Ciało huty recenzja

Solidarność kobiet w szczepkach kwiatów

Autor: @zanetagutowska1984 ·1 minuta
2023-09-28
Skomentuj
4 Polubienia
Literatura piękna jest dla mnie zachwycająca. Chłonę literki, słowa, całe akapity z ciągłym nienasyceniem. Mój umysł chce przeczytać do końca a serce nigdy nie chce dobrnąć do ostatniego słowa. „Ciało huty” Anny Cieplak uwiodło mnie stylem prowadzenia opowieści. Szczerze, bezkompromisowo jak odlany wlewek w procesie wytwarzania stali a kiedy trzeba miękko, wręcz gorąco jak surówka w wielkim piecu. Autorka poprowadziła mnie od roku 1972 przez pięćdziesiąt lat istnienia Huty Katowice, jej powstawania, uruchomienia produkcji i zmianom, jakim była poddawana w kontekście gospodarczym i politycznym.

Huta jest tłem, jej „ciałem” są ludzie. Bohaterowie, których życie jak fortuna, kołem się toczy. Anna Cieplak oczarowała mnie swoją umiejętnością malowania słowem historii o zwykłych ludziach. O chwilach ich radości, szczęścia, ale też ich obaw, smutku, strachu i depresji. Ewa, Ula i Zygmunt. Każdy z nich pokładający nadzieję w swojej pracy w hucie na lepsze życie. Każdy z nich popełniający błędy w imię solidarności ale też obrony samego siebie. Kolejne pokolenie Maja, córka Uli i Kamil, syn Ewy ucząc się na błędach rodziców, szukają własnej drogi. A pośród tych wszystkich wydarzeń, rozlewająca się jak surówka z wielkiego pieca, solidarność kobiet. Solidarność? Kobiet? Czy to w ogóle możliwe? Niewiarygodne jak przepięknie Maja wspierała Monikę, żonę Kamila, Ula Ewę, choć dla Ewy wydawałoby się, że nie ma już nadziei. Ola z Vladą, które doświadczone ciężkim, traumatycznym doświadczeniem stały się sobie jeszcze bliższe. Przechodzące z rąk do rąk szczepki kwiatów będące symbolem obecności, solidarności i wzajemności. Przemieszczające się z Huty do mieszkań i odwrotnie. Rozrastające się w siłę wsparcia kręgu kobiet.

Zaskakujący, niezwykle plastyczny sposób opisania Huty Katowice i życia w niej. Umiejętne wykorzystanie fachowego, metalurgicznego słownictwa wprawiało mnie w zdumienie. Połączenie konglomeratu z równoczesnym opisaniem historii przemian również społecznych fantastyczne. Nie mogłam się nadziwić tego powiązania. Wybitne. Wielowątkowość, dbałość o pokazanie różnych kontekstów daje ponadczasowy wymiar tej powieści.

Powieść „Ciało huty” zachwyca całą treścią, stylem, każdym słowem. O kobietach, dla kobiet w mocno zmaskunilizowanym nadal świecie. O sile wsparcia i solidarności „słabej płci”, w którą czasem ciężko uwierzyć. Najpiękniejsza historia jaką w tym roku przeżyłam. Pani Aniu gratuluję pomysłu, talentu i wykonania. Wielkie chapeau bas!

Czytajcie!

Egzemplarz własny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-25
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciało huty
Ciało huty
Anna Cieplak
8.3/10

Intensywna przeprawa przez pięćdziesiąt lat marzeń i zmyśleń. Nowa, wciągająca powieść laureatki Nagrody Conrada i Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza! 15 kwietnia 1972 roku wbito pierwsz...

Komentarze
Ciało huty
Ciało huty
Anna Cieplak
8.3/10
Intensywna przeprawa przez pięćdziesiąt lat marzeń i zmyśleń. Nowa, wciągająca powieść laureatki Nagrody Conrada i Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza! 15 kwietnia 1972 roku wbito pierwsz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Miasto mgieł
"Od Wisły nadciągała mgła, a to nigdy nie wróżyło niczego dobrego"

Michał Śmielak należy do moich ulubionych pisarzy kryminałów. Pierwszą powieść, którą czytałam jakiś czas temu była "Osada", która została w maju tego roku nagrodzona Vi...

Recenzja książki Miasto mgieł
Noc cudów
Czynione dobro powraca w dwójnasób

Panią Anię Stryjewską poznałam osobiście na targach książki Vivelo w Warszawie w maju tego roku. Ciepła, serdeczna i bardzo uśmiechnięta kobieta :) Jakie cuda wydarzyły ...

Recenzja książki Noc cudów

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka