osób, które już go przeczytały, jest jeszcze lepszy niż pierwszą część!

„Skrawki przeszłości” jest piękną powieścią obyczajową, mającą historyczne tło. Jej ciekawi bohaterowie i wielowątkowość potrafią mocno wciągnąć i zaciekawić, a realistycznie i obrazowo opisane życie na początku dwudziestego wieku sprawia, że w wyobraźni można się do niego przenieść! Bardzo polecam Wam tę książkę, jak dla mnie jest to jedna z lepszych powieści, w której akcja dzieje się w czasach wojennych oraz przedwojennych. Podobno droga część jest jeszcze lepsza i już nie mogę się doczekać, kiedy zacznę ją czytać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skrawki przeszłości
Skrawki przeszłości
Anna Sakowicz
8.7/10
Cykl: Muślinowa saga, tom 1

W marcową noc do domu krawca Wawrzyńca Wilamowskiego i jego żony nieoczekiwanie trafia dziecko. Dzieje się to akurat kiedy Rozalia podczas karmienia kilkudniowej Nastki zasypia i przydusza niemowlę. ...

Komentarze
Skrawki przeszłości
Skrawki przeszłości
Anna Sakowicz
8.7/10
Cykl: Muślinowa saga, tom 1
W marcową noc do domu krawca Wawrzyńca Wilamowskiego i jego żony nieoczekiwanie trafia dziecko. Dzieje się to akurat kiedy Rozalia podczas karmienia kilkudniowej Nastki zasypia i przydusza niemowlę. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Skrawki przeszłości. Saga Muślinowa” autorstwa Anny Sakowicz to powieść pełna tajemnic, skandali i romansów, które prowadzą nas przez historię rodziny Wilamowskich. Akcja rozgrywa się w miasteczku L...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Uwielbiam sagi z prawdziwą historią w tle, więc postanowiłam wysłuchać audiobooka Anny Sakowicz pod tytułem "Skrawki przeszłości". Jest to bardzo wzruszająca powieść. Poznałam losy rodziny Wilamowski...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @martyna748

Wielkie iluzje
„Wielkie iluzje” Ewa Popławska

Lubicie romanse lub powieści obyczajowe opisujące kryzys małżeński? Mnie zawsze ciekawią takie wątki, więc tym razem postanowiłam przeczytać powieść obyczajową „Wielkie ...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tarot
"Tarot" Dominika Mak

Macie w swoich domach karty do tarota? W moich rzeczach już od wielu lat leżą zapomniane karty, z których nigdy nie umiałam wróżyć. Ale na szczęście zawsze na wszystko p...

Recenzja książki Tarot

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii