Baśniobór. Klucze do więzienia demonów recenzja

Smoki i demony w książce z obrazkami.

TYLKO U NAS
Autor: @amelka.szymanowska.07 ·1 minuta
2022-01-31
Skomentuj
1 Polubienie
Jeśli ksiązka ma ilustracje, to z automatu mi się podoba. No halo! Kto nie lubi obrazków?
Moja pierwsza wizyta w Baśnioborze miała miejsce, kiedy miałam pewnie jakieś dwanaście lat i wsiąknęłam do reszty. Bądźmy szczerzy. Kto z nas za dzieciaka nie marzył o magicznym lesie pełnym wróżek i innym magicznych żyjątek? Krasnoludki, magiczne przedmioty, wiedźmy, gadające golemy?
No i jak można się domyślić, jest to książka dla dzieci. Ja już do dzieci się nie zaliczam, ale czytając to arcydzieło tak się właśnie czuję. Powrót do przeszłości.
A tą książkę skończyłam kilka ładnych lat później, w grudniu 2021. Ja nie jestem w stanie powiedzieć o tej książce złego słowa. To jest moja comfort seria, absolutnie cudownie wykreowany świat, cudowni bohaterowie i powtórzę jeszcze raz! Magia! Mam do niej taki sentyment, że cała seria ma u mnie specjalne miejsce na półce zaraz obok Harry'ego Pottera ( a to duże wyróżnienie)
W tym, ostatnim tomie (po którym miałam absolutną pustkę w sercu, że to już koniec) Rycerze Świtu muszą zdobyć klucze do więzienia demonów, Zzyzxu (ma ktoś pojęcie jak to się czyta?). Na samym początku Kendra zostaje porwana i ten wątek jest tak niesamowicie ciekawy, że mogłaby być o tym osobna książka, no miód malina.
I mamy tu dużo niebezpiecznych demonów (są serio straszne!) i nasze ukochane rodzeństwo, Kendrę i Setha i dziadków... Seth jest moim absolutnym ulubieńcem. To ten typ postaci, który ściąga kłopoty na całą resztę, a tym samym popycha fabułę do przodu. Razem ze swoimi przyjaciółmi, satyrami,
wprowadza humor do całej opowieści, jest takim słoneczkiem na tle innych, to znaczy potrafi rozbawić, po prostu.
Pewne momenty wywołały u mnie łzy (tak, płakałam na książce dla dzieci), drugie śmiech, jak nic innego. Od samego początku do końca byłam niesamowicie zaangażowana w całą historię.
Cóż więcej mogłabym rzec? Książka odpowiednia dla małych i dużych, wciągająca, ciekawa. Przez książkę po prostu się płynie. Słowem podsumowania, Baśniobór to seria idealna pod każdym względem, mój faworyt.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Baśniobór. Klucze do więzienia demonów
4 wydania
Baśniobór. Klucze do więzienia demonów
Brandon Mull
8.4/10
Cykl: Baśniobór, tom 5

Dzięki Zzyzxowi, więzieniu demonów, w którym zamknięto niezliczone hordy najpotężniejszych istot ciemności, świat od tysiącleci był bezpieczny. Teraz jednak Sfinks, przywódca Stowarzyszenia Gwiazdy Wi...

Komentarze
Baśniobór. Klucze do więzienia demonów
4 wydania
Baśniobór. Klucze do więzienia demonów
Brandon Mull
8.4/10
Cykl: Baśniobór, tom 5
Dzięki Zzyzxowi, więzieniu demonów, w którym zamknięto niezliczone hordy najpotężniejszych istot ciemności, świat od tysiącleci był bezpieczny. Teraz jednak Sfinks, przywódca Stowarzyszenia Gwiazdy Wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

No dobra, nie sądziłam, że przeczytanie ostatniego tomu cyklu o Baśnioborze będzie wiązał się z aż tak dużymi emocjami. Po tę część sięgnęłam natychmiast po skończeniu poprzedniej, a już sam początek...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Piąta i ostatnia już część cyklu Baśniobór autorstwa B. Mulla kusi nie tylko ilustracją okładkową w purpurowo - złotym kolorze. Czytelnicy, którzy choć trochę już znają styl tego autora wiedzą, że k...

@Edyta28 @Edyta28

Pozostałe recenzje @amelka.szymanows...

Czerwone chustki
Lekcja o feminizmie i dojrzewaniu

Kiedy mówię, że książka jest "na raz", to mam dokładnie to na myśli. Nigdy żadnej innej książki nie czytało mi się tak szybko, a co za tym idzie - przyjemnie. Recenzję c...

Recenzja książki Czerwone chustki
Baśniobór
Wredne wiedźmy i tajemnica dziadków

Ah! Baśniobór! Nadal mam nadzieję, że niedługo moi rodzice oznajmią, że wyjeżdżają i muszę jechać do dziadków, do tajemniczego domu w lesie i mieszkać tam przez długi c...

Recenzja książki Baśniobór

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri