Słońce w Lwie recenzja

"Słońce w lwie", Wioletta Milewska

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @kasienkaj7 ·3 minuty
2023-08-16
Skomentuj
4 Polubienia
"- Skąd bierzesz te wszystkie odpowiedzi?
- Po prostu mi przychodzą. Czasami... (...) Najczęściej - poprawiła się - wyobrażam to sobie. To znaczy, wyobraźnia mi to pokazuje, a ja opowiadam."

XXI wiek to wszechobecny pęd, który przejawia się w niemal każdej dziedzinie życia. Każdy z nas za czymś goni, coś chce osiągnąć: jedni sławę, inni korzyści materialne, niemniej wszyscy mamy pragnienia, które chcemy zrealizować. Nie ma tu miejsca na zatrzymanie się i zastanowienie nad życiem, tylko ufnie przyjmujemy za pewnik przekazywane nam z pokolenia na pokolenie treści. Nie kwestionujemy tego jak wygląda świat, bo i po co zajmować się czymś, co z góry ustalone.
Ale czy to rzeczywiście słuszna decyzja? Skąd mamy pewność, że to w co wierzymy od zarania dziejów jest prawdziwe?

"Słońce w lwie" Wioletty Milewskiej to piąta już książka z cyklu napisanego przez autorkę, opowiadająca nam losy trzech przyjaciółek: Malwiny, Sylwii i Wiktorii. Kobiet, których połączyły trudne przeżycia mające miejsce jeszcze kiedyś w Pietruchach. Dziś (w momencie rozgrywania się wydarzeń w powieści) każda z nich jest inna, silniejsza, choć wszystkie skrywają w swoim wnętrzu demony, z którymi się zmagają.
Czy przyjaciółkom uda się otworzyć na szczęście?

Początkowo fabuła mocno skupia się na Malwinie i jej dążeniu do prawdy. Niestety w życiu nie wszystko układa się nam tak, jak byśmy chcieli. Bardzo często nasze dążenia kolidują z pragnieniami innych ludzi, zwłaszcza wtedy, gdy chcemy udowodnić swoją rację. Przyznam, że pierwsze rozdziały skojarzyły mi się z serią o Chyłce, gdzie każdy proces sądowy stanowi nie lada wyzwanie. W miarę upływu stron ciężar akcji przenosi się na pozostałe dziewczyny, by ostatecznie umiejscowić wszystkie bohaterki w jednym miejscu. Podobny zabieg autorka zastosowała w "Mazurce", gdzie wspólne spotkanie wszystkich kobiet umożliwiło im swobodne wyrażanie swoich myśli.

"Słońce w lwie" to książka, w której znajdujemy szereg kontrowersyjnych treści dotyczących religii oraz doświadczeń z przeszłości i ich wpływu na nasze życie. O ile te drugie wiele tłumaczą, to te pierwsze momentami były dla mnie trudne do zaakceptowania. Trzeba mieć naprawdę otwarty umysł. Niestety w większości przypadków nasze myśli wypełniają dawno już ustalone kody, przez co nie ma w nich miejsca na jakiekolwiek novum. Ba! Skupiony na innych rzeczach człowiek nie zastanawia się nad zasadnością zastanej rzeczywistości. Broni się przed jakimikolwiek informacjami, które burzą jego światopogląd i sprawiają, że znany dotychczas świat trzęsie się w posadach.

Myślę, że duże znaczenie ma tu stopniowanie ilości wiadomości. Sama autorka przytacza przykład, w którym tłumaczy to zjawisko: trudno wymagać od przedszkolaka zrozumienia całek, najpierw trzeba go nauczyć liczb. Wydaje mi się, że nie inaczej jest w przypadku treści, z którymi pisarka zaznajamia nas w swojej książce. W większości (a z pewnością słowa te dotyczą mnie) jesteśmy laikami nieobeznanymi z tematem. W towarzystwie od dawna nie prowadzi się rozmów o gwiazdozbiorach czy na temat miejsca Ziemi we Wszechświecie, dlatego nadmiar niezrozumiałych informacji wzbudza sprzeciw. Z biegiem czasu, gdy człowiek oswoi się z prezentowanymi przez autorkę poglądami, będzie mógł zastanowić się nad ich zasadnością oraz ich ewentualnym przyswojeniem.

Najnowsza powieść Wioletty Milewskiej pozwala nam zajrzeć w głąb siebie, zatrzymać się i zastanowić nad miejscem człowieka w świecie. Daje nam również wskazówki jak pokierować naszym życiem, byśmy czuli się dobrze sami ze sobą i umieli w pełni wykorzystać dany nam potencjał. Tylko od nas zależy czy zechcemy wprowadzić je w życie.

Moja ocena 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-09
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słońce w Lwie
Słońce w Lwie
Wioletta Milewska
7.8/10
Cykl: Seria Mazurska, tom 5

Zaufaj swojemu sercu, a wtedy wszystko stanie się prostsze. Malwina, Sylwia i Wiktoria to trzy przyjaciółki z małej mazurskiej wsi Pietruchy, które próbują wyjść na prostą i wreszcie rozpocząć nowy ...

Komentarze
Słońce w Lwie
Słońce w Lwie
Wioletta Milewska
7.8/10
Cykl: Seria Mazurska, tom 5
Zaufaj swojemu sercu, a wtedy wszystko stanie się prostsze. Malwina, Sylwia i Wiktoria to trzy przyjaciółki z małej mazurskiej wsi Pietruchy, które próbują wyjść na prostą i wreszcie rozpocząć nowy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To wyjątkowo poruszająca lektura, bo dotyka prawdziwego życia. Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów i za to ją cenię. Powieść trzeba czytać powoli, smakując kolejne strony, by zrozumieć to w...

@grazyna @grazyna

Do tej pory, dzięki uprzejmości samej Autorki, miałam możliwość zapoznania się z Jej dotychczasowymi publikacjami. Zatem gdy Pan Wioletta, poprosiła mnie o patronat nad 5 już częścią sagi, zgodziłam ...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Gdy nadejdzie dzień
"Gdy nadejdzie dzień", Gabrielle Meyer

"Małżeństwo to instytucja stworzona po to, by budować sojusze, które przyniosą korzyści jak największej liczbie osób. Nie chciałbym, żebyś była nieszczęśliwa, ale nawet...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Jaskinie umarłych
"Jaskinie umarłych", Katarzyna Wolwowicz

"Po godzinie stał już na miejscu zbrodni. Czerwona Jama była jaskinią położoną blisko drogi krajowej numer trzy..." "Jaskinie umarłych" to powieść Katarzyny Wolwowicz, ...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Tajemniczy wróg
Tajemniczy wróg - T. L. Swan
@czarno.czer...:

"Gdy jego lo­do­wa­te spoj­rze­nie za­trzy­mu­je się na mnie, prze­ły­kam gulę, która dławi mnie w gar­dle. – Idź do d...

Recenzja książki Tajemniczy wróg
Ktoś inny
Ktoś inny - Liliana Więcek
@czarno.czer...:

"Na siłę to można dupę w spodnie wci­snąć, a nie kogoś uszczę­śli­wiać". "Praw­dzi­wy przy­ja­ciel nie zo­sta­wia cię,...

Recenzja książki Ktoś inny
Zostań moim bohaterem
Zostań moim bohaterem - Linda Kage
@czarno.czer...:

"Mi­łość nie za­czy­na się od po­ca­łun­ków czy seksu, tylko od uczuć". Czy wierzycie w przeznaczenie?  "Zostań moi...

Recenzja książki Zostań moim bohaterem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl