Recenzja książki Już nie wiem, kim bez ciebie jestem

"After już nie wiem,kim bez Ciebie jestem"
Drugi tom książki o Hardim i Tessie.
Tessa dowiedziała się ,że ich związek to jedna wielka ściema, a raczej zakład, o którym większość osób wie. Jej pikatne życie z Hardinem wyszło na jaw z najbardziej intymnymi faktami. Dziewczyna rzuca się w wir pracy by zapomnieć o tym wszystkim co ją spotkało. Hardin jednak wie,że jest zakochany w niej i to nie jest kolejna jego zabawka. Czy Tessa mu wybaczy?
*********************************************
Książka gruba ,bo prawie 800 stron. Dość spokojnie się ją czyta. Wszystko dość szczegółowo opisane. Związek dwojga tych młodych to zdecydowanie związek nie dojrzałych osób. Jakieś zakłady, kto kogo poderwie i ujawnianie pikatnych faktów tego związku. Raz są ze sobą, raz się rozchodzą. Sami chyba do końca nie wiedzą jeszcze czego chcą. Hardin nie pierwszy raz upokorzył w taki sposób dziewczynę. Czy jego zachowanie w ogóle jest normalne? Jest na pewno dziwne bądź niedojrzałe moim zdaniem. Książka mogła być o wiele krótsza, chodź przez większość opisów można dowiedziec się co czują bohaterowie. Książka niezbyt trafiła w mój gust. Dwoje nie dojrzałych kochanków, którzy nie wiedzą czego chcą i popełniają mnóstwo głupot. Oglądałam film pierwszej części książki i nawet mi się podobał. Może z ciekawości zerknę na 2 część. Książka średnia daje jej 6⭐/10.
A wy czytaliście tą serię?
Ja powiem szczerze ,że jak ona tylko wyszła- dość dawno to czytałam parę części, ale na której skończyłam to już nie pamiętam 😅

Co myślicie? Przeczytacie?
Co myślicie? Przeczytacie?
Jak dla mnie historia trochę oklepana i dość nie dojrzała. Jednak bohaterowie to jeszcze dzieci gdzie szkoła im w glowie. Dopiero wkraczają w dorosłe życie. Bawią się życiem. Myślę że nie do końca ta miłość ma sens. Ten dziwny chlopak który wiecznie ja rani ,A ta wiecznie do niego wraca bo nie chce być z matka. Wszystko to takie jakieś nijakie. Może podobalaby mi się jakbym miała z 14lat mniej. Na dzień dzisiejszy słabo... Nie dojrzała pozycja. Później dzieciaki pozwalają że sobą robić co chcą bo się zaczytuja w takich historiach. A czy tak powinno to wyglądać? Mam nadzieję że w innych częściach jest trochę lepiej