Dobrze, że jesteś recenzja

Słodko-gorzka historia na Święta

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2021-12-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Gabriela Gargaś w swojej nowej, świątecznej powieści przenosi nas na mroźne ulice Warszawy, pozwala poczuć trochę Bożonarodzeniowego klimatu, ale jednocześnie nie stroni od cięższych tematów, jak ludzie w kryzysie bezdomności, czy choroba bliskich. Czy taka mieszanka wychodzi książce na dobre?

Zoja i Borys poznają się, gdy dziewczyna zatrudnia się jako pomocnica w projekcie jego firmy. Od początku coś ich do siebie ciągnie, mimo że stanowią swoje przeciwieństwa- on poważny, stąpający twardo po ziemi, nieskory do wygłupów, ona- wolna dusza, celebrująca każdy moment i serdeczna do wszystkich. Ich związek na dłuższą metę okazuje się toksyczny i decydują się zrobić sobie dwuletnią przerwę, po której, jeśli nadal będzie sie tliło w nich uczucie, wrócą do siebie. Nie zdają sobie jeszcze sprawy, że po tym czasie tak wiele się odmieni.

Początek książki mnie zaintrygował. Autorka pisała bardzo płynnie i lekko, jednocześnie nie był to styl bardzo infantylny, więc od razu zaangażowałam się w opowieść i koniecznie chciałam wiedzieć, jak potoczą się dalsze losy Zoi i Borysa. Autorka wiele wydarzeń przedstawia w formie retrospekcji, dodatkowo następuje wiele przeskoków w czasie i przestrzeni, ale nie przeszkadzało mi to w odbiorze całości.

Obojgu bohaterów kibicowałam i życzyłam im jak najlepiej, bo zyskali moją sympatię. Mam jednak do książki dwa zasadnicze zastrzeżenia: po pierwsze miejscami wpada w bardzo patetyczny tom. Wiele w niej wzniosłych zdań i mądrości, które na dłuższą metę nie są zbyt odkrywcze i o ile początkowo mi nie przeszkadzały, w pewnym momencie nie było strony, na której bym ich nie znalazła i zaczęłam mieć duży przesyt. Nie jestem też fanką drugiej połowy książki, bo mam wrażenie, że straciła trochę swojego uroku, ale może do kwestia tego, jaki bohater wyszedł na bliski plan.

Podobało mi się, że autorka mimo lekkości stylu i tematyki świątecznej, poruszyła też w książce takie wątki, jak bezdomność i stygmatyzacja społeczna z nią związana, a także chorobę. Ostateczne przemyślenia, jakie miałam po lekturze uważam za ważne i cieszę się, że zostałam skłoniona do ich rozważenia.

Jeśli lubicie słodko-gorzkie i miejscami zaskakujące obyczajowe historie, "Dobrze, że jesteś" powinno przypaść wam do gustu. Skłania do refleksji i mimo że mam parę zastrzeżeń, w ogólnym rozrachunku książka mi się podobała ❤️


Dziękuję Czwartej Stronie za współpracę przy tym tytule.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dobrze, że jesteś
2 wydania
Dobrze, że jesteś
Gabriela Gargaś
8/10

W mroźny, grudniowy wieczór ulice Warszawy wypełnia gwar świątecznych przygotowań, a gwiazdkowy nastrój rozgrzewa wszystkie serca. Wśród zabieganych mieszkańców stolicy jest też ona – dziewczyna, któ...

Komentarze
Dobrze, że jesteś
2 wydania
Dobrze, że jesteś
Gabriela Gargaś
8/10
W mroźny, grudniowy wieczór ulice Warszawy wypełnia gwar świątecznych przygotowań, a gwiazdkowy nastrój rozgrzewa wszystkie serca. Wśród zabieganych mieszkańców stolicy jest też ona – dziewczyna, któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Proza Gabrieli Gargaś towarzyszy mi od kilku lat, jednak nie zdążyłam jeszcze zapoznać się ze wszystkimi napisanymi przez nią powieściami. Zdecydowanie częściej wybieram jej książki świąteczne, jedna...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Dobry wieczór #moleksiążkowe Doceniacie to co macie ? Ja tak . W każdej nawet ciężkiej chwili próbuję znaleźć pozytywy. Przytoczę cytat z książki @utkana.marzeniami " Dobrze , że jesteś "- Do Ciebie...

@bogusiazieba80 @bogusiazieba80

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

W mojej rodzinie każdy kogoś zabił
Powiew świeżości wśród klasycznych kryminałów

Musicie przyznać, że "Każdy w mojej rodzinie kogoś zabił" to tytuł niesamowicie intrygujący. Nic więc dziwnego, że widząc go, praktycznie od razu zapragnęłam zapoznać si...

Recenzja książki W mojej rodzinie każdy kogoś zabił
W tych szacownych murach
Klimatyczny zbiór pełen mrocznych opowieści

"W tych szacownych murach" to zbiór opowiadań, który przyciągnął mnie przede wszystkim tematyką. Musicie bowiem przyznać, że 12 opowiadań, 12 autorów i 12 pomysłów na wy...

Recenzja książki W tych szacownych murach

Nowe recenzje

Ukochane dziecko
Romy Hausmann zaskakuje
@Anmar:

Sama nie wiem, co myśleć o tej pozycji. Były całe rozdziały, które pochłaniałam z zapartym tchem, ale też takie przez k...

Recenzja książki Ukochane dziecko
Rozwódki Konstancina
Wszystkie chwyty dozwolone
@mariola1995.95:

“Rozwódki Konstancina” jest to kontynuacja książek Eweliny Ślotały “Żony Konstancina” oraz “Kochanki Konstancina”. Popr...

Recenzja książki Rozwódki Konstancina
Spis paru strat
Teraźniejszość - przeszłość dnia jutrzejszego
@tsantsara:

Pewnego sierpniowego dnia przed kilku laty zawitałam do miasta na północy kraju. (Przedmowa) Lubię obserwować, jak p...

Recenzja książki Spis paru strat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl