Anubis recenzja

Śmierć w masce szakala

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2024-07-14
Skomentuj
25 Polubień
Gdy pięć lat temu w Zielonej Górze znaleziono zmumifikowane zwłoki, nikt nie sądził, że wkrótce w egipskim kurorcie odnajdzie się kolejne takie ciało i zrobi się z tego międzynarodowe śledztwo. Do Hurghady jedzie nadkomisarz Brudny w towarzystwie (błe!) młodszej aspirantki Jagny Witos. Co z tego wyniknie?

Cykl z Igorem Brudnym przeczytałam jak w amoku, w kilka tygodni pochłaniając sześć tomów. Na siódmy czekałam niecierpliwie i jednocześnie bałam się, że „Anubis” nie sprosta poziomowi poprzednich. Na szczęście nic takiego się nie stało i ostatecznie uważam, że jest to jeden z lepszych, jeśli nie najlepszy tom cyklu. Początkowo nie mogłam złapać czytelniczego rytmu, bo wpadłam w przepychanki między dwiema paniami, z których jedna doprowadzała mnie do szału, i jako że trochę mnie to zniechęcało i nie pozwalało mi pogodzić się z pewnymi rzeczami, zrobiłam coś, czego nie robię nigdy: udałam się na koniec powieści i przeczytałam Podziękowania od autora, z których zrozumiałam ideę tegoż wątku. I wtedy stała się magia: wszystko nabrało sensu, uporządkowało się, i czytanie stało się totalną przyjemnością.

Intryga kryminalna skupia się na sprawie zmumifikowanych zwłok i powiązań między ofiarami. Śledczy długo nie mogą znaleźć właściwych powiązań między wątkami sprawy, a nawet odnoszą wrażenie, że śledztwo jest sabotowane. Puzzle tej śmiercionośnej układanki ułożą się dopiero wtedy, kiedy Brudny odrzuci na bok kłębiące się w nim emocje, zacznie myśleć głową i uwierzy, że to co, Julii Zawadzkiej podpowiada intuicja, to szczera prawda, a nie rojenia zazdrosnej histeryczki. Ja od razu czułam, że coś jest na rzeczy, ale ostateczny finał i tak mnie zaskoczył, bo postawiłam wszystko na TĘ osobę…
Wątek egipski bardzo przypadł mi do gustu, szczególnie że odsłania mechanizmy społeczne panujące w tym kraju. Piotrowskiemu udało się oddać realia obyczajowo-kulturowe i stworzyć tropikalny klimat opowieści. W kontrze do tego postawił Zieloną Górę, która przy Hurghadzie wypada blado i szaro.

Mam nadzieję na kolejne spotkanie z Brudnym i Julką, bo „Anubis” wszystko skomplikował.

Na koniec powiem, że powieść dostarczyła mi całej gamy emocji, często sprzecznych, a że ja co do zasady nie lubię kobiecych bohaterek, to w wielu momentach sama miałam ochotę popełnić zbrodnie niedoskonałą :)))

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-14
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anubis
2 wydania
Anubis
Przemysław Piotrowski
7.8/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 7

Każdy odpowie za swoje grzechy Gdyby nie meldunek z Interpolu, to akta tej sprawy nadal kurzyłyby się w policyjnym Archiwum X. Dwie ofiary – jedną sprzed pięciu lat z Zielonej Góry i drugą sprzed...

Komentarze
Anubis
2 wydania
Anubis
Przemysław Piotrowski
7.8/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 7
Każdy odpowie za swoje grzechy Gdyby nie meldunek z Interpolu, to akta tej sprawy nadal kurzyłyby się w policyjnym Archiwum X. Dwie ofiary – jedną sprzed pięciu lat z Zielonej Góry i drugą sprzed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przemysławowi Piotrowskiemu bardzo zależało na tym, by jakoś ułożyć tę historię. By pod koniec wszystko okazało się do siebie pasować, stanowić elementy jednej układanki. By osiągnąć wyznaczony cel, ...

@Bartlox @Bartlox

Przemysław Piotrowski - jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy w gatunku kryminał/thriller. Ukończył studia na Uniwersytecie Zielonogórskim, studiował także w Hiszpanii i USA. Autor 18 książek,...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Cisza w mazurskim lesie
Tajemnica mazurskiej wsi

Laura – dziennikarka śledcza – ma szansę zostać szefową działu śledczego poczytnej gazety. Musi tylko napisać reportaż na temat tajemniczej śmierci kobiety w maleńkiej o...

Recenzja książki Cisza w mazurskim lesie
Zuchwałe
Feminizm na rowerze

Jakże bardzo ta książka trafiła w moje czytelnicze serce 🧡 Książki o kobietach to ja zawsze i w każdej ilości... Katarzyna Wężyk stworzyła niebanalną biografię trzynastu...

Recenzja książki Zuchwałe

Nowe recenzje

Nadzieja pośród ruin
Obiecująca zapowiedź wspaniałej sagi
@naksiazkach:

Ależ to obiecująco zapowiadająca się saga, w której totalnie przepadałam! Pani Joanna Nowak po raz kolejny wciąga mnie ...

Recenzja książki Nadzieja pośród ruin
Wyjarzmiona
Łotrzykowska odyseja Rozalki
@czytanie.na...:

„Wyjarzmiona” Renaty Bożek to powieść łotrzykowska z pazurem, humorem i kobiecą siłą, która rośnie w cieniu nierówności...

Recenzja książki Wyjarzmiona
Drobne chwile wolności
Odkryć siebie
@mommy_and_b...:

" [...] Czasem, żeby znaleźć rozwiązanie, wystarczy przestawić coś do góry nogami. [...]" "Drobne chwile wolności" aut...

Recenzja książki Drobne chwile wolności
© 2007 - 2025 nakanapie.pl