Słońce w kieszeni recenzja

Śmiech to zdrowie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·2 minuty
2023-12-21
Skomentuj
30 Polubień
Każdy z nas czasem czuje się wypalony, myśli o zmianie pracy, miejscu zamieszkania, stylu życia i bycia lub choćby dywanu. Każda zmiana niesie ze sobą coś dobrego, a przynajmniej tak powinno być. Bohaterki najnowszej książki Joanny M. Chmielewskiej też chciały w swoim życiu coś zmienić, wybrały więc kurs jogi prowadzony przez jedną z nich, ale czy wyszło im to na zdrowie? Śmiech obniża poziom hormonu stresu, dotlenia organizm, powoduje wydzielanie endorfin, wyzwala kreatywność, integruje, podnosi poziom energii… coś jeszcze???

Donata zamarzyła, by zrobić coś niespotykanego, co odmieni jej życiową rutynę. Mając dość obcowania ze śmiercią, której jako właścicielka firmy pogrzebowej ma w nadmiarze, postanowiła poszukać zajęcia, które będzie całkowicie odmienne i przyniesie blask jej szarym i dość smutnym dniom. Ukończyła więc kurs jogi śmiechu i otworzyła swoje studio. Na pierwsze zajęcia zaprosiła przyjaciółkę Martę, by ta ją wspierała, a w razie blamażu pocieszyła i podniosła na duchu. Ku zdziwieniu obu na zajęcia przyszło parę kobiet w tym jedna tajemnicza Zuzanna, która, mimo iż zajęcia opłaciła, nie chciała brać w nich czynnego udziału. Siedziała z boku i tylko mniej lub bardziej krytycznie wszystkiemu się przyglądała. Dlaczego zapisała się na zajęcia, a nie chciała dołączyć do reszty grupy?

Ostatnio popadłam w dziwny czytelniczy zastój. Słońce w kieszeni było idealną książką by odwrócić ten stan rzeczy. Była jak pastylka kojąca ból gardła, jak tabletka uśmierzająca ból głowy, jak ciepły koc, który grzeje tak, że aż się człowiekowi robi błogo i przyjemnie sennie.

Powieść w ciekawy sposób oddaje kobiecą solidarność i wsparcie. Na przykładzie Zuzanny uświadamia, jak ważne jest odpuszczenie sobie, niezamykanie się w grubej skorupie. Czasami warto na siebie, na przeszłość i na niektóre sprawy spojrzeć z dystansem. Próbować odkryć w sobie dobre strony, a nie szukać tylko i wyłącznie wad. Zmiana nastawienia powoduje, że inaczej i przyjaźniej patrzy się na otaczający świat i lepiej żyje się samemu ze sobą. Donata i jej joga śmiechu uczyniła wręcz cuda i połączyła kobiety, które pozornie nie mogły być sobie bliskie. Były w innym wieku, o różnym statusie społecznym i odmiennej motywacji, która skłoniła je do zapisania się na tego typu zajęcia. Jednak wspólny śmiech, rozładowanie negatywnych emocji i stresu oraz wzajemne obcowanie ze sobą sprawiło, że otworzyły się zarówno na siebie, jak i na świat. Zapomniały o troskach, o odrzuceniu, o niespełnionych aspiracjach i o małym krytyku, który siedzi zawsze u każdego w tyle głowy i przeszkadza żyć i być. Czasem do szczęścia niewiele potrzeba, ale warto mieć odwagę, by je rozpoznać i nie bać się zaprosić w swoje progi. Pozwólmy mu rozgościć się i zadomowić bez wyrzutów sumienia… Na szczęście zasługuje przecież każdy z nas…

Słońce w kieszeni Joanny M. Chmielewskiej to idealna propozycja dla osób, które mogą powiedzieć w danej chwili o sobie wszystko, tylko nie to, że mają dobre samopoczucie i są spełnione. Powieść o przełamywaniu własnych ograniczeń, odkrywaniu nowych perspektyw może sprawi, że śmielej spojrzy się w przyszłość i z odpowiednim dystansem w stosunku do własnych problemów. Z dystansem, który zmotywuje, a nie zdołuje.

„Nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radzę…”

Recenzja powstała przy współpracy z redakcją Sztukater.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-18
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słońce w kieszeni
Słońce w kieszeni
Joanna M. Chmielewska
7.4/10

Zmęczona prowadzeniem firmy pogrzebowej Donata zostaje instruktorką jogi śmiechu. Na prowadzonych przez nią warsztatach spotykają się Marta, Janeczka, Paula, Sylwia, Elwira. I Zuzanna, która siada w ...

Komentarze
Słońce w kieszeni
Słońce w kieszeni
Joanna M. Chmielewska
7.4/10
Zmęczona prowadzeniem firmy pogrzebowej Donata zostaje instruktorką jogi śmiechu. Na prowadzonych przez nią warsztatach spotykają się Marta, Janeczka, Paula, Sylwia, Elwira. I Zuzanna, która siada w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„SŁOŃCE W KIESZENI” Joanna M. Chmielewska wydawnictwo MG To jest książka, która musi trafić w twój moment. Nie swój, a twój właśnie, bo gdy zaczynasz ją czytać uzmysławiasz sobie, że jej potrzeb...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Pozostałe recenzje @jorja

Październikowa rdza
Nie jest łatwo żyć pośród mar

„Niektóre baśnie są okrutne, niektóre nie kończą się dobrze, a jeszcze inne są tak przerażające, dlatego że są prawdziwe. Domy z czarnego chleba i pajęczyn wciąż stoją t...

Recenzja książki Październikowa rdza
Ta książka może ocalić ci życie
Słuchaj organizmu - czasem to wystarczy

„Ludzkie ciało to zarówno cud biologii, jak i absolutnie śmiertelna pułapka”. Ręka w górę, kto z nas nie martwi się czasem (bo zbyt często jest też niewskazane, a ps...

Recenzja książki Ta książka może ocalić ci życie

Nowe recenzje

Thirty one days
"Thirty One Days" Patrycji Drywy to debiut, któ...
@g.sekala:

"Thirty One Days" Patrycji Drywy to debiut, który szczerze mnie zaskoczył. Trzymał w niepewności ale też pozwolił na ch...

Recenzja książki Thirty one days
How to be enough. Wyłącz samokrytykę, ogranicz perfekcjonizm i żyj w zgodzie ze sobą
nasze wnętrze
@Gosia:

„How to Be Enough. Wyłącz samokrytykę, ogranicz perfekcjonizm i żyj w zgodzie ze sobą” autorstwa Ellen Hendriksen to wa...

Recenzja książki How to be enough. Wyłącz samokrytykę, ogranicz perfekcjonizm i żyj w zgodzie ze sobą
Oferta
Oferta
@historie_bu...:

„Ale słońce znowu jest szare, ponieważ okazałam się idiotką, która wpadła w zastawioną przez życie pułapkę. Popełniłam ...

Recenzja książki Oferta
© 2007 - 2025 nakanapie.pl