Sny recenzja

Sny

Autor: @alison2 ·2 minuty
2013-01-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zarówno mroczny opis, jak i krwawa okładka sprawiły, że miałam dość konkretne wyobrażenie co do tego, czego mogę oczekiwać od "Snów". Do tego doszła jeszcze ogromna ochota, by poznać bliżej twórczość polskiego prozaika i poety, Janusza Koryla, tak więc z dużym zainteresowaniem zabrałam się za czytanie i dość szybko przekonałam się, że moje wyobrażenia były jednak nieco mylne. Czy to oznacza, że się rozczarowałam? Ani trochę.

"Sny" to niewielkich rozmiarów książeczka, której akcja toczy się wokół bodaj jeszcze mniejszego miasteczka. I jak to zwykle w takich miasteczkach bywa, mamy tu duchownego, który praktycznie każdego w okolicy zna, choćby z widzenia, a i pewnie z niejednym już w życiu rozmawiał. Naszego proboszcza od pewnego czasu trapi dość osobliwy kłopot. Nocą, zamiast korzystać z zasłużonego odpoczynku, mężczyzna walczy z przerażającymi koszmarami. Koszmarami, które przerażają tym bardziej, że dotyczą dobrze znanych mu osób: mieszkańców małego miasteczka, a sen zazwyczaj kończy się czyjąś śmiercią. Łatwo można więc sobie wyobrazić przerażenie prostego człowieka, gdy odkrywa, że to co przeżywa nocą z czasem staje się prawdą... Mężczyzną targają ogromne dylematy: czy wolno mu uwierzyć w swoją wizjonerską moc, czy o swych koszmarach powinien kogoś poinformować, wreszcie jak uchronić niewinne dusze przed grożącym im niebezpieczeństwem, bez ryzyka, że ktoś może uznać go za wariata? W tym momencie jeszcze nie wie, że już wkrótce policja natknie się na zeszyt, w którym skrzętnie zapisuje swoje koszmary i od tego momentu rozpocznie się wyścig z czasem i przeznaczeniem...

Sięgając po tę niewielką objętościowo książeczkę spodziewałam się wielu przerażających scen, w których nie braknie drastycznych opisów. Dlatego bardzo zaskoczył mnie początek książki. Bo co prawda mamy już opisy pierwszych wizji proboszcza, niemniej ogólnie sporo tu sielskiej, małomiasteczkowej atmosfery. Jednak z każdą kolejną kartką, coraz bardziej narasta napięcie, które zręczne pióro autora zdoła utrzymać do samego końca. Końca, który również zaskakuje... Początkowo obawiałam się, że niewielki format pozostawi spory niedosyt, jednak szybko doszłam do wniosku, że jest on tutaj raczej zaletą. Autor nie marnuje czasu, nie próbuje na siłę rozciągać swojej historii, skupia się na tym co ważne i bardzo umiejętnie prowadzi akcję. Czytelnicy gustujący w krwawych masakrach mogą poczuć pewien niedosyt, ja jednak czuję się w pełni usatysfakcjonowana. Otrzymałam książkę, która nie tylko trzyma w napięciu, ale również umiejętnie obrazuje społeczeństwo zamieszkujące niewielkie miasteczko, wspólczesną pogoń za sensacją ale również refleksję na temat naszego przeznaczenia i skutków prób zmieniania przyszłości. Całość opisana naprawdę dobrym, przystępnym językiem sprawia, że książkę po prostu trzeba doczytać do końca, jeśli tylko się ją otworzy. Duży komplement w kierunku autora, po którego książki z całą pewnością ponownie sięgnę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sny
Sny
Janusz Koryl
8.2/10

W Dynowie, małym miasteczku na Podkarpaciu, dochodzi do serii śmiertelnych wypadków. Życie mieszkańców jest zagrożone. Po zabójstwie młodej kobiety do akcji wkracza policja. Tymczasem w prasie pojawia...

Komentarze
Sny
Sny
Janusz Koryl
8.2/10
W Dynowie, małym miasteczku na Podkarpaciu, dochodzi do serii śmiertelnych wypadków. Życie mieszkańców jest zagrożone. Po zabójstwie młodej kobiety do akcji wkracza policja. Tymczasem w prasie pojawia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sny... Marzenia, ułudy, obawy i koszmary. Każdego dnia budząc się człowiek nie pamięta jednak prawie nic. Co było takie miłe, a co było przerażające? Mówi się, że przez sny podświadomość pragnie nam...

@Nerezza @Nerezza

Wydawać by się mogło, że to fajne uczucie mieć prorocze sny, sny przewidujące przyszłość. Oczywiście pod warunkiem, że ta przyszłość przedstawia się w pozytywny sposób. Ksiądz Eugeniusz, bohater "S...

@Lirith @Lirith

Pozostałe recenzje @alison2

Córka kata
"Córka kata"

W ostatnich latach w Niemczech bardzo łatwo zaobserwować modę na powieści historyczne. Czytelnicy ze szczególnym zainteresowaniem sięgają po książki, których fabuła rozgr...

Recenzja książki Córka kata
Pochłaniacz
"Pochłaniacz"

Katarzyna Bonda to z całą pewnością pisarka doskonale znana wszystkim miłośnikom kryminałów. Na swoim koncie posiada już kilka znakomitych pozycji, nic więc dziwnego, że ...

Recenzja książki Pochłaniacz

Nowe recenzje

Do ostatniego słowa
Do ostatniego słowa
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry😊 Zapraszam Was dzisiaj na recenzję książki @tamaraistone pt. ,,Do ostatniego słowa". Książ...

Recenzja książki Do ostatniego słowa
Polana
Polana
@gdzie_ja_ta...:

"Znów był tym zagubionym, przytłoczonym brutalną rzeczywistością nastolatkiem, który pragnął tylko świętego spokoju." ...

Recenzja książki Polana
2 miliony za Grunwald
życie czy sztuka?
@daka_portal:

Sklejanie prawdziwej historii wątkami fikcyjnymi tak, by nie było widać fastrygi, to wcale nie jest łatwa rzecz. Niejed...

Recenzja książki 2 miliony za Grunwald
© 2007 - 2024 nakanapie.pl